reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

reklama
Hej dziewczyny, to ja też dołączam ;) u mnie nie było łatwo ;) Staraliśmy się od września zeszłego roku, po drodze usunięcie polipa macicy, coś nadal nie wychodziło, więc zapisaliśmy się do kliniki. Okazało się, że prawy jajnik niedrożny, więc statystycznie 50 % mniej okazji. Byłam raz na clo + ovitrelle + duphaston. Kolejny cykl odpuszczony, bo jajeczkowanie z niedrożnego jajnika. W tym cyklu brałam clo, ale jak lekarz się dowiedział że w okolicy owulacji będę na wakacjach, to powiedział że odpuszczamy ten cykl, bo nie wiadomo z którego jajnika będzie. No ja nie odpuściłam 😆 brałam potem duphaston, ale tak nie miałam większych nadziei, na luzie do tego podeszłam. Test zrobiłam dopiero wczoraj, byłam w lekkim szoku że pozytywny 🥰 dziś wynik bety, około 16 dpo i wynik 676🥰 to moja pierwsza ciąża 🥰
 
Hej dziewczyny, to ja też dołączam ;) u mnie nie było łatwo ;) Staraliśmy się od września zeszłego roku, po drodze usunięcie polipa macicy, coś nadal nie wychodziło, więc zapisaliśmy się do kliniki. Okazało się, że prawy jajnik niedrożny, więc statystycznie 50 % mniej okazji. Byłam raz na clo + ovitrelle + duphaston. Kolejny cykl odpuszczony, bo jajeczkowanie z niedrożnego jajnika. W tym cyklu brałam clo, ale jak lekarz się dowiedział że w okolicy owulacji będę na wakacjach, to powiedział że odpuszczamy ten cykl, bo nie wiadomo z którego jajnika będzie. No ja nie odpuściłam 😆 brałam potem duphaston, ale tak nie miałam większych nadziei, na luzie do tego podeszłam. Test zrobiłam dopiero wczoraj, byłam w lekkim szoku że pozytywny 🥰 dziś wynik bety, około 16 dpo i wynik 676🥰 to moja pierwsza ciąża 🥰
Hej, witamy kolejną ciężarówkę ❤️ czasem tak jest, że jak się podejdzie na luzie to zaskoczy i jak widać u Ciebie tak się stało. Beta ładna, ale warto pójść na kolejną po 48 lub 72 godzinach i sprawdzić przyrost 🙂
 
Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
 
Hej dziewczyny, to ja też dołączam ;) u mnie nie było łatwo ;) Staraliśmy się od września zeszłego roku, po drodze usunięcie polipa macicy, coś nadal nie wychodziło, więc zapisaliśmy się do kliniki. Okazało się, że prawy jajnik niedrożny, więc statystycznie 50 % mniej okazji. Byłam raz na clo + ovitrelle + duphaston. Kolejny cykl odpuszczony, bo jajeczkowanie z niedrożnego jajnika. W tym cyklu brałam clo, ale jak lekarz się dowiedział że w okolicy owulacji będę na wakacjach, to powiedział że odpuszczamy ten cykl, bo nie wiadomo z którego jajnika będzie. No ja nie odpuściłam 😆 brałam potem duphaston, ale tak nie miałam większych nadziei, na luzie do tego podeszłam. Test zrobiłam dopiero wczoraj, byłam w lekkim szoku że pozytywny 🥰 dziś wynik bety, około 16 dpo i wynik 676🥰 to moja pierwsza ciąża 🥰
O proszę jaka piękna historia 😊 gratuluje i witam w naszym gronie 😊
 
Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
Ja 12 dpo miałam betę 50 więc niewiele większą od Ciebie, przede wszystkim najważniejszy jest przyrost 😊 u mnie po 48godz był przyrost 188%
 
MBQUOTE=post,21367349] rozumiem.

Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
do zagnieżdżania może dojść nawet 12dpo więc spokojnie bo beta może być taka niska skoro była zrobiona w 13dpo
 
Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
Kochana spokojnie, nie możesz się tak strasznie martwić 😬 ja wczoraj miałam betę 20.3 10/11 po owu
Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
Witamy w naszym gronie ❤️
Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
witamy w naszym gronie :)
Ja wczoraj betę miałam 20.3 10 dpo.
jutro sprawdzam przyrost dam znać :) ty jutro pewnie tez będziesz badała swój przyrost :)
A testami się nie przejmuj w poprzedniej ciąży tez miałam taki sam kolor i już milion myśli ze pewnie beta nie rośnie itd. A rosła..
Szkoda sie zamartwiać na zapas ! bedzie wszystko dobrze ❤️
 
Kochana spokojnie, nie możesz się tak strasznie martwić 😬 ja wczoraj miałam betę 20.3 10/11 po owu

Witamy w naszym gronie ❤️

witamy w naszym gronie :)
Ja wczoraj betę miałam 20.3 10 dpo.
jutro sprawdzam przyrost dam znać :) ty jutro pewnie tez będziesz badała swój przyrost :)
A testami się nie przejmuj w poprzedniej ciąży tez miałam taki sam kolor i już milion myśli ze pewnie beta nie rośnie itd. A rosła..
Szkoda sie zamartwiać na zapas ! bedzie wszystko dobrze ❤️
Bardzo dziękuję i życzę pięknych przyrostów! 😘
 
reklama
Witajcie Dziewczyny. Przyznam Wam, że jeszcze boję się tu dołączać po naszych przejściach, ale wiem, że Wy też macie różne historie i po to tu jesteśmy aby się wspierać. Wczoraj 13 dpo test ciążowy pozytywny, beta hcg 35, progesteron 20. Z uwagi na wrodzona trombofilie zdobyłam szybko heparynę i od wczoraj wstrzykuje. Dziś idę do lekarza zapytać o różne leki które biorę, co zostawić, co odstawiac. Zrobiłam dziś test ponownie licząc, że kreseczka będzie ciemniejsza, ale niestety nie jest, wyglada tak samo jak ta wczorajsza, a moje zamartwianie nawet sprawia ze zastanawiam się czy nie jest jedną setną tonu jaśniejsza, jednak pocieszam się że to tylko kawałek patyka, który przy niskiej becie różnie się może wybarwiać. Jutro powtarzam badanie z krwi, ale chyba potrzebuję od Was jakiegoś dobrego słowa - czy któraś z Was startowała z tak niską betą w 13 dpo i ma ładne przyrosty? Tak bardzo bym chciała aby teraz się udało. Trzymam najmocniej kciuki za Was i wracam do czytania całego wątku! 😘
Bardzo się cieszę, że Cię tutaj widzę 😍 Nie patrz na to ile wynosi beta, bo taki pojedynczy wynik nie ma znaczenia. Ja w pierwszej ciąży zaczynałam od bety 5,3, dzisiaj ta beta ma ponad 2 latka i bardzo szybko biega 😁 Teraz moja beta wynosiła 48 i super rośnie.
 
Do góry