Jej jak cudownie
To super widok jak już widać zarys człowieka tzn raczki, nozki główka a nie tylko fasolka
O to będziesz mieć często wizyty
Ja muszę czekać 5 tygodni
Poprzednia ciążę prowadziłam na NFZ i prywatnie. Miałam dwie karty ale gin prywatny wiedział że chodzę że NFZ bo na badaniach pisało przecież kto je zleca
Wtedy czułam że coś jest nie tak i muszę mieć częściej wizyty. Obecnie prowadzę tylko na NFZ ale u mnie akurat leksrz na NFZ ma lepszy sprzęt, na wizytę przychodze ma godzinę i praktycznie od razu jestem proszona a u prywatnego czekałam po dwie trzy godziny w kolejce. Lekarz na NFZ zbadal mi nawet piersi czego przez 6 lat mi gin prywatny nie zrobił. Więc wszystko wskazuje na to że paradoksalnie lepiej mi na NFZ chodzić
Skierowanie na prenatalne też dał więc wszystko free.