reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2023

Żurawina, ale obawiam się ze nie dasz rady na samej żurawinie z tego wyjść. A zadzwonić jakaś nocna i świąteczna opiekę zdrowotna i poprosić o teleporade z lekarzem? Na pewno coś lepszego zaleci.
Spróbuje ewentualnie zadzwonić gdzieś jutro a jak nie to w poniedziałek do mojego lekarza może się uda :/
 
reklama
Dziewczyny zaczęłam urlop i pobolewa mnie brzuch a teraz zaczęło mnie piec przy sikaniu chyba jakaś infekcje łapie :/ wyjeżdżam i nie mam już jak pójść do lekarza, dopiero 21.08 mam wizytę po powrocie.
Widziałam ze kilka z Was ma taki problem, czym się leczycie? :(
nasiadówkami. tylek do wanny bądź miski z ciepła wodą a jak jest to z rumiankiem, picie żurawiny , a przede wszystkim duzo pić, szybciej się wypłukuje bakterie.
 
@Marcemma90 daj nam koniecznie znać co z Tobą. Mam nadzieje ze nic poważnego…

@Anne1991 dobrze wiem jakie to stresujące… ja we wtorek biegałam co minutę do toalety sprawdzać czy dalej się nie rozkręca… trzymam kciuki żeby to było faktycznie jednorazowe 👍
 
A do której jesteś w pracy? Bo jeśli to jest żywa krew, to powinnaś skontaktować się z lekarzem.
dzisiaj pracuje bardzo malo, bo tylko 5 godzin. Mam prace siedzaca i nic mnie nie bolalo, poszlam po prostu do toalety i zobaczylam na papierze, stad taki szok…w poprzedniej ciazy czulam np.bol nogi, brzucha, to byly objawy poronienia. A tu tak z zaskoczenia…chodze i sprawdzam co minute, wychodzi na to, ze trwalo to tylko chwile. Trzymajcie kciuki zeby to bylo „zwykle” plamienie i sie nie rozwinelo dalej 🥺
 
dzisiaj pracuje bardzo malo, bo tylko 5 godzin. Mam prace siedzaca i nic mnie nie bolalo, poszlam po prostu do toalety i zobaczylam na papierze, stad taki szok…w poprzedniej ciazy czulam np.bol nogi, brzucha, to byly objawy poronienia. A tu tak z zaskoczenia…chodze i sprawdzam co minute, wychodzi na to, ze trwalo to tylko chwile. Trzymajcie kciuki zeby to bylo „zwykle” plamienie i sie nie rozwinelo dalej 🥺
W razie co się wcale nie zastanawiaj tylko jedz na IP. Bierzesz acard lub heparynę bo tamtych poronieniach?
 
reklama
dzisiaj pracuje bardzo malo, bo tylko 5 godzin. Mam prace siedzaca i nic mnie nie bolalo, poszlam po prostu do toalety i zobaczylam na papierze, stad taki szok…w poprzedniej ciazy czulam np.bol nogi, brzucha, to byly objawy poronienia. A tu tak z zaskoczenia…chodze i sprawdzam co minute, wychodzi na to, ze trwalo to tylko chwile. Trzymajcie kciuki zeby to bylo „zwykle” plamienie i sie nie rozwinelo dalej 🥺
Jeśli krew nie jest żywa, tylko zaschnięta, to jest duża szansa, że nie ma żadnego aktywnego krwawienia i tylko coś starego się oczyszcza. Ale to już sama musisz ocenić jak to wygląda.
 
Do góry