Hej miło że ktoś o nas pamięta


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hej miło że ktoś o nas pamięta
Mój to uwielbia podjadać tatusia klapkiKtoś ostatnio pytał o ulubione zabawki. Więc młody spędza ostatnio sporo czasu wyciągając sznurówki z brudnych butów tatusia![]()
Czajo a kiedy Ty planujesz wrócić do pracy i po następnego dzieciaczkaMoja też jak pójdzie do przedpokoju to znika na dobre parę minut
Czasami wróci z takim butem wyciągniętym z szafy , że nawet zapomniałam , że takie mam
a kiedyś ją akurat zastałam jak gryzła brudne klapki...czyli próby odpornościowe robi sobie sama![]()
Jest na siepomaga? Jeżeli tu można to wklej link.Hej miło że ktoś o nas pamiętajestem ale nie mam czasu niestety. Tyle się u nas dzieje,że czytam Was ale odpisać czasu brak. Praca dom to dużo a jeszcze wzięłam się za wolontariat na rzecz dziewczynki chorej na SMA Kingi z Olsztyna
więc cały dzień wypełniony obowiązkami. Wybaczcie
Ale fajny. Taki chłopczyk, a nie dzidziuśKtoś ostatnio pytał o ulubione zabawki. Więc młody spędza ostatnio sporo czasu wyciągając sznurówki z brudnych butów tatusia![]()
Jaki Uroczy blondynKtoś ostatnio pytał o ulubione zabawki. Więc młody spędza ostatnio sporo czasu wyciągając sznurówki z brudnych butów tatusia![]()
A to podobnie jak u mnie z tą pracąA właśnie jak tam u Was postępy ruchowe?Rehabilitujecie się dalej?Bo nas wypisali ze względu na zbyt duży opór stawiany przez moją córkę który uniemożliwiał rehabilitacje
Brzmi to jak brzmi ale zrobiła się kumata i nie pozwalała nic a nic rehabilitantom się dotknąć...
Jaki już duży przystojny chłopczyk...kochany
Hehe po następnego dzieciaczka to nie mam zielonego pojęcia czy kiedykolwiek to nastąpi...na dzień dzisiejszy..."może"...pół roku temu..."na pewno nie"...więc zmienia się to
A do pracy zamierzam wrócić jak Iga pójdzie do przedszkola....Na razie nie spieszy mi się chociaż kontakt z ludźmi przydałby się jak nic
O tak, popieram jak jest to daj link wspomożemy i my![]()
Jeżeli chodzi o rehabilitację to cały czas chodzimy. Opór też jest niesamowity i ryk prawie non stop ale też widzę jak mu to pomaga. Teraz zrezygnuję z NFZ i będę chodziła już tylko prywatnie bo wracam do pracy i nie będę miała jak z nim jeździć. Co do postępów to są cały czas ale powoli. Póki co mały stoi przy czym się da ale do chodzenia to jeszcze trochę.A właśnie jak tam u Was postępy ruchowe?Rehabilitujecie się dalej?Bo nas wypisali ze względu na zbyt duży opór stawiany przez moją córkę który uniemożliwiał rehabilitacje
Brzmi to jak brzmi ale zrobiła się kumata i nie pozwalała nic a nic rehabilitantom się dotknąć...
Jaki już duży przystojny chłopczyk...kochany
Hehe po następnego dzieciaczka to nie mam zielonego pojęcia czy kiedykolwiek to nastąpi...na dzień dzisiejszy..."może"...pół roku temu..."na pewno nie"...więc zmienia się to
A do pracy zamierzam wrócić jak Iga pójdzie do przedszkola....Na razie nie spieszy mi się chociaż kontakt z ludźmi przydałby się jak nic
O tak, popieram jak jest to daj link wspomożemy i my![]()
Jaki Uroczy blondyn
No na tym zdjęciu to jakby miał ciemny blond ale ma w rzeczywistości ciemne włoski, dużo ciemniejsze niż starszy syn jak był w tym wieku. Starszak ma teraz ciemny brąz to ten chyba kruczoczarne będzie miał kiedyś![]()
A ja dzisiaj zobaczyłam u Neli jak się śmiała, że ma biała plamkę na dziasle na dole i na około mocno zaczerwienione. Wyglądało na afte, ale jak dotknęłam to ząbek się przebił i to jest chyba czwórka. Trójka na pewno nie, bo jest za mocno oddalona od dwójki, pomyślałam, że może piątka, ale piątki wychodzą później, więc to pewnie czwórka. I teraz sobie myślę, że ta gorączka i ta nocka co wtedy nie spała od 22:30 do 1:30 to to były zęby, a ja nawet nie wiedziałamChyba 3 noc z rzędu z milionem pobudek. Może zęby. Mówię wam co pół godziny grymasy. Glowa mnie boli, a muszę zaraz jechać do pracy po podwyżkę, już trzecią odkąd zaszłam w ciążę
![]()
Moja też lubi melodyjkiA mój młody kocha te melodyjki niestetyJa mam ochotę zamordować taką jeżdżąca kaczkę bo jak zaczyna grać to mnie trzęsie normalnie
![]()
Ooo, to mądry chłopakBartek próbuje kroić te warzywa, czasem mu wyjdzie a jak nie to w łapkach rozrywa te rzepysilny jest skubaniec
![]()
O kurde, dobrze wiedziećTo u nas to samo, lata z nożykiem cos próbujepozniej wszystko je
ogolnie uczymy się zabaw na,, niby,, udajemy, że pijemy z kubeczka, jemy sztuczne warzywa itp. Bawimy się postaciami juz z klocków, bo logopeda starszej corki właśnie mi mówiła, że dzieci muszą bawic się właśnie jakimiś ludkami czy zwierzątkami żeby pobudzić mowe
A ja tam nie mam z tym problemuJa też ustami odciagam nienawidze tego robić ale cóż![]()
O jaka kochanaU nas tak wygląda zabawa ludkami![]()
O haha, Nela też lubi butami się bawić, albo gryźć moje kapcieKtoś ostatnio pytał o ulubione zabawki. Więc młody spędza ostatnio sporo czasu wyciągając sznurówki z brudnych butów tatusia![]()
Moja też notorycznie nabiera odpornościMoja też jak pójdzie do przedpokoju to znika na dobre parę minut
Czasami wróci z takim butem wyciągniętym z szafy , że nawet zapomniałam , że takie mam
a kiedyś ją akurat zastałam jak gryzła brudne klapki...czyli próby odpornościowe robi sobie sama![]()
O kurde, że aż Was wyrzucili z rehabilitacjiA właśnie jak tam u Was postępy ruchowe?Rehabilitujecie się dalej?Bo nas wypisali ze względu na zbyt duży opór stawiany przez moją córkę który uniemożliwiał rehabilitacje
Brzmi to jak brzmi ale zrobiła się kumata i nie pozwalała nic a nic rehabilitantom się dotknąć...
Jaki już duży przystojny chłopczyk...kochany
Hehe po następnego dzieciaczka to nie mam zielonego pojęcia czy kiedykolwiek to nastąpi...na dzień dzisiejszy..."może"...pół roku temu..."na pewno nie"...więc zmienia się to
A do pracy zamierzam wrócić jak Iga pójdzie do przedszkola....Na razie nie spieszy mi się chociaż kontakt z ludźmi przydałby się jak nic
O tak, popieram jak jest to daj link wspomożemy i my![]()
A Wy co rehabilitujecie? Bo już nie pamiętam.Jeżeli chodzi o rehabilitację to cały czas chodzimy. Opór też jest niesamowity i ryk prawie non stop ale też widzę jak mu to pomaga. Teraz zrezygnuję z NFZ i będę chodziła już tylko prywatnie bo wracam do pracy i nie będę miała jak z nim jeździć. Co do postępów to są cały czas ale powoli. Póki co mały stoi przy czym się da ale do chodzenia to jeszcze trochę.