reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Wczoraj tez Wam chciałam zrobić zdjęcie jak chodzi sobie u mnie po trawce 😂 ale ja w to nie wierze… w tamtym roku nawet dwa siedziały u nas na dachu … a teraz przesiadują często u moich teściów na lampie i nawet teściowa ostatnio mówiła ze nie wie czy któreś z nas nie ma czegos zmajstrowane bo bociany u nich siedzą 😂😂😂
Ale nasze są młodziutkie, bo ani w tamtym roku ani w tym potomstwa nie maja…
a jaki wy rejon Polski przypomnij.
 
reklama
A tak właściwie co to ta wodzionka? Jakas zupa? U nas na przeziębienie robi się rosół
To taki rosół z czosnkiem masłem i czerstwym chlebem/ grzankami- jemy to na Śląsku właśnie na przeziębienie :)
Czosnku musi być dużo np. dwa takie solidne zabki na talerz, jeśli zanim mnie rozłoży zrobie ta zupę to zazwyczaj udaje mi się nie rozchorować :)
 
To taki rosół z czosnkiem masłem i czerstwym chlebem/ grzankami- jemy to na Śląsku właśnie na przeziębienie :)
Czosnku musi być dużo np. dwa takie solidne zabki na talerz, jeśli zanim mnie rozłoży zrobie ta zupę to zazwyczaj udaje mi się nie rozchorować :)
Mam nadzieję, że nie będę potrzebowała, ale w razie co zgłoszę się po dokładny przepis 😊
 
aaaa to piękne rejony. Tam na pewno dużo bocianów. Byliśmy nawet kilka razy z nimi w Borsku w Borach Tucholskich. Piękne lasy, jeziora, cisza, spokój.
Tak, to moj Raj na ziemi ☺️ Przyszłam do tej ciszy z miasta i chociaż myślałam ze będę bardzo tęsknić, to szybko nauczyłam się funkcjonować na wsi 😉 widoki są prześliczne a cisza i spokoj nie do ocenienia w dzisiejszych czasach ☺️
 
Kochane, nadrobię Was dopiero w poniedziałek, a teraz Wam wysyłam pozdrówki w weekendu poślubnego 😊
 

Załączniki

  • 20220716_200756.jpg
    20220716_200756.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 55
Ja już rodziłam dwa razy w covidzie😳 trzeci raz nie chce, ale może znów być dupa zbita z covidem 2022. Jak urodziłam córeczkę, to zaczęła się ta panika i nawet nie przyjmowali lekarze chwilowo u mnie nawet prywatnie🤦 i nie poszłam w terminie na kontrolę po połogu. A co dopiero jak ktoś miał jakieś problemy albo chciał prenatalne zrobić.
Synka rodzilam w marcu 2020 jak covid się rozkręcał u nas, zdazylam urodzić w asyście męża a od następnego dnia był zakaz porodów rodzinnych 😁 W szpitalu zakaz odwiedzin ale to akurat dobrze wspominam 🙃

To taki rosół z czosnkiem masłem i czerstwym chlebem/ grzankami- jemy to na Śląsku właśnie na przeziębienie :)
Czosnku musi być dużo np. dwa takie solidne zabki na talerz, jeśli zanim mnie rozłoży zrobie ta zupę to zazwyczaj udaje mi się nie rozchorować :)
Ten czosnek się gotuje w zupie czy dodaje surowy do gotowego rosołu? Muszę wyprobowac bo kocham rosół i czosnek 😁
 
To taki rosół z czosnkiem masłem i czerstwym chlebem/ grzankami- jemy to na Śląsku właśnie na przeziębienie :)
Czosnku musi być dużo np. dwa takie solidne zabki na talerz, jeśli zanim mnie rozłoży zrobie ta zupę to zazwyczaj udaje mi się nie rozchorować :)
ooo brzmi mega ciekawie 😁 w życiu nawet nie słyszałam 😊 tez sie zgłoszę w razie czego po przepis 😁😁😁
 
reklama
Do góry