wesola_mamusia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2019
- Postów
- 553
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
GratulacjeHej dziewczyny. Dziś zrobiłam teścik dwa dni przed @ i ot proszę, jest "Zuzia"
A niedawno byłam na forum, jako styczeń 2020
W domu mam 10 letnią córeczkę i 1 roczek i ponad 4 msc syneczek, czyli teraz trzecie
W sumie jestem za.Dziewczyny, mam taką propozycję: nie piszmy o swoich poronieniach, biochemicznych itd. To już za Wami, dziś jest dziś i trzeba się cieszyć z nowej nadziei. Mnie osobiście bardzo dobija czytanie takich historii, mimo że bardzo Wam współczuję. To wątek dla kobiet w ciąży i tego się trzymajmy
U mnie to będzie pierwsze dziecko i choć mężowi marzy się syn, to ja chciałabym po prostu zdrowego dzieciaka.Hej dziewczyny. Wczoraj ukazały mi się dwie kresecKi cieszę się bardzo termin na 6 marca. A tak w ogóle czy zastanawialiście się już czy chciały byście chłopca a może dziewczynkę? Wiem wiem mówi się ze beż różnicy byle zdrowe ale szczerze mówiąc ja mam już dwóch synów i marzy mi się córeczka
Podbrzusze może boleć, to takie paskudne uczucie jakby zaraz mial przyjść okres. Nie martw się to normalneDziś miałam koszmarną noc. Wczoraj teoretycznie miałam dostać okres i choć wiedziałam, że nie przyjdzie to nie przypuszczałam, że nie ominą mnie bóle podbrzusza. Cała noc nieprzespana bo wszystko boli i ciągnie. Natomiast starałam się wytrzymać by nie brać żadnych tabletek. Zaraz idę na drugą betę, a potem do pracy. Całe szczęście w pracy już wiedzą ( musiałam wcześniej powiedzieć ze względu na specyfikę) więc pewnie każą mi dziś siedzieć i się nie przemęczać bo jak miałabym normalnie t
Jestem pierwszy raz w ciąży i po prostu to wszystko jest dla mnie nowe. Nie spodziewałam się, że aż tak będzie boleć. Choć to miłe uczucie - brak okresuPodbrzusze może boleć, to takie paskudne uczucie jakby zaraz mial przyjść okres. Nie martw się to normalne
W ciąży nie dostaniesz zastrzyków. Ja w pierwszej ciąży ale już zaawansowanej już miałam duzy brzuszek dostałam rwę i niestety się jej nie leczy i trzeba przeboleć.Ja też się słabo czuje i ciągnie mnie podbrzusze. Macie może jakieś sprawdzone ćwiczenia na tak wczesny etap? Coś może polecacie na YT?
Nie mam w ogóle siły na spacery ale muszę się ruszać chociaż parę minut dziennie bo mam problem z kręgosłupem i jak przestanę coś robić to dostaje rwę, a nie chce skończyć na tabsach albo jakiś zastrzykach...
Pamiętam swoja pierwsza ciążę, człowiek taki zdezorientowany, nie wie co z czym się je, kogo słuchać, czy rady ciotek klotek są prawdziwe, jak będzie wyglądał porod, czego się zpodziewac i jaki to będzie bol. A najbardziej bałam się tego czy sobie poradzę jako mama, czy będę wiedziała co zrobić jak maleństwo będzie płakać. Ahhhh te kobiece przemyślenia heheh a wszystko okazało się takie "proste "Jestem pierwszy raz w ciąży i po prostu to wszystko jest dla mnie nowe. Nie spodziewałam się, że aż tak będzie boleć. Choć to miłe uczucie - brak okresu
W 3-8 tyg ciąży nie można brać żelaza, bo ma działanie teratogenne. Także radzę poczytać, co to znaczy i podjąć decyzję.Brałam to kiedyś w ramach planowania ciąży i muszę uprzedzić, bo może są tutaj takie kobietki jak ja: te tabletki są naprawdę duże i takie kanciaste; strasznie ciężko mi się je połykało, a trzeba brać aż dwie dziennie :/ Serio, ja to miałam nawet taki obolały przełyk. Więc ja z nich na pewno zrezygnuję.
Mnie zastanawia kwestia żelaza. Wg najnowszych wytycznych kobiety w ciąży nie powinny go suplementować, jeżeli nie mają niedoboru, a w większości z tych zestawów żelazo jest. Oczywiście kiedy tak było, kobiety to brały i pewnie było ok, ale ja już wiem, że będę miała wyrzuty sumienia z powodu tego żelaza Dlatego mam wrażenie, że czasami lepiej wiedzieć mniej i się tak nie przejmować