Dziewczyny potrzebuję rady, mój mąż wziął się za malowanie sypialni, mieliśmy nie wykończoną, a teraz będziemy się tam przeprowadzać. Kapnęła mu farba na panele i niewiele myśląc wziął rozpuszczalnik
ja siedziałam w salonie, ale zapach rozniósł się po całym domu, od razu otworzyłam okna, zrobiłam przeciąg, tamten pokój pozamykany, zaizolowany, kilka minut czułam ten rozpuszczalnik i to nie bezpośrednio z butelki, ani nie siedziałam w tym pokoju gdzie był używany, przechodziłam tylko korytarzem . Myślicie, że mogło to coś zaszkodzić dziecku?