reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2021

Mam nadzieję że zostanę tu dłużej i chociaż swoje troski będę mogła tutaj wylać by się nie męczyć psychicznie samej [emoji8]
Kochana jesteśmy tutaj i będziemy wspierać [emoji846] mąż maruda niech spada na drzewo. A jak z pierwszym dzieckiem? Ma dobry kontakt? Opiekuje się?
 
reklama
Łooooo ranyyy, ile tu nowych wiadomości a i nowych dziewczyn! Jestem w tyle 😅 trochę udało mi się nadrobić czytanie Waszych wiadomości i tak:
-ja mam 2 dzieci (jedno 10 lat, drugie 4) obie ciąże zakończone cesarkim cięciem
-u mnie objawy ciąży są koszmarne, mega nudności 🤢, zmęczenie jak po tygodniu pracy w kamieniołomach, niesamowita zgaga, wstręt do jedzenia
-dzisiaj w końcu miałam wizytę już u mojego lekarza prowadzącego (ostatnim razem byłam tylko u lekarza zastępczego sprawdzić czy ciąża nie jest pozamaciczna lub wrośnięta w bliznę po CC), mam założoną książeczkę ciąży i słyszałam bicie serduszka mojej malutkiej fasolki 😍😍😍 z gorszych wiadomości, lekarz zauważył infekcję, więc zaczynam tydzień z globulkami😑 i TSH delikatnie powyżej normy, więc prawdopodobnie całą ciąże będę na lekach na niedoczynność tarczycy 😑
-mąż, który obraża się na żonę bo ta jest w ciąży, powinien dostać kopa w dupe (no chyba że żona jest w ciąży z kimś innym🤣) a tak serio, to na prawdę zastanawiam się, dlaczego kobiety tkwią w związku z kimś, na kogo nie mogą liczyć w tak ważnych chwilach w życiu 🤔
 
Kochana jesteśmy tutaj i będziemy wspierać [emoji846] mąż maruda niech spada na drzewo. A jak z pierwszym dzieckiem? Ma dobry kontakt? Opiekuje się?
Odkąd mała się pojawiła to nie widzi świata poza nią. Zrobi dla niej wszystko. Jest w niej zakochana tak jak może być zakochany ojciec w córce. Opiekuje się bawi zapewnia wszystko co potrzebne. Po prostu taki typ 🙄
 
Łooooo ranyyy, ile tu nowych wiadomości a i nowych dziewczyn! Jestem w tyle 😅 trochę udało mi się nadrobić czytanie Waszych wiadomości i tak:
-ja mam 2 dzieci (jedno 10 lat, drugie 4) obie ciąże zakończone cesarkim cięciem
-u mnie objawy ciąży są koszmarne, mega nudności 🤢, zmęczenie jak po tygodniu pracy w kamieniołomach, niesamowita zgaga, wstręt do jedzenia
-dzisiaj w końcu miałam wizytę już u mojego lekarza prowadzącego (ostatnim razem byłam tylko u lekarza zastępczego sprawdzić czy ciąża nie jest pozamaciczna lub wrośnięta w bliznę po CC), mam założoną książeczkę ciąży i słyszałam bicie serduszka mojej malutkiej fasolki 😍😍😍 z gorszych wiadomości, lekarz zauważył infekcję, więc zaczynam tydzień z globulkami😑 i TSH delikatnie powyżej normy, więc prawdopodobnie całą ciąże będę na lekach na niedoczynność tarczycy 😑
-mąż, który obraża się na żonę bo ta jest w ciąży, powinien dostać kopa w dupe (no chyba że żona jest w ciąży z kimś innym🤣) a tak serio, to na prawdę zastanawiam się, dlaczego kobiety tkwią w związku z kimś, na kogo nie mogą liczyć w tak ważnych chwilach w życiu 🤔
Odpowiem dlaczego tkwię. Poza kwestia ciąży mogę liczyć na niego w każdej nawet najgorszej sytuacji. Nigdy mnie nie zawiódł (oprócz zachowania się w czasie mojej ciąży). Ma swoje wady i zalety, ale to jak każdy. Akceptuje je a on akceptuje mnie. Po prostu sytuacja zaskoczyła nas oboje. On musi to przetrawić, a ja szybciej zaakceptować stan rzeczy😉
 
Czyli powoli rośnie więc dobre wieści z samego rana😘

Przyrost całkiem adekwatny jak na ten tydzień ciąży 😁. Więcej bety nie robię, za 2 tygodnie mam wizytę u lekarza.
Liczę na L4 bo w ostatniej straconej ciąży dosłownie jechałam z pracy do szpitala. Potem musiałam leżeć, poźniej jeszcze leżałam w szpitalu a i tak urodziłam w 23tc 😔. A na koniec w pracy i tak mi podziękowano.
Teraz zdrowie malucha ponad wszystko.
 
Dzień dobry wszystkim :)
Wczoraj powiedziałam mojemu partnerowi o ciąży. Jego reakcja mnie zaskoczyła - mimo, że tego nie planowaliśmy, ucieszył się chyba bardziej niż ja. I już w nocy zaplanował zmianę mieszkania i samochodu, a od 3 nie spaliśmy tylko czytaliśmy o rozwoju dziecka :D😂
A ja zaraz idę zrobić drugą betę, pierwsza była w poniedziałek. Oby wszystko było dobrze ☺
 
Dzień dobry wszystkim :)
Wczoraj powiedziałam mojemu partnerowi o ciąży. Jego reakcja mnie zaskoczyła - mimo, że tego nie planowaliśmy, ucieszył się chyba bardziej niż ja. I już w nocy zaplanował zmianę mieszkania i samochodu, a od 3 nie spaliśmy tylko czytaliśmy o rozwoju dziecka :D😂
A ja zaraz idę zrobić drugą betę, pierwsza była w poniedziałek. Oby wszystko było dobrze ☺
Widzę, że nie tylko z mojego taki wariat 😁
Mój już chce auto zmieniać, jutro mamy się rozejrzeć 🙉 i on już by poleciał po wyprawkę od razu 🤣
Wszystkie z Was są po ślubie? Czy znajdzie się jakaś mama w takiej jak my sytuacji, że bez ślubu dzieci itd?
 
reklama
Widzę, że nie tylko z mojego taki wariat 😁
Mój już chce auto zmieniać, jutro mamy się rozejrzeć 🙉 i on już by poleciał po wyprawkę od razu 🤣
Wszystkie z Was są po ślubie? Czy znajdzie się jakaś mama w takiej jak my sytuacji, że bez ślubu dzieci itd?
My jesteśmy bez ślubu, nawet zaręczeni nie jesteśmy. Ale teraz pewnie samo się potoczy do przodu jakoś szybciej.
 
Do góry