Agunia1401
Moderator
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2019
- Postów
- 4 316
A może lepsze podejście, pamiętacie jak było w szkole? Jak magia działa patrzyłas na nauczyciela tylko nie ja, tylko nie ja i zawsze brał Ciebie, tu działa podobnie człowiek sam sobie wmawia coś i później tak jest troszkę pozytywniej, ciężko ale trzeba mieć w głowie że jak myślisz że poronisz to faktycznie tak będzie trzeba myśleć na odwrót, mi też jest ciężko bo mam co chwilę jakieś chore sny, albo że poronilam itd zmiana myślenia dużo działa.Mam bardzo złe przeczucia odnośnie swojej ciazy i podświadomie już się z nią żegnam.
Wczoraj plamienia, bardzo mało. Mija doba i znowu teraz plamienie (mało) , kolor to nie kawa z mlekiem ale brunatny (NIE czerwony).
Dzisiaj rano porównywałam swoje usg z poprzedniej ciąży i tam przybycie ciut powyżej 1000 miałam już Widoczne pęcherzyki z ciałkiem… Teraz widać tylko kropkę.
Wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone ale już ogarnia mnie smutek i ogromne rozżalenie. Ja w to nie wierzę że się uda.
Dopiero co się żegnałam z grudniowych mam… Teraz co? Znowu to samo?