Moja Nela tak samo codziennie na śniadanie je chleb z masłem, różnorodnie, raz z serkiem białym, raz z serkiem z ziołami (oczywiście troszeczkę tego jest). Ostatnio kupiłam dla niej parówki z 100% mięsa z kurczaka to bardzo jej smakowało. Tak wiem wiem, że parówki to świństwo, ale patrzę na skład czytałam dużo o tym i te dziecięce niektóre są dużo gorsze. A mi zależało by było 100% mięsa.
Dawała któraś już parówkę swoim?
U nas problem taki, że Neka nie chce jeść kaszek ani nic innego na śniadanie. Pomidora wypluwa, ogórek wypluwa ( nawet jak daje do ręki), jajko trochę zjadła i nie chciała, sera żółtego nie chce. Jedynie co lubi to szynkę, ale nie chce Muszę spróbować jajecznicy jej dać, albo zrobić jakies placuszki czy omleta.
A Wy co podajecie dzieciom na śniadanie?
Co do prezentów na dzień dziadków to też nie mam pomysłu. Na Święta dostali dziadkowie kalendarz z zdjęciem i zdjęcia w ramce.