Marcowe mamy 2021

[Mama Mia!]

tylko w jednym priv się spotkałam, że jest tak dobry iż jest tam lista rezerwowa
ja szukam w prywatnych żłobkach a tych w Wawie na każdym rogu
dużo się też zwalnia i wykrusza bo pandemie rodzice siedzą w domu nie chcą płacić ale też otwiera się bardzo dużo i przenoszą
nie za bardzo chce przenosić bo to jednak stresujące dla dziecka ale jak będzie źle to wiadomo nie będzie wyjścia.
państwowy dla mnie odpada co prawda dużej rotacji nie ma ale też nie zadowalającą opiekunkę ciężko zwolnić i jedzenie jest straszne wszędzie cukier

Ja też szukam w prywatnych ale tu w mniejszym mieście nawet prywatne są zapchane

 

[Canis lupus]

No u mnie też nie było bolesne. Nie czułam że mam i dość szybko wypadł.

Ja też miałam cewnik, potem oksytocynę, rozwarcie koło 5 cm i na końcu cc. Jak wspominam ból to najgorsze z całego porodu było pobieranie wymazu na koronkę. Za to potem było gorzej, ale już zapomniałam o tym. Ha ha ha i miałam oczywiście całą gromadę studentów przy zakładaniu cewnika.

 

[Canis lupus]

Ja też szukam w prywatnych ale tu w mniejszym mieście nawet prywatne są zapchane

Ja jutro idę zobaczyć żłobek. Opinie ma dobre, zobaczymy.

 

[Mal_Pa91]

Ja też miałam cewnik, potem oksytocynę, rozwarcie koło 5 cm i na końcu cc. Jak wspominam ból to najgorsze z całego porodu było pobieranie wymazu na koronkę. Za to potem było gorzej, ale już zapomniałam o tym. Ha ha ha i miałam oczywiście całą gromadę studentów przy zakładaniu cewnika.

Ty miałaś studentów przy zakladaniu cewnika a mnie szyła kobitka która się dopiero uczyła to robić

 

[MamM]

rozumiem, a wracasz od września czy zaraz po roczku? pytam bo koleżanka jest nauczycielką i ona mówiła, że od środka roku nie chcą jej, tylko od nowego roku szkolnego

Wracam 20 kwietnia. Tak od czapy właściwie. Tyle dni wolnych mogę legalnie wykorzystać.
Niby wracam do dzieci i nastolatków, więc luz. CIekawi mnie jak to będzie z moją cierpliwością, do Melanii mam anielską, ale jak mi się dziewczynki pokłócą, która spódniczka ładniejsza to może być inaczej
Oby tylko zdalnych zajęć już nie było.
Wolę zajęcia w terenie, na sali, na basenie. Odmówię tylko zdecydowanie pracy jako wychowawca klasy, wtedy miałabym na głowie klasę dzieci i klasę rodziców, a to podwójna robota

 

[Canis lupus]

Ty miałaś studentów przy zakladaniu cewnika a mnie szyła kobitka która się dopiero uczyła to robić

Jak miałam poprzednią operację, to uczył się na mnie cewnikować jakiś pielęgniarz AdrianJeszcze kazali mi zmieniać pozycje, aby ten się dobrze napatrzył i znalazł różnicę.

 

[Mary2094]

Ty miałaś studentów przy zakladaniu cewnika a mnie szyła kobitka która się dopiero uczyła to robić

Mi studentka zakładała cewnik i się z tego cieszę bo zrobiła to delikatnie. Dziewczyny które leżały z że mną na sali opowiadały mi że lekarka która pokazywała tej studentce jak to robić była bardzo niedelikatna.

 

[Mary2094]

Wracam 20 kwietnia. Tak od czapy właściwie. Tyle dni wolnych mogę legalnie wykorzystać.
Niby wracam do dzieci i nastolatków, więc luz. CIekawi mnie jak to będzie z moją cierpliwością, do Melanii mam anielską, ale jak mi się dziewczynki pokłócą, która spódniczka ładniejsza to może być inaczej
Oby tylko zdalnych zajęć już nie było.
Wolę zajęcia w terenie, na sali, na basenie. Odmówię tylko zdecydowanie pracy jako wychowawca klasy, wtedy miałabym na głowie klasę dzieci i klasę rodziców, a to podwójna robota

Pewnie rodzice gorsi niż dzieciaki. Czasem jak koleżanka mi opowiada absurdy jakie tworzą rodzice(jej młoda ma 6 lat) to nie dziwne że Ty jako nauczyciel byś osiwiała

 

[Mal_Pa91]

Mi studentka zakładała cewnik i się z tego cieszę bo zrobiła to delikatnie. Dziewczyny które leżały z że mną na sali opowiadały mi że lekarka która pokazywała tej studentce jak to robić była bardzo niedelikatna.

Ja też się cieszę że mnie szyła ta babka bo zrobila to mega ładnie

 

[Canis lupus]

Ja też się cieszę że mnie szyła ta babka bo zrobila to mega ładnie

No ja tam z mojego Adriana też byłam zadowolona