reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

O której? Ja o 11.20 trzymam kciuki za nas wszystkie. 🙏
Ja również. 15.40. ale ja idę do innego lekarza gdyż mój na pierwszej wizycie praktycznie nic nie powiedział o zarodku. Tylko że ten punkcik migający to serduszko, nawet zdjęcia usg nie dostałam, tylko zostało wpięte do mojej karty. Bardziej się skupił na tej torbieli. Więc chcę zobaczyć co na to inny lekarz :)
Trzymajcie kciuki, oby ta torbiel nie była większa. Może jej nie będzie już 🥰
 
reklama
A jak już jesteśmy w temacie odżywiania i tego co można a co nie - widziałam, że jedna z Was wspomniała o piwku 0% - jaka jest Wasza wiedza i opinia w tym temacie? Można czy nie można? Słyszałam, że nawet te 0% mogą zawierać małe ilości alkoholu - prawda to?
Ja jestem fanką piwa 0%, wiec zastanawiałam się czy w ciąży muszę rezygnować z tego, że czasem sobie je wypije :)
Można pić te, które mają dokładnie zero procent, a nie te do 0,5%.
 
Ja też z przyjemnością będę korzystać z uroków L4! Od 8 lat na obrotach 300% to jak zbawienie ;)
W końcu mam czas upiec szarlotkę mężowi, obejrzeć sobie coś, poleżeć, poczytać książkę. Potem zajmie mnie poszukiwanie wyprawki dla bobaska - istny raj! 🤗
Nooo też mi się marzy dłuższe wolne :p od ukończenia szkoły caly czas praca, tylko dwu tygodniowy urlop w roku i pojedyncze święta to co to jest 😅
 
A jak już jesteśmy w temacie odżywiania i tego co można a co nie - widziałam, że jedna z Was wspomniała o piwku 0% - jaka jest Wasza wiedza i opinia w tym temacie? Można czy nie można? Słyszałam, że nawet te 0% mogą zawierać małe ilości alkoholu - prawda to?
Ja jestem fanką piwa 0%, wiec zastanawiałam się czy w ciąży muszę rezygnować z tego, że czasem sobie je wypije :)
Mogą zawierać alko, ale zawsze będzie o tym info no butelce. Ja pytałam mojej gin i powiedziała że mogę. Piję jak jest upał, to mi pomaga na ugaszenie pragnienia :)
 
A jak już jesteśmy w temacie odżywiania i tego co można a co nie - widziałam, że jedna z Was wspomniała o piwku 0% - jaka jest Wasza wiedza i opinia w tym temacie? Można czy nie można? Słyszałam, że nawet te 0% mogą zawierać małe ilości alkoholu - prawda to?
Ja jestem fanką piwa 0%, wiec zastanawiałam się czy w ciąży muszę rezygnować z tego, że czasem sobie je wypije :)
ja zawsze patrzę czy jest wpisane ze ma 0% i takie tylko pije. Słyszałam że zdarzają się jakieś 0,5 lub 0,1 ale ja na takie narazie nie trafiłam. Choć nie często je kupuje bo jakoś te bąbelki mi nie służą zbytnio no i jakoś ostatnio w ogóle najlepiej to mi zwykla woda wchodzi. Ale przy jakimś grilliku czy spotkaniu że znajomymi to chętnie jak widzę że inni siorbią 😅
 
Dziewczyny, co wy z tymi oknami? Ja byłam przekonana, że takich rzeczy absolutnie nie można robić w ciąży!
Do mnie przyjechała mama i umyła mi okna, ja jej pomagałam myjąc parapety czy ramy okna na dole. Ona mi mówiła, że w żadnym wypadku mam nie wyciągać rąk do góry i kazała się odsuwać gdy rozpylala płyn do szyb.



Też jestem ciekawa jak to wygląda. Ja na pewno rozmawiając z lekarzem powiem mu, że na pewno nie wrócę do szkoły do porodu i jestem ciekawa jak te zwolnienia wyglądają. Do porodu? Czy się przedłuża co jakiś czas?
Też przez całą ciąże starałam się nie myć, tym bardziej że któregoś dnia pod koniec ciąży jak wycierałam górną półkę w szafce to faktycznie zrobiło mi się słabo i na raty ją myłam. Ale jak już byłam po terminie to umyłam okna, wyszorowałam na kolanach podłogę, ogólnie wielkie porządki i nic. W pierwszej ciąży już w szpitalu chodziłam po schodach to tylko zrypę dostałam od lekarki, że tak porodu nie wywołam, tylko sprawiam że mi się łożysko szybciej zestarzeje. Więc z tymi rękoma do góry to chyba o zasłabnięcie raczej chodzi niż o przedwczesny poród...
A jak już jesteśmy w temacie odżywiania i tego co można a co nie - widziałam, że jedna z Was wspomniała o piwku 0% - jaka jest Wasza wiedza i opinia w tym temacie? Można czy nie można? Słyszałam, że nawet te 0% mogą zawierać małe ilości alkoholu - prawda to?
Ja jestem fanką piwa 0%, wiec zastanawiałam się czy w ciąży muszę rezygnować z tego, że czasem sobie je wypije :)
Są piwa bezalkoholowe i one mogą mieć do 0,5% czyli mniej więcej tyle ile może mieć kefir lub ogórki kiszone. Ale jak już dziewczyny pisały - są prawdziwe 0,0% jak nie masz pewności to możesz sprawdzić na etykiecie z tyłu tam musi być informacja o zawartości alkoholu. Jak jest faktycznie 0,0 % to można . Ja tak ostatnio wybrnęłam z pytania o wino na wieczór. Stwierdziłam, że ostatnio, tym bardziej przy tych upałach, mam raczej fazę na zerówki;)
 
reklama
Do góry