Marcowe mamy 2021

[Katijah]

Ja po porodzie w sumie schudłam tak po pół roku. Potem jak siedziałam z małym w domu i też brakowało mi wyjścia do ludzi i do pracy to jadłam, wstawalam w nocy i jadłam. Zawsze byłam w granicach 55-60 kg. A po tym czasie waga pokazała 70kg dla mnie to już było za dużo. Ale dałam sobie szansę i kiedy młody poszedł do przedszkola stwierdziłam że to czas aby zadbać o siebie teraz waże 52 kg i moje samopoczucie jest o wiele lepsze. A przede wszystkim jestem bardziej świadoma siebie i swojego organizmu

Jak udało Ci się tak ładnie schudnąć?

 

[Katijah]

Mam pytanie do Was palilyscie przed ciąża lub na początku nieświadome że jesteście w ciąży? Nie zlinczujcie mnie proszę bo i tak mam wyrzuty sumienia. Bo mimo dwóch kresek potrafię tylko ograniczyć ilość mam nadzieję że Jan najszybciej się zatne i nie zapalę, tak jak było w poprzedniej ciąży....

Nigdy nie paliłam

 

[YOUstynka]

Mam jeszcze pytanie, w którym dniu cyklu zauważyłyście plamienia świadczące o implantacji ?

W 25

 

[Marvelka89]

Jestem w podobnej sytuacji i wadze

Tez mało nie ważę przy 164cm 72 kg.

Mam pytanie do Was palilyscie przed ciąża lub na początku nieświadome że jesteście w ciąży? Nie zlinczujcie mnie proszę bo i tak mam wyrzuty sumienia. Bo mimo dwóch kresek potrafię tylko ograniczyć ilość mam nadzieję że Jan najszybciej się zatne i nie zapalę, tak jak było w poprzedniej ciąży....

Kochana ja cie rozumiem mimo 3 poronień nadal popalam... Umnie na stres najlepiej jest zapalic fajeczke . Tez mam wyrzuty. Choc powiem ze coraz mniej mi sie chce bo mi wszystko w gardle stoi... I jak zapale to po chwili gasze bo mi tak juz nie smakuje mam nadzieje ze bede wrecz po nich haftowac... Napewno znajdzie sie ktos kto nas zrówna z ziemia...

 

[MamaTolka]

Jestem ciekawa ktora z was juz ma dzieciątko w domu a może dwójeczkę już czy wiecej i kolejne w drodze [emoji16] ja mam parkę Amelka 11 lat i Filpek 7. Spore już te mije dzieci. Mój M pracuje za granicą. Choć dosyć często jest w domku. Od ciąży z synkiem nie pracuje, jednak uwazam ze praca w domu przy dzieciach to praca na 3 etaty... Momentami bylo mi źle z tym ze nie moge wrócić do pracy poza domem. Dlatego zdecydowalismy sie na trzecie. Argumentów za było mnóstwo, myślę że jestem stworzona do tej roli [emoji16]. Jak u was opowiedzcie cos o sobie [emoji8]

Czterolatek na pokładzie. Nie myśleliśmy wcześniej o dziecku bo mój Antek to super ultra hajnid [emoji846] spać w nocy zaczął dopiero niedawno. Do półtora roku nie odkładany, poprawiło się dopiero jak poszedł do żłobka. Teraz nadal jest wymagającym dzieckiem, nie pobawi się sam nawet 5 minut... Wszystko z mamą, a najlepiej z mamą i tatą.. ale jak przespał pierwsza noc w całości tuż po czwartych urodzinach to pomyśleliśmy że czas na drugie [emoji6] mam nadzieję że drugie będzie trochę mniej wymagające bo z dwójką już będzie trudniej. Chociaż w sumie niech będzie drugi hajnid byleby zdrowy. To najważniejsze [emoji3590]

 

[Marvelka89]

A komus juz mówiłyście o ciąży, czy czekacie do bezpiecznego momentu?

 

[YOUstynka]

Jestem ciekawa ktora z was juz ma dzieciątko w domu a może dwójeczkę już czy wiecej i kolejne w drodze ja mam parkę Amelka 11 lat i Filpek 7. Spore już te mije dzieci. Mój M pracuje za granicą. Choć dosyć często jest w domku. Od ciąży z synkiem nie pracuje, jednak uwazam ze praca w domu przy dzieciach to praca na 3 etaty... Momentami bylo mi źle z tym ze nie moge wrócić do pracy poza domem. Dlatego zdecydowalismy sie na trzecie. Argumentów za było mnóstwo, myślę że jestem stworzona do tej roli . Jak u was opowiedzcie cos o sobie

To moja pierwsza ciąża. 2lata odbudowywalam swój organizm i swoje zdrowie dla tej ciąży i w końcu kiedy dostałam zielone światło udało się za 2 cyklem mój mąż jest na miejscu i jesteśmy w trakcie budowy. Na razie mamy średnie warunki mieszkaniowe bo pomieszkujemy u rodziców a przeprowadzkę planujemy dopiero na 2022 ale Coz dawniej ludzie mieli gromadkę dzieci w jednym pokoju i też dali radę ale jak już będziemy na swoim to od żyjemy.

 

[YOUstynka]

To moja pierwsza ciąża. 2lata odbudowywalam swój organizm i swoje zdrowie dla tej ciąży i w końcu kiedy dostałam zielone światło udało się za 2 cyklem mój mąż jest na miejscu i jesteśmy w trakcie budowy. Na razie mamy średnie warunki mieszkaniowe bo pomieszkujemy u rodziców a przeprowadzkę planujemy dopiero na 2022 ale Coz dawniej ludzie mieli gromadkę dzieci w jednym pokoju i też dali radę ale jak już będziemy na swoim to od żyjemy.

Tzn za 1

 

[Eryka25]

Jak udało Ci się tak ładnie schudnąć?

Trwało to 1,5 roku. Sama działałam, ograniczałam ilości jedzenia, bywało że ograniczałam słodycze na miesiąc do 0. A ja bez słodkiego żyć nie umiem jak maly poszedł do przedszkola to zaczęłam biegać kilka razy w tygodniu. Staram się jeść normalnie, tak jak.zawsze i to co gotuje rodzinie. Tyle że co 3 h, dużo wody, nie słodze, kawę tylko czarną. Od czasu do czasu jakieś słodkości i tylko swojego wypieku no i przede wszystkim jak schudłam 2 kg to utrzymywałam tak przez dłuższy czas np miesiąc i potem znów 2 kolejne. Przez co nie mam efektu jo-jo i czasem mogę sobie pozwolić na szaleństwo

 

[MadziaMi]

A komus juz mówiłyście o ciąży, czy czekacie do bezpiecznego momentu?

Rodzinie nic nie mówimy. Narazie wiedzą 3 zaprzyjaźnione osoby, które są dyskretne. Reszta może we wrześniu się dowie.