nie poddajemy się! Udało nam się umówić jeszcze dziś wizytę o 17
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jak na spokojnie spojrzałam na ten drugi obraz usg od lekarza, który stwierdził, że nic nie ma to widać tam maluteńki zarodek przyklejony do pęcherzyka żółtkowego.
Podrzucam Wam tu zdjęcie
Poczytałam tez trochę o tym odklejeniu się kosmówki, większość dziewczyn dostawało zwolnienia i zalecenie leżenia, a mi lekarz powiedział, że mogę pracować(przypominam, że pracuje w obsłudze klienta, praca stojąca, po 12 h) Głównie dlatego zdecydowaliśmy się na wizytę jeszcze dziś - jak to mówią, do 3 razy sztuka