reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Haha no różnie to bywa 😅Ja tam wolę być zawiedziona intuicją niż coś przeoczyć 😅
Pojechaliśmy na kontrolę to lekarz najpierw nagadał że sprawdzimy czy się noe rozwinęło w zapalenie płuc a jak się okazało że wszystko ładnie mu schodzi to powiedział że za szybko bym chciała żeby wyzdrowiał i że przy kolejnych dzieciach będzie lepiej 🤣 no durny dziqd dobrze że dobry lekarz🤣🤣😉
Zgadzam się z tym w 100% nie interesuje mnie zdanie innych że jestem przewrażliwiona. Chodzi o moje dziecko i mam prawo taka być.
 
I po nocy ma dość spokojny oddech i miała też taki nocy nie słychać jakiś świstów z tym, że ta noc dalej nie spokojna. Ciężko było jej zasnąć przez nos a potem spała i przez sen marudziła. Ostatecznie dostała mleko o 6 i śpi. Może ona głodna była bo w dzień mniej je z tego wszystkiego 🤔
z jedzeniem może tak być mi z kilka dni zajęło ogarnięcie że rano g. 6-7 mm 40 ml
kaszka g. 8 i 100g ale dzisiaj 160 g😂
og. 11 120 ml mm
g. 13 100 ml mm
g. obiad stałe nie wiem ile 🤷🏻‍♀️
g. 17 120 ml mm
g.17.30 deserek owocki 90g lub Jogurt
g.19.30-20 205 ml mm
g. 23 140 ml mm
a wcześniej jadł co 3h poprostu totalnie nam się schemat zmienił i nie ma tak że jak podam o 9 kaszkę to o g.11 nie zje mm domaga się zaraz jest am am🤪 więc może poobserwuj ją bo może właśnie chce zmiany😂
 
mój dzisiaj po tej szczepionce to śpi jak susel spał do 6 potem bawił się w łóżeczku szczebelkami i monitorem oddechu bo światełko 😂 o g 7 Mleczko 30 ml rzeź🙃
g. 9 kaszka wjechała bo już było am am
potem leciał mi przez ręce M go położył a ten kupa okropnie czarna (muszę po obserwować bo jak coś to do lekarza pojedziemy) i śpi od g.10😱 normalnie dziwne

zrobiłam mu okład z sody bo jednak nóżka spuchła (ale temp nie drgnęła) macie jakieś patenty jak ten okład utrzymać na dziecku dłużej niż 1 min?
 
Zgadzam się z tym w 100% nie interesuje mnie zdanie innych że jestem przewrażliwiona. Chodzi o moje dziecko i mam prawo taka być.
W ciąży byłam przewrażliwiona i kierowałam się instynktem - nigdy mnie nie zawiódł. Nawet mąż miał mnie dosyć lecz nigdy się nie pomyliłam jak było coś nie tak. Teraz też ufam instynktowi bo jeszcze nigdy mnie nie zawiódł w przypadku własnego dziecka.
 
mój dzisiaj po tej szczepionce to śpi jak susel spał do 6 potem bawił się w łóżeczku szczebelkami i monitorem oddechu bo światełko 😂 o g 7 Mleczko 30 ml rzeź🙃
g. 9 kaszka wjechała bo już było am am
potem leciał mi przez ręce M go położył a ten kupa okropnie czarna (muszę po obserwować bo jak coś to do lekarza pojedziemy) i śpi od g.10😱 normalnie dziwne

zrobiłam mu okład z sody bo jednak nóżka spuchła (ale temp nie drgnęła) macie jakieś patenty jak ten okład utrzymać na dziecku dłużej niż 1 min?
Chyba bym plasterkiem z metra przykleiła do nóżki aby się trzymało.
U nas zabawa monitorem wygląda w ten sposób że Nastka podchodzi do niego i ciągnie do siebie że wyskakuje z tej prowadnicy co go trzyma, i tak później na tych kabelkach wisi 😂
 
Bardzo dziękuję za dużo ciepła ❤

Mieliśmy przed chwilą chwile grozy, pierwsze zadławienie mamy zaliczone. Bo Nastka je ostatnimi czasy jak łakomczuch i popycha sobie jeszcze palcami jedzenie w buzi. No i powiem jedno, tak opanowana nigdy nie byłam w życiu. Ale uratowało mnie to ze wiem co w tej sytuacji robić.5 klepnięć wystarczyło i kawałek wyszedł ładnie w całości sam z buzi.
Brawo Mamusiu! Kurde, to opanowanie w kryzysowych sytuacjach to jest coś niesamowitego.
Chyba czas oddać w prezencie do teściowych synalków 😂
Moja nie chce 😂😂
W okno życia ich upchniemy, najwyżej w kawałkach 😂😂

Zgadzam się z tym w 100% nie interesuje mnie zdanie innych że jestem przewrażliwiona. Chodzi o moje dziecko i mam prawo taka być.
Oczywiście, że masz prawo. Poza tym lepiej być przewrażliwionym niż coś przegapić. Znajoma była tak przewrazliwiona według swojego męża, że pojechała do szpitala z dzieckiem w teorii zdrowym i okazało się, że ma coś z zastawką w mózgu i płyn mózgowo rdzeniowy jej się zbiera i po prostu zaczynało jej się wodogłowie. W szpitalu jej musieli założyć dren odprowadzający nadmiar płynu do śledziony. A gdyby nie była "nadwrażliwa" to miałaby w domu kalekę albo nie miałaby w ogóle najmłodszego dziecka. Dwa razy ta nadwrażliwość uratowała Zuzi życie (teraz jest przepiękną, bardzo inteligentną 27letnią kobietą, pracuje jako fotomodelka i z końmi).
mój dzisiaj po tej szczepionce to śpi jak susel spał do 6 potem bawił się w łóżeczku szczebelkami i monitorem oddechu bo światełko 😂 o g 7 Mleczko 30 ml rzeź🙃
g. 9 kaszka wjechała bo już było am am
potem leciał mi przez ręce M go położył a ten kupa okropnie czarna (muszę po obserwować bo jak coś to do lekarza pojedziemy) i śpi od g.10😱 normalnie dziwne

zrobiłam mu okład z sody bo jednak nóżka spuchła (ale temp nie drgnęła) macie jakieś patenty jak ten okład utrzymać na dziecku dłużej niż 1 min?
Kupa czarna a nie jedliście czegoś, co mogło spowodować, że kupa czarna? Cos z dużą ilością żelaza?
A oklad przewiązuję lekko zwykłym siatkowym bandażem i na to legginsy, wiem, potem mokre, no ale trudno, wyschną.
 
No to Mary ja do Ciebie wbijam tym razem na spacer. Tylko niech pogoda zrobi się znośna, jako taka.
Słuchanjcie, z ludźmi w dołku to jest czasem tak, że tego na zewnątrz nie widać.
Jak Martyna była u mnie to nie mogłam się napatrzyć, jaka energiczna, zorganizowana, zadbana dziewczyna, wpędziła mnie trochę w kompleks, żeby też się ogarnąć z tych dziecinnych pieleszy...
Także, szykuj się koleżanko na najazd z mojej strony!

Melania nam spadła 😒 na dupkę, ale spadła. Syn ją pilnował i zagapił się w telefon, nie miał świadomości, że ona już tak śmiga. Uraz taki ma teraz, po wszystkim wybiegł z domu, nic cały dzień nie chciał jeść... bardzo przeżywał.
Zresztą ja też jestem z tych panikujących, nie obyło się bez rozpaczliwego szlochu chwilowego. Tatuś ogarnął.
Melania się przestraszyła, ale bez uszczerbku.

Mam nadzieję, że żaden maluszek nie dołączy już do tego grona :(((
 
reklama
No to Mary ja do Ciebie wbijam tym razem na spacer. Tylko niech pogoda zrobi się znośna, jako taka.
Słuchanjcie, z ludźmi w dołku to jest czasem tak, że tego na zewnątrz nie widać.
Jak Martyna była u mnie to nie mogłam się napatrzyć, jaka energiczna, zorganizowana, zadbana dziewczyna, wpędziła mnie trochę w kompleks, żeby też się ogarnąć z tych dziecinnych pieleszy...
Także, szykuj się koleżanko na najazd z mojej strony!

Melania nam spadła 😒 na dupkę, ale spadła. Syn ją pilnował i zagapił się w telefon, nie miał świadomości, że ona już tak śmiga. Uraz taki ma teraz, po wszystkim wybiegł z domu, nic cały dzień nie chciał jeść... bardzo przeżywał.
Zresztą ja też jestem z tych panikujących, nie obyło się bez rozpaczliwego szlochu chwilowego. Tatuś ogarnął.
Melania się przestraszyła, ale bez uszczerbku.

Mam nadzieję, że żaden maluszek nie dołączy już do tego grona :(((
Dobrze że na dupkę spadła. Się Medi zestresował biedny.
Zapraszam do siebie. Z chęcią ugoszczę 😊
 
Do góry