reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2023

Takie znaki od 3 dni ;) dziś obok nas maszerował.
 

Załączniki

  • IMG_4263.JPG
    IMG_4263.JPG
    248,6 KB · Wyświetleń: 51
reklama
Mnie wzięło przeziębienie w poniedziałek po pracy i niestety po wizycie…
Nic nie brałam, mój mi zrobił wodzionkę, wypocilam się w nocy później zostałam na HO, dużo spałam- wodzionki, czosnek, herbata z sokiem z czarnego bzu i miodu, dużo się nadawnialam, dużo spałam i odpoczywalam i przeszło, nie rozchorowałam się.
Nie chce brać żadnych leków szczególnie w 1 trzymestrze wiec się mocno pilnuje ale mam wizytę w pon i jedziemy na wakacje wiec go podpytam czy można coś brać i co gdyby „rozłożyło”
No ja niestety się rozchorowałam pod koniec poprzedniej ciąży...nie pomogal syrop z cebuli, konfitura z malin od mamy, herbata z lipy z miodem, czosnek, później też apap i syrop na kaszel dla dzieci wybłagany od lekarza. Jak byłam już po terminie zaczęłam brać ibuprom bo stwierdziłam, że teraz już mi przedwczesny poród nie grozi, ale też nie było lepiej, dalej chruchlałam jak stary gruźlik. No i Kordian zaczął życie na oddziale neonatologii... wolałabym teraz tego uniknąć...
 
No ja niestety się rozchorowałam pod koniec poprzedniej ciąży...nie pomogal syrop z cebuli, konfitura z malin od mamy, herbata z lipy z miodem, czosnek, później też apap i syrop na kaszel dla dzieci wybłagany od lekarza. Jak byłam już po terminie zaczęłam brać ibuprom bo stwierdziłam, że teraz już mi przedwczesny poród nie grozi, ale też nie było lepiej, dalej chruchlałam jak stary gruźlik. No i Kordian zaczął życie na oddziale neonatologii... wolałabym teraz tego uniknąć...
ja to tylko miałam schizę w poprzedniej ciąży, żeby covida nie złapać na końcówce i w szpitalu covidowym nie rodzić, ale się udało. Ograniczyłam kontakty z ludźmi w 37 t.C.
 
Mnie wzięło przeziębienie w poniedziałek po pracy i niestety po wizycie…
Nic nie brałam, mój mi zrobił wodzionkę, wypocilam się w nocy później zostałam na HO, dużo spałam- wodzionki, czosnek, herbata z sokiem z czarnego bzu i miodu, dużo się nadawnialam, dużo spałam i odpoczywalam i przeszło, nie rozchorowałam się.
Nie chce brać żadnych leków szczególnie w 1 trzymestrze wiec się mocno pilnuje ale mam wizytę w pon i jedziemy na wakacje wiec go podpytam czy można coś brać i co gdyby „rozłożyło”
A tak właściwie co to ta wodzionka? Jakas zupa? U nas na przeziębienie robi się rosół
 
ja to tylko miałam schizę w poprzedniej ciąży, żeby covida nie złapać na końcówce i w szpitalu covidowym nie rodzić, ale się udało. Ograniczyłam kontakty z ludźmi w 37 t.C.
Nie dziwię się... mam nadzieję, że teraz się nie rozkręci znów. A jak właściwie wyglądały wizyty u gin? Bo przez teleporase to chyba nie bardzo...
 
Nie dziwię się... mam nadzieję, że teraz się nie rozkręci znów. A jak właściwie wyglądały wizyty u gin? Bo przez teleporase to chyba nie bardzo...
ja miałam normalne wizyty. Były większe odstępy między pacjentkami i bez partnera. Ja myślę, że covid dalej szaleje, ale się o tym nie mówi głośno ;) temat się uciął wraz z wybuchem wojny.
 
Takie znaki od 3 dni ;) dziś obok nas maszerował.
Wczoraj tez Wam chciałam zrobić zdjęcie jak chodzi sobie u mnie po trawce 😂 ale ja w to nie wierze… w tamtym roku nawet dwa siedziały u nas na dachu … a teraz przesiadują często u moich teściów na lampie i nawet teściowa ostatnio mówiła ze nie wie czy któreś z nas nie ma czegos zmajstrowane bo bociany u nich siedzą 😂😂😂
Ale nasze są młodziutkie, bo ani w tamtym roku ani w tym potomstwa nie maja…
 

Załączniki

  • 940E7257-1FC3-4B82-AC6A-7EE752F54A61.jpeg
    940E7257-1FC3-4B82-AC6A-7EE752F54A61.jpeg
    455,7 KB · Wyświetleń: 42
  • 2901B21E-5D4B-4456-8EB4-578EF73D7884.jpeg
    2901B21E-5D4B-4456-8EB4-578EF73D7884.jpeg
    145,7 KB · Wyświetleń: 41
  • 450FFC15-4775-4AF2-8AA1-EF5F149D80A4.jpeg
    450FFC15-4775-4AF2-8AA1-EF5F149D80A4.jpeg
    2,6 MB · Wyświetleń: 41
reklama
Ja już rodziłam dwa razy w covidzie😳 trzeci raz nie chce, ale może znów być dupa zbita z covidem 2022. Jak urodziłam córeczkę, to zaczęła się ta panika i nawet nie przyjmowali lekarze chwilowo u mnie nawet prywatnie🤦 i nie poszłam w terminie na kontrolę po połogu. A co dopiero jak ktoś miał jakieś problemy albo chciał prenatalne zrobić.
 
Do góry