Ja mialam łóżeczko dostawne drewniane przy pierwszej córce i teraz będę z niego korzystać, to jest super ułatwienie jeśli chcesz karmić piersią. Natomiast wtedy monitor oddechu jest nieprzydatny, bo on wyłapuje też ruchy z łóżka rodziców. Kokona nie miałam i raczej by mi się nie przydał, miałam dwa różki i też były nieprzydatne, bo córka bardzo nie lubiła być skrępowana/przykryta (do dzisiaj tak ma). Na szczęście to były takie miękkie rozki, po rozpięciu rzepów był z nich kocyk i z tej opcji korzystałam na spacerach
W pierwszych miesiącach życia powinno się unikać wszelkich warkoczy, oslonek na szczebelki itp. dziecko się jeszcze nie kręci, żeby się uderzyć a zmniejsza się przepływ powietrza oraz zwiększa ryzyko SIDS.