reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Cześć dziewczyny 🖐️ Umówiłam wizytę na 15 lipca, już się nie mogę doczekać 🙂 Wtedy będzie 6+5. Objawów nie mam nadal żadnych oprócz mega bolących i napompowanych piersi. A jak u Was z objawami?
 
reklama
Cześć dziewczyny 🖐️ Umówiłam wizytę na 15 lipca, już się nie mogę doczekać 🙂 Wtedy będzie 6+5. Objawów nie mam nadal żadnych oprócz mega bolących i napompowanych piersi. A jak u Was z objawami?
Dziwne skurcze podbrzusza, ból piersi, częstsze korzystanie z toalety, senność i zmęczenie. Normalnie mogłabym zasnąć na stojąco 🙂
 
prywatnie. Choć myślę czy by na NFZ się nie zapisać to zawsze część badań będzie za darmo. W końcu człowiek po coś te składki płaci 😂
Ja tak robię właśnie i polecam😊
Przy poprzedniej ciąży miałam tak, że prywatnie potwierdziłam ja w 6 tygodniu, był zarodek z serduszkiem i założyli mi kartę ciąży. Zapisalam się też wtedy na NFZ do gina, właśnie żeby mi skierowanie wystawil na badania, a to był już 7 tydzień + i on do mnie że "mamy tak słaby sprzęt, że raczej dziś nic jeszcze nie zobaczymy..." I nie zobaczyliśmy 🙈🤯 To tak odnośnie ich sprzętu czasami 😅 Ale badania warto brać z NFZ, bo strasznie dużo kasy idzie na prowadzenie ciąży.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja tak robię właśnie i polecam😊
Przy poprzedniej ciąży miałam tak, że prywatnie potwierdziłam ja w 6 tygodniu, był zarodek z serduszkiem i założyli mi kartę ciąży. Zapisalam się też wtedy na NFZ do gina, właśnie żeby mi skierowanie wystawil na badania, a to był już 7 tydzień + i on do mnie że "mamy tak słaby sprzęt, że raczej dziś nic jeszcze nie zobaczymy..." I nie zobaczyliśmy 🙈🤯 To tak odnośnie ich sprzętu czasami 😅 Ale badania warto brać z NFZ, bo strasznie dużo kasy idzie na prowadzenie ciąży.
Domyślam się, że mało nie jest. Natomiast i tak głównym ginekologiem będzie prywatny. Ma dobry sprzęt i sporo specjalizacji poronionych więc na pewno będzie odpowiadał na wszystkie moje pytania. Pomógł mi przy torbieli na jajniku więc wolę zaufać jemu przy prowadzeniu ciąży. Na NFZ chce po prostu same skierowania - zwłaszcza, że u nas większość lekarzy w przychodni to kobiety, a ja jakoś do nich nie mam zaufania. Wolę facetów 😂
 
Mam dokładnie to samo!
Ciagle czuje podbrzusze takie ciągniecie i w pachwinach czasem lekkie.
najbardziej bolało mnie w dniu kiedy miałam dostać okres. Myślałam, że padnę i naprawdę przez chwilę chciałam żeby ten okres przyszedł. Ale po nocy przeszło. Teraz nieraz czuje takie śmieszne i dziwne ruchy w brzuchu.
 
Dziwne skurcze podbrzusza, ból piersi, częstsze korzystanie z toalety, senność i zmęczenie. Normalnie mogłabym zasnąć na stojąco 🙂
U mnie to samo poza tym, że piersi jakoś szczególnie jeszcze nie bolą. I dalej mam brak apetytu. Jem ale jakoś specjalnie ochoty nie mam ... A zmęczenie??? sumie to pisząc teraz z Wami mogłabym sobie walnąć drzemkę tak w połowie wypowiedzi 😂
 
Ja tak robię właśnie i polecam😊
Przy poprzedniej ciąży miałam tak, że prywatnie potwierdziłam ja w 6 tygodniu, był zarodek z serduszkiem i założyli mi kartę ciąży. Zapisalam się też wtedy na NFZ do gina, właśnie żeby mi skierowanie wystawil na badania, a to był już 7 tydzień + i on do mnie że "mamy tak słaby sprzęt, że raczej dziś nic jeszcze nie zobaczymy..." I nie zobaczyliśmy 🙈🤯 To tak odnośnie ich sprzętu czasami 😅 Ale badania warto brać z NFZ, bo strasznie dużo kasy idzie na prowadzenie ciąży.

Woow, serio? 🤯 Kurde, a ja właśnie idę jutro na NFZ 😅 Zobaczymy, jak to będzie
 
reklama
Domyślam się, że mało nie jest. Natomiast i tak głównym ginekologiem będzie prywatny. Ma dobry sprzęt i sporo specjalizacji poronionych więc na pewno będzie odpowiadał na wszystkie moje pytania. Pomógł mi przy torbieli na jajniku więc wolę zaufać jemu przy prowadzeniu ciąży. Na NFZ chce po prostu same skierowania - zwłaszcza, że u nas większość lekarzy w przychodni to kobiety, a ja jakoś do nich nie mam zaufania. Wolę facetów 😂
Nigdy nie byłam na NFZ u gina 🙈 jakoś wydaje mi się to traumatyczne bardzo hahaha...ale też słyszałam, że warto dla części badań. Ja mam opiekę w Medicover i pewnie część pójdzie z pakietu ale na pewno i tak będą coś kasować...😔
 
Do góry