reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Domyślam się, że mało nie jest. Natomiast i tak głównym ginekologiem będzie prywatny. Ma dobry sprzęt i sporo specjalizacji poronionych więc na pewno będzie odpowiadał na wszystkie moje pytania. Pomógł mi przy torbieli na jajniku więc wolę zaufać jemu przy prowadzeniu ciąży. Na NFZ chce po prostu same skierowania - zwłaszcza, że u nas większość lekarzy w przychodni to kobiety, a ja jakoś do nich nie mam zaufania. Wolę facetów 😂
Jak to robicie, że prywatnie wizyta, a badania na NFZ?
 
Niestety dzwoniłam do dwóch przychodni i jest tak zawalona terminami, że nic z tego. Pewnie dlatego, że jest dobra i na NFZ. Dopiero na początek sierpnia termin złapałam.
Matko aż tak myślę że z ciążą powinna przyjąć, moja to z ciążą ma termin, a jak była pandemia większa to tylko ciężarne przyjmowała
 
Ale mnie dzisiaj podbrzusze ciągnęło w nocy, nad ranem wybudził mnie bol jajnika jak spałam na boku...ale jak zmieniałam pozycje to przestawało.... Czy to normalne czy powinnam panikować i lecieć do lekarza wcześniej?
 
reklama
Ale mnie dzisiaj podbrzusze ciągnęło w nocy, nad ranem wybudził mnie bol jajnika jak spałam na boku...ale jak zmieniałam pozycje to przestawało.... Czy to normalne czy powinnam panikować i lecieć do lekarza wcześniej?
Mi się wydaje, że to normalne😊 Boli jeszcze?
 
Do góry