reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Ja wróciłam od lekarza. Ogólnie jest dobrze, obraz USG idealnie się pokrywa z OM (nic dziwnego, bo wiem, kiedy była owu przecież). Nie ma jeszcze zarodka i serduszka, ale to wszystko póki co prawidłowe. Oczywiście do kolejnego USG będę i tak się stresować. :)
Na USG nic w sumie jeszcze nie ma, bo za wcześnie na zarodek i serduszko. Tzn. pęcherzyk jest!

Pan doktor powiedział, że jako, że się długo staraliśmy, to na wszelki wypadek będziemy traktować tą ciążę jako ciążę podwyższonego ryzyka i będziemy na mnie chuchać. Dostałam duphaston, jakby się coś działo mam brać więcej i dzwonić. Zero seksu. Chciał mi dać zwolnienie. Mam się nie męczyć, nie dźwigać, chuchać i dmuchać na siebie. :) Dostałam zlecenie, jakie badania mam zrobić i w sumie chyba tyle. :)

Dziś rano robiłam betę (8331) i proga (28.8).
Gratulacje ❤️ Jaki wiek ciąży?
 
reklama
Dziewczyny, a powiedzcie mi, bo badałam trzy razy HCG, zawsze po 72h i za każdym razem mam przyrost 400%. To normalne jest w ogóle? Niby na beta kalkulatorze wychodzi zupełnie normalnie, ale jak norma jest 115%, a ja mam 400, to trochę się zaczynam martwić🙄 może to jakiś zaśniad czy coś?Zobacz załącznik 1292033
Przyrost ma 300%. Ja w 48h miałam ponad 260% i 200%, czasami takie przyrostu się zdarzają i wszystko jest dobrze ☺️
 
Dziewczyny, a powiedzcie mi, bo badałam trzy razy HCG, zawsze po 72h i za każdym razem mam przyrost 400%. To normalne jest w ogóle? Niby na beta kalkulatorze wychodzi zupełnie normalnie, ale jak norma jest 115%, a ja mam 400, to trochę się zaczynam martwić[emoji849] może to jakiś zaśniad czy coś?Zobacz załącznik 1292033
Ale 2 dniowy wzrost masz 149% ktory jest bardzo dobry :)
Popatrz tez na wykres nie wyskakuje jakos drastycznie poza skale wiec jest dobrze :)
 

Załączniki

  • Screenshot_20210708-185259~2.png
    Screenshot_20210708-185259~2.png
    21,6 KB · Wyświetleń: 69
Dziewczyny bardzo wam dziekuje za słowa otuchy!
@stillgrey213 to faktycznie mamy podobna historie i nawet tygodniem jesteśmy zbliżone. Teraz już musi być dobrze! Mi to plamienie też już minęło, było tylko jednorazowe i do tej pory cisza. Więc może nie ma co panikować 😉
 
Dziewczyny a powiedzcie mi, czy to tylko ja jestem jakaś dziwna i nie mam w ogóle bólu piersi? W poprzedniej ciąży cycki były tak wrażliwe, że nawet ich się dotknac nie dało. A tym razem nic.
Któraś też tak ma?
 
Dziewczyny a powiedzcie mi, czy to tylko ja jestem jakaś dziwna i nie mam w ogóle bólu piersi? W poprzedniej ciąży cycki były tak wrażliwe, że nawet ich się dotknac nie dało. A tym razem nic.
Któraś też tak ma?
ja tez nic nic nie czuje .. cycki flaki.. a w poprzedniej miałam spuchnięte fest :/
 
Nie mam pojęcia. Ale chyba nie. Mam nadzieję, że przejdzie [emoji120] a u Ciebie to chwilowe czy już dłużej trwa?
Pojawilo sie wczoraj, od tego czasu wkladka caly czas czysta, ale sluz w srodku jeszcze zabrudzony. Nie wyglada to jednak na aktywne krwawienie. Gdyby piersi byly jak do tej pory wrazliwe i nabrzmiale pewnie bym sie mniej stresowala, a tak czuje sie jakbym juz nie byla w ciazy.
 
Pojawilo sie wczoraj, od tego czasu wkladka caly czas czysta, ale sluz w srodku jeszcze zabrudzony. Nie wyglada to jednak na aktywne krwawienie. Gdyby piersi byly jak do tej pory wrazliwe i nabrzmiale pewnie bym sie mniej stresowala, a tak czuje sie jakbym juz nie byla w ciazy.
Pewnie wszystko jest ok, myśl pozytywnie. Czasami same siebie nakręcamy i szukamy różnych objawów lub ich braku, a psychika jednak sporo może namieszać.
 
reklama
Dziewczyny a powiedzcie mi, czy to tylko ja jestem jakaś dziwna i nie mam w ogóle bólu piersi? W poprzedniej ciąży cycki były tak wrażliwe, że nawet ich się dotknac nie dało. A tym razem nic.
Któraś też tak ma?
Mnie też piersi nie bolą i nie urosły. W pierwszej ciąży błyskawicznie miałam wszystko za małe w biuście. W sumie cieszy mnie to że nie są tak wrażliwe jak wtedy, bo nadal karmię starszaka.
 
Do góry