reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

A co tam u Was dziewczyny?I mam tutaj na myśli @karoo-kp , @Monini92 i @Natulia :)
Hej miło że ktoś o nas pamięta 🥰jestem ale nie mam czasu niestety. Tyle się u nas dzieje,że czytam Was ale odpisać czasu brak. Praca dom to dużo a jeszcze wzięłam się za wolontariat na rzecz dziewczynki chorej na SMA Kingi z Olsztyna🙂więc cały dzień wypełniony obowiązkami. Wybaczcie
 
reklama
Moja też jak pójdzie do przedpokoju to znika na dobre parę minut:)
Czasami wróci z takim butem wyciągniętym z szafy , że nawet zapomniałam , że takie mam:)
a kiedyś ją akurat zastałam jak gryzła brudne klapki...czyli próby odpornościowe robi sobie sama:)
Czajo a kiedy Ty planujesz wrócić do pracy i po następnego dzieciaczka😉, bo nie pamiętam 🤔
 
Hej miło że ktoś o nas pamięta 🥰jestem ale nie mam czasu niestety. Tyle się u nas dzieje,że czytam Was ale odpisać czasu brak. Praca dom to dużo a jeszcze wzięłam się za wolontariat na rzecz dziewczynki chorej na SMA Kingi z Olsztyna🙂więc cały dzień wypełniony obowiązkami. Wybaczcie
Jest na siepomaga? Jeżeli tu można to wklej link.
 
Ktoś ostatnio pytał o ulubione zabawki. Więc młody spędza ostatnio sporo czasu wyciągając sznurówki z brudnych butów tatusia 🤣
Jaki Uroczy blondyn🥰
A właśnie jak tam u Was postępy ruchowe?Rehabilitujecie się dalej?Bo nas wypisali ze względu na zbyt duży opór stawiany przez moją córkę który uniemożliwiał rehabilitacje:oops:
Brzmi to jak brzmi ale zrobiła się kumata i nie pozwalała nic a nic rehabilitantom się dotknąć...
Jaki już duży przystojny chłopczyk...kochany🥰


Hehe po następnego dzieciaczka to nie mam zielonego pojęcia czy kiedykolwiek to nastąpi...na dzień dzisiejszy..."może"...pół roku temu..."na pewno nie"...więc zmienia się to :)
A do pracy zamierzam wrócić jak Iga pójdzie do przedszkola....:)Na razie nie spieszy mi się chociaż kontakt z ludźmi przydałby się jak nic:)

O tak, popieram jak jest to daj link wspomożemy i my :)
A to podobnie jak u mnie z tą pracą 😉 ech niezły gagatek z Igi , myślałam że oni mają sposoby na takie krnąbrne dzieciaczki a oni się Was pozbyli 🤯
 
Ostatnia edycja:
A właśnie jak tam u Was postępy ruchowe?Rehabilitujecie się dalej?Bo nas wypisali ze względu na zbyt duży opór stawiany przez moją córkę który uniemożliwiał rehabilitacje:oops:
Brzmi to jak brzmi ale zrobiła się kumata i nie pozwalała nic a nic rehabilitantom się dotknąć...
Jaki już duży przystojny chłopczyk...kochany🥰


Hehe po następnego dzieciaczka to nie mam zielonego pojęcia czy kiedykolwiek to nastąpi...na dzień dzisiejszy..."może"...pół roku temu..."na pewno nie"...więc zmienia się to :)
A do pracy zamierzam wrócić jak Iga pójdzie do przedszkola....:)Na razie nie spieszy mi się chociaż kontakt z ludźmi przydałby się jak nic:)

O tak, popieram jak jest to daj link wspomożemy i my :)
Jeżeli chodzi o rehabilitację to cały czas chodzimy. Opór też jest niesamowity i ryk prawie non stop ale też widzę jak mu to pomaga. Teraz zrezygnuję z NFZ i będę chodziła już tylko prywatnie bo wracam do pracy i nie będę miała jak z nim jeździć. Co do postępów to są cały czas ale powoli. Póki co mały stoi przy czym się da ale do chodzenia to jeszcze trochę.
 
Chyba 3 noc z rzędu z milionem pobudek. Może zęby🤔. Mówię wam co pół godziny grymasy. Glowa mnie boli, a muszę zaraz jechać do pracy po podwyżkę, już trzecią odkąd zaszłam w ciążę 🤣
A ja dzisiaj zobaczyłam u Neli jak się śmiała, że ma biała plamkę na dziasle na dole i na około mocno zaczerwienione. Wyglądało na afte, ale jak dotknęłam to ząbek się przebił i to jest chyba czwórka. Trójka na pewno nie, bo jest za mocno oddalona od dwójki, pomyślałam, że może piątka, ale piątki wychodzą później, więc to pewnie czwórka. I teraz sobie myślę, że ta gorączka i ta nocka co wtedy nie spała od 22:30 do 1:30 to to były zęby, a ja nawet nie wiedziałam 🤷‍♀️ I jej żelu nie podałam na ząbki a się męczyła. Dlatego też wczoraj i ostatnie dni była taka mami cycuś ( wiadomo, też przez gorączkę), że ciągle na ręce chciała, nie mogłam odejść na krok bo był płacz no i ciągle przy cycku chciała być.
 
reklama
A mój młody kocha te melodyjki niestety 😬 Ja mam ochotę zamordować taką jeżdżąca kaczkę bo jak zaczyna grać to mnie trzęsie normalnie 😆
Moja też lubi melodyjki 😁 Właśnie tatuś wkłada baterie do samochodziku, więc będzie grane 😂
Bartek próbuje kroić te warzywa, czasem mu wyjdzie a jak nie to w łapkach rozrywa te rzepy 😂 silny jest skubaniec 💪
Ooo, to mądry chłopak 😀 no i silny, bo te rzepy mocno trzymają 😁
To u nas to samo, lata z nożykiem cos próbuje 😂 pozniej wszystko je😂ogolnie uczymy się zabaw na,, niby,, udajemy, że pijemy z kubeczka, jemy sztuczne warzywa itp. Bawimy się postaciami juz z klocków, bo logopeda starszej corki właśnie mi mówiła, że dzieci muszą bawic się właśnie jakimiś ludkami czy zwierzątkami żeby pobudzić mowe
O kurde, dobrze wiedzieć 😉
Ja też ustami odciagam nienawidze tego robić ale cóż 😂
A ja tam nie mam z tym problemu 😁
U nas tak wygląda zabawa ludkami 😂😂
O jaka kochana 😊 A jakie włoski długie ma, prawie takie jak Nelcia 😀
Ktoś ostatnio pytał o ulubione zabawki. Więc młody spędza ostatnio sporo czasu wyciągając sznurówki z brudnych butów tatusia 🤣
O haha, Nela też lubi butami się bawić, albo gryźć moje kapcie 😂
Duży chłopak już 😊
Moja też jak pójdzie do przedpokoju to znika na dobre parę minut:)
Czasami wróci z takim butem wyciągniętym z szafy , że nawet zapomniałam , że takie mam:)
a kiedyś ją akurat zastałam jak gryzła brudne klapki...czyli próby odpornościowe robi sobie sama:)
Moja też notorycznie nabiera odporności 😅
A właśnie jak tam u Was postępy ruchowe?Rehabilitujecie się dalej?Bo nas wypisali ze względu na zbyt duży opór stawiany przez moją córkę który uniemożliwiał rehabilitacje:oops:
Brzmi to jak brzmi ale zrobiła się kumata i nie pozwalała nic a nic rehabilitantom się dotknąć...
Jaki już duży przystojny chłopczyk...kochany🥰


Hehe po następnego dzieciaczka to nie mam zielonego pojęcia czy kiedykolwiek to nastąpi...na dzień dzisiejszy..."może"...pół roku temu..."na pewno nie"...więc zmienia się to :)
A do pracy zamierzam wrócić jak Iga pójdzie do przedszkola....:)Na razie nie spieszy mi się chociaż kontakt z ludźmi przydałby się jak nic:)

O tak, popieram jak jest to daj link wspomożemy i my :)
O kurde, że aż Was wyrzucili z rehabilitacji 😯 No ale Nela też tak ma, że jak opca osoba ją dotyka to od razu płacz i ryk, że masakra, nie da się dotknąć. Tylko, że Nele jak dotknie fizjo ( a byłyśmy ostatnio jak miała 9 miesięcy) to ona spina się ale jest nieruchomo i płacze przeraźliwie jakby jej się krzywda działa. Jak byłyśmy w marcu u neurologopedy to siedziała mi na kolanach a Pani do niej mówiła i ona już płakała głośno, bo się bała, że Pani ją dotknie 🙈
Jeżeli chodzi o rehabilitację to cały czas chodzimy. Opór też jest niesamowity i ryk prawie non stop ale też widzę jak mu to pomaga. Teraz zrezygnuję z NFZ i będę chodziła już tylko prywatnie bo wracam do pracy i nie będę miała jak z nim jeździć. Co do postępów to są cały czas ale powoli. Póki co mały stoi przy czym się da ale do chodzenia to jeszcze trochę.
A Wy co rehabilitujecie? Bo już nie pamiętam.
 
Do góry