reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Ja się jeszcze nie mecze, ale za to plecy pobolewaja mnie, zwlaszcza jak dłużej stoję, albo pod koniec dnia. Wcześniej czegoś takiego w ciazy nie miałam, no z wyjatkiem okresu przed samym porodem.
 
reklama
Od jutra wg moich wyliczen 7, wg USG natomiast 8. Nie wiem którym wyliczeniom na tym etapie wierzyć, miałam nieregularne cykle trwające po około 36-39 dni😔

Im

A który TC ?


ja też nie miałam żadnych objawów aż od 7 TC zawitały mdłości i mega znaczenie 😢
Wróć wg mnie 8 a wg USG 9😃. Daje znać os obie ciążowe roztargnienie
 
Też macie takie problemy z szybkim zmęczeniem? Po godzinnym spacerze mogłabym iść na porządną drzemkę.. i czuję że ciągnie mnie brzuch. Do tej pory byłam mega aktywna na siłowni.. a teraz spacer mnie wykańcza :(
my z mężem mieszkamy w bloku na 4 piętrze i ten się zawsze śmieje zemnie że on zdąży zanieść pelne siaty zakupów i zaczyna je rozpakowywać a ja jeszcze wchodzie po schodach . No ale niestety tak jak wcześniej mogłam wbiec na te 4 piętro to teraz idę jak taka emerytka po drodze narzekając haha :)
 
my z mężem mieszkamy w bloku na 4 piętrze i ten się zawsze śmieje zemnie że on zdąży zanieść pelne siaty zakupów i zaczyna je rozpakowywać a ja jeszcze wchodzie po schodach . No ale niestety tak jak wcześniej mogłam wbiec na te 4 piętro to teraz idę jak taka emerytka po drodze narzekając haha :)
Zostaje nam powolne kulanie się do przodu haha 🥰 mam nadzieję że będzie lepiej!
 
reklama
Tak, ja sapie nawet jak wejdę do góry po schodach, w domu…

Nie wiem czy dzisiaj będę spała w nocy… mega się stresuje jutrzejsza wizyta. Normalnie stres mam większy nic prawko zdawałam… mam świadomość ze na nic nie mam już wpływu, ale bardzo chciałabym żeby było dobrze… nie wiem, powiem lekarce ze najpierw niech mnie zbada, bo nie wyrobie a pozniej będziemy gadac…
Tym razem musi być dobrze i mocno trzymam kciuki! Daj znać od razu po wizycie 😊
 
Do góry