reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

reklama
Mi dopiero wrócił dzisiaj smak i węch, i nie wiem czy też nie był to covid, bo przy zatokach zazwyczaj mam nos zawalony. Z tym że gdy się wszystko odetkało to słabo było z tym czuciem smaku i węchu. Teraz gdzie nie słyszę to większość przechodzi covid. I nie przyszło mi na myśl by się testować, jeden plus że przesiedziałam ponad tydzień w domu z młodą, sobie zrobiłyśmy w razie w izolację.
Teraz covid bardzo często objawia się również zapaleniem zatok więc bardzo prawdopodobne, że go mieliście. Obserwuj tylko małą, bo nas lekarz uczulił aby pilnować, gdyby mały miał w ciągu 6 tyg po zachorowaniu wysoką gorączkę to od razu do szpitala na badania biorą bo może być to zespół pocovidowy, który na szczęście zdarza się bardzo rzadko. Niemniej, trzeba trzymać rękę na pulsie 🙁
 
Teraz covid bardzo często objawia się również zapaleniem zatok więc bardzo prawdopodobne, że go mieliście. Obserwuj tylko małą, bo nas lekarz uczulił aby pilnować, gdyby mały miał w ciągu 6 tyg po zachorowaniu wysoką gorączkę to od razu do szpitala na badania biorą bo może być to zespół pocovidowy, który na szczęście zdarza się bardzo rzadko. Niemniej, trzeba trzymać rękę na pulsie 🙁

Wiem, zdaje sobie sprawę z PIMSa i będę obserwować. U młodej teraz schodzi gęsta wydzielina z nosa, przestała jednak kaszleć. Więc obserwuję.
 
Polecam spędzić z nami jeden dzień. Istny dzień świra. 😂
Dziś musiałam zakładać skarpetę na nos i udawać że jestem słoniem, tak się to Anastazji spodobało że sama mi na nos wtykała skarpetkę.
o rany mój ostatnie dni mega powaga skupia się 🤣 zrobiłam mu pudełko z otworem na rękę i dzisiaj wkładał i wyjmował różne rzeczy z pudełka i cały czas rozkmina jak one się tam znalazły a matka podrzucała🤣
 
Początek roku a u mnie kulminacja. Mój mąż ledwo dycha, pulmonolog i kardiolog na cito mu potrzebny (umówiłam).
Wczoraj wróciłam od mamy i dostałam pismo, że uszkodziliśmy przewód na działce gminy i musimy oddać za naprawę 7,5 tysiąca, a dzisiaj poszłam na test, bo od kilku dni jestem przeziębiona, tymczasem w piątek mieli przyjechać znajomi, i test był pozytywny. Nawet mnie nie tknęło, że straciłam smak i węch, bo co mam czuć, skoro mam nos zawalony, a czuję smaki główne - słone, słodkie, gorzkie, kwaśne, dokładnie tak samo miałam przy zapaleniu zatok.
Jak ja się tego cholerstwa boję, najbardziej o maluszka.
Oby CI przeszło i dziewczyny nie złapały. Dużo zdrowia🤗

PS 7,5 tyś co to kurde za przewód?:o
 
Hehe będziesz mogła wyjść na imprezę a Nastce Lucynkę podrzucisz i będzie Anastazja zadowolona...Ty...gorzej z psem🤣


O jejku...no to początek roku bardzo średni...oby szybko wszystko Wam przeszło...zdrówka życzę🤗
A skąd oni wiedzą że to Wy ten przewód uszkodziliście?Robiliście coś tam?Bo kwota 7,5 tysiąca to do małych nie należy...

Kurczę jak to przeczytałam to mnie naszła ochota na podsmażoną cebulkę...tylko o tej porze?i z czym?Oj smaka robisz:)


Moja mama zawsze jak Igę przebiera a ta się kręci jak szalona to zakłada sobie na głowę jej spodenki i rusza się jak słoń...to te nogawki latają jak królika uszy i ta próbuje je łapać i się chichra jak szalona...ale przynajmniej dupkę idzie ogarnąć normalnie :)

Ja zawsze udaje że jej skarpety śmierdzą, i robię że są bardzo fuj. Zawsze Nastka ma ubaw po pachy. Zresztą bardzo lubię wygłupy 😃
 
o rany mój ostatnie dni mega powaga skupia się 🤣 zrobiłam mu pudełko z otworem na rękę i dzisiaj wkładał i wyjmował różne rzeczy z pudełka i cały czas rozkmina jak one się tam znalazły a matka podrzucała🤣
U nas widzę że jest zainteresowanie sorterem, widzi że są jakieś dziury w które trzeba włożyć klocek, ale uczy się który odpowiada do której dziury. Jeszcze żadnym klockiem odpowiednio jej się trafić nie udało 😂
 
U nas jest lęk na zbyt duży hałas, i tak jak kiedyś odkurzać mogłam sobie stacjonarnym odkurzaczem, tak teraz tylko mogę na akumulator bo jest cichy. Więc faktycznie miejmy nadzieję że to tylko etap.
U nas balony się kojarzą Nastce z cyckiem (te gumowe).
Jak jest głodna to memla ten wentylek, chyba myśląc że sutek 😂
Druga sprawa, obczaiła że pies też ma sutki. Aż się boję żeby mojemu dziecku jakaś głupota do głowy nie przyszła 😂😂

Jak ja się tego cholerstwa boję, najbardziej o maluszka.
Oby CI przeszło i dziewczyny nie złapały. Dużo zdrowia🤗

PS 7,5 tyś co to kurde za przewód?:o
Przewód zasilający boisko - orlik 🤬🤬🤬
 
reklama
Do góry