reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

Pewnie. I każda z nas ma inną pracę, więc o wczesnym zwolnieniu to nawet nie ma co dyskutować w przypadku męczącej czy stresującej pracy.
Co do niepowodzeń to największy procent jest do 12 tyg dlatego pisałam, że na tak wczesnym etapie najbardziej bym się bala dookoła wszystkim mówić. Chociaż ciężko mi wytrzymać i wczoraj już prawie powiedziałam bratu 😁 Takie jest moje zdanie, ale szanuję jeśli ktoś tuż po zrobionym teście już wszystkim mówi. Każda z nas wie co dla niej dobre 🙂
Otóż to - każda niech mówi kiedy chce i komu chce. Natomiast trudniej jest to ukryć jeśli się mieszka z jednym z rodziców 😂
 
reklama
I kolejne nerwy mieć i stres bo serduszka nie ma? Ja ze spokojem dopiero w 8tc idę do lekarza
A jak w 8 okaże się, że nic się nie rozwija to co wtedy? Prawda jest taka, że w każdym tygodniu coś może się stać. Poza tym niektóre kobiety muszą być wcześniej pod obserwacją. Każda niech idzie wtedy kiedy uważa 🙂
 
Dziewczyny, jesteśmy zapisane u ginekologa na NFZ czy prywatnie?
Ja zamierzam chodzić tak i tak. Prywatny to mój główny, prowadziłam też u niego pierwszą ciążę. A na NFZ żeby badania były choć częściowo za darmo. :) Plus byłam już u niego kilka razy i mega konkretny się wydaje, więc też liczę na niego.
Ja chodzę i tak i tak:) Już się w sumie dużo rozpisalam wcześniej na ten temat😅😊 Chce żeby mnie mój gin prywatny prowadził, a na NFZ chce robić badania za free:) I zawsze to częściej będę sobie chodzić na usg kontrolne.
O dokładnie jak Julia pisze. :)

Ja idę na pierwszą wizytę prywatnie w 5+5, bo mój potem idzie na prawie 4 tygodnie na urlop 🙉 więc wolę sprawdzić, czy pęcherzyk jest odpowiednio umiejscowiony itd. Bo jak nie, to lepiej wcześniej reagować... A myślę, że 9 TC to trochę późno na pierwszą wizytę. 😅 A na NFZ idę chyba 7+3, więc będzie już serduszko mam nadzieję. :)
 
Dziewczyny, a ja zaczęłam delikatnie plamić 😭
Mam wizytę na 16:45...staram się myśleć pozytywnie 😔
Kochana, nie stresuj się na zapas. Ja plamilam w pierwszym trymestrze bardzo w pierwszej ciąży. Ginekolog przepisał mi luteinę. Córka ma 5 i pół roku, właśnie odebrałam ją z przedszkola. :) Plamienie to nie zawsze coś złego. Czasem to mały krwiak, który pękł. Czasem niedomoga lutealna - ginekolog da wtedy progesteron na podtrzymanie.
Nie martw się na zapas. To szkodzi maluszkowi. Trzymaj się myśli, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że zaraz masz wizytę! Powiedz koniecznie lekarzowi o tym plamieniu. :)
 
reklama
Kochana, nie stresuj się na zapas. Ja plamilam w pierwszym trymestrze bardzo w pierwszej ciąży. Ginekolog przepisał mi luteinę. Córka ma 5 i pół roku, właśnie odebrałam ją z przedszkola. :) Plamienie to nie zawsze coś złego. Czasem to mały krwiak, który pękł. Czasem niedomoga lutealna - ginekolog da wtedy progesteron na podtrzymanie.
Nie martw się na zapas. To szkodzi maluszkowi. Trzymaj się myśli, że wszystko będzie dobrze. Najważniejsze, że zaraz masz wizytę! Powiedz koniecznie lekarzowi o tym plamieniu. :)
Dzięki za słowa otuchy! Wizyta nie była planowana ale jak zobaczyłam plamienie to od razu się umówiłam na pierwszy wolny termin.... Żeby się dalej nie stresować. Oby było dobrze 🙏
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry