reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

reklama
Pytanie do doświadczonych mamusiek :)
Czy warto inwestować w poduszkę do spania dla ciężarnych? Chodzi mi o te poduszki typu rogal (jakkolwiek się zwą 😆).
Jeżeli tak to czy macie coś godnego polecenia?
Mi ratowała życie a właściwie sen gdy już brzuszek był większy 🙂 później po porodzie używałam jako kokonu dla dzieci
 
Hej, ja dzisiaj po kolejnej wizycie. Wyniki z krwi i moczu mam ok, ale usg tym razem nie miałam i mam przyjść na kolejną wizytę po prenatalnych dopiero. Prenatalne mam za 2 tygodnie 24.08, czyli będę mieć dłuższą przerwę bez usg (4 tygodnie), więc stres czy wszystko ok ( ciąża młodsza o 8 dni, ale mam długie cykle i późno owulacje ;( dodatkowo brałam luteine dopochwowo i mam ją już odstawić, z tym że nie stopniowo tylko od razu. Czy któraś z was odstawiała luteine z dnia na dzień i było wszystko ok?
 
Hejka kochane, padłam wczoraj przed 20. Codziennie mam te mdłości, chyba poproszę o jakiś lek na receptę bo praktycznie mało co jem i po prostu opadam z sił.
Z dzidziusiem ok, ma 11mm,serduszko bije. Ale wyszło że mam ciążę młodsza o tydzień. Więc już sama nie wiem jak na to patrzeć. Powinna być 8+3, a jest 7+2. Torbiel niby się zmniejszyła o 1cm ale powiedziała że rozmiar zależy od jej ułożenia. No i wyszedł mi cukier 93, więc powiedziała żeby na to zwrócił uwagę mój lekarz prowadzący. Nie dość że nic nie jem to jeszcze ten cukier....

A reszta badań dobrze ;)
Wizytę mam 16.08 więc zobaczymy, na pewno idę na zwolnienie, chyba że mi przejdą
🤢🤢
Zastanawiam się czy cukier od tego niejedzenia może być podwyższony, że np tak mało dostarczasz że organizm magazynuje ale nie wiem…
A na wymioty to byś musiała coś dostać bo wyjałowisz sobie cały organizm, wszystkie witaminy które przyjmujesz jeśli wymiotujesz to się nie będą wchłaniać 😞
Dobrze, że reszta dobrze - świetna wiadomość 😍
 
Przechodziłam covida tydzień temu, jestem też po wizycie, pytałam lekarza co i jak. Najważniejsze, to żeby nie dopuścić do goraczki i zbijać paracetamolem, który działa i jest bezpieczny. Z tego, co mi lekarz powiedział, szansa na przeniknięcie do łożyska jest w I trymestrze znikoma. I najbardziej boja się go na późniejszych zaleceń. Ale na pierwszych badaniach czy wszystko jest ok zlecił poprosić robiacego badanie, czy serce, nerki i płuca sa ok. Nie martw się ❤️

Jeju, ile ja mam tutaj do nadrobienia 🙈 cieszę się ze wszystkimi dziewczynami u których jest wszystko ok i naprawdę cierpię z tymi, u których się nie udało. Serce się kraja czytajac smutne posty…

Nie było mnie tutaj chwilę, bo od momentu zachorowania na koronawirusa nie mam siły kompletnie. Nie wiem, czy to po chorobie, czy akurat zgrało się z takim etapem ciaży, ale nie mam kompletnie na nic siły. Leżałabym cały czas i mimo negatywnego testu dalej czuję się chora. Nudności i kręgosłup też daja znać o sobie coraz bardziej 🙈
Jeszcze dwa dni temu podrapał mnie dotkliwie mój kot. Znowu strach o toksoplazmozę, poproszę o badania w następny poniedziałek, bo wtedy mam pierwszy oficjalny wywiad na NHS (angielski NFZ). Założa mi w końcu kartę ciaży i zleca pierwsze prenatalne. Oby szybko zleciało.
A po tym mam plan dowiedzieć się o płci, prywatnie, między 13 a 14 tygodniem, bo tutaj już można, a mnie ciekawość zżera 🤪 chociaż najważniejsze, aby było zdrowe i to wcale nie oklepany frazes.

My już wybraliśmy, że będzie Aleksander, Aleks albo Nadia. O ile oczywiście przez tyle miesięcy się nic nie zmieni 😜
Nadia piękne imię 👍
 
Hej hej dziewczyny, wybaczcie ale miałam wczoraj ciężki dzień, posypało mi się kilka spraw prywatnie I musiałam się na tym skupić. Wizyte miałam w innej placówce Medicoveru I... okazało się że tam również lekarz nie ma sprzętu USG w gabinecie 😐🤦🏼‍♀️ to jest jakieś chore. Z plusow- udało mi się uzyskać sporo skierowań na badania które mam w pakiecie (wiec nie będę musiała ich robić prywatnie za kase) w tym m.in USG genetyczne I Pappe ( w klinice musiałabym wybulić łącznie 600zl 😒) takze tutaj jestem mega zadowolona. Dostałam tez zaświadczenie o ciąży (tak ma wszelki wypadek gdybym zdecydowała się powiedzieć w robo, a oni by tego oczekiwali. No i dowiedziałam się że ta lekarka ktora sobie wybralam (swoja droga jakos mnie do siebie nie przekonala, niby mila ale jakos tak no nie wiem, mam wrazenie ze w klinice Ci lekarza maja inny poziom profesjonalizmu 🤷🏼‍♀️) będzie przyjmowac tylko do końca roku. Takze to bez sensu bo na końcówce ciąży musiałabym szukać nowego lekarza. Takze temat nadal otwarty... No i niestety nie wiem nic więcej niż wiedziałam w zeszłym tyg. Mam nadzieję że maluch nadal jest że mną i że wszystko jest ok 😔 wizytę w klinice mam 16go, a na USG genetyczne umówiłam się 24.08. ( to bedzie 12+1) Do tego czasu mam też nadzieję że już będę miała wyniki NIPT. No i nadal nie podjęłam decyzji na które się zdecydować 🙃 to tyle u mnie. 3mam za Was wszystkie mocno kciuki ale chyba nie będę miała w najbliższych dniach czasu Was zbytnio podczytywac bo misze ogarnąć swój prywatny bajzel 😜 No i do pracy nadal chodzę takze czasu na ogarnianie nie mam zbyt wiele. Ściskam całuję I w ogole!!! 😘
Dobrze że się odezwałaś. Trzymaj się! Odpoczywaj
 
Zastanawiam się czy cukier od tego niejedzenia może być podwyższony, że np tak mało dostarczasz że organizm magazynuje ale nie wiem…
A na wymioty to byś musiała coś dostać bo wyjałowisz sobie cały organizm, wszystkie witaminy które przyjmujesz jeśli wymiotujesz to się nie będą wchłaniać 😞
Dobrze, że reszta dobrze - świetna wiadomość 😍
Powiem szczerze że to właśnie nie są wymioty. Na szczęście. Bo już bym dawno była pod kroplówka. Tylko jem cokolwiek (oprócz pizzy i frytek z maka) i po 2 gryzach robi mi się mega niedobrze i zaczyna się odbijać. Tylko to wygląda tak jakbym miała nie zdarzyć do łazienki z 🤢. Przechodzi i za 5 minut to samo. Totalna blokada do jedzenia.
Więc tak się mecze już 3 tydzień.... Niby jem, ale co to za jedzenie jak jem dosłownie okruszki bo mam jedną wielką gule w gardle.
 
Nadia piękne imię 👍
Mi też się bardzo podoba. ale mąż już 9 lat temu, w pierwszej ciąży zamarzył sobie Kornelię. Na początku mi się nie podobało, ale jakoś przez te wszystkie lata się osłuchałam i jak będzie dziewczynka to będzie Kornelka. Gorzej z chłopcem - te które ewentualnie mi się podobają są strasznie długie (np. Tymoteusz), a że mamy jeszcze dłuższe nazwisko to nie wiem czy to moje dziecie gdziekolwiek się w przyszłości z podpisem zmieści 😂 No cóż, musi być dziewczynka, bo na chłopca nie mamy pomysłu🤣
 
reklama
Ja tutaj od was się pierwszy raz dowiedziałam że jest coś takiego jak chiński kalendarz i teraz z ciekawości sprawdziłam
Powiem szczerze że to właśnie nie są wymioty. Na szczęście. Bo już bym dawno była pod kroplówka. Tylko jem cokolwiek (oprócz pizzy i frytek z maka) i po 2 gryzach robi mi się mega niedobrze i zaczyna się odbijać. Tylko to wygląda tak jakbym miała nie zdarzyć do łazienki z 🤢. Przechodzi i za 5 minut to samo. Totalna blokada do jedzenia.
Więc tak się mecze już 3 tydzień.... Niby jem, ale co to za jedzenie jak jem dosłownie okruszki bo mam jedną wielką gule w gardle.
ja jestem na lekach xonvea i naparwdę polecam poprosic o recepte bo u mnie wygladało to tak że wstawałam i wymiotowałam normlanie żółcią a te tabletki mi naprawdę pomagają
 
Do góry