E
ecza
Gość
Ale słodziak z niejDziękuję za przyjęcie .
Postaram się w skrócie streścić te 9 miesięcy . Początek ciąży był stresujący, bo w 6t wylądowałam z silnym krwawieniem na ip . Ówczesny ginekolog zasugerował, że to poronienie i żeby od razu jechać do szpitala.. Na szczęście jego diagnoza nie potwierdził się, a powód krwawienia nie został wyjaśniony. Po raz pierwszy właśnie w szpitalu zostało uwidocznione bicie ❤. Potem były mdłości i wymioty , ale ciąża przebiegała dobrze . Lili urodziła się malutka, bo miała 3190 i 54 cm. Natomiast przez pierwszy miesiąc przybrala prawie 2kg... Pediatra 3 razy dopytywała, czy aby kp .
Karmilam piersią 4 msc, potem nastał kryzys. Mała za nic nie chciała piersi, próbowałam wszystkiego, poddałam sie i zaczęliśmy przygodę z mm. Aktualnie Lilka waży 8400 i ma 67cm za tydzień kończymy pół roku
Heh w miesiąc 2 kg....to moja tyle w 4 miesiąceA mówią że na mm dzieci szybciej przybierają Super , że jest z Wami i to cala zdrowiuteńka