reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2020

Rozmawialam z polozna przez telefon o tym bolacym jajniku i uspokoila mnie, ze bole w podbrzuchu i jajnikach sa normalne w poczatkach ciazy.

Pierwsze usg mam zaplanowane na 6 sierpnia. To bedzie 7t2d ciazy. Czy ktoras z Was ma pierwsze usg dopiero w okolicach tego terminu?

Ja tez gdIe bede mialanw tym terminie pierwsze USG. Gin dopiero wraca z urlopu 30.07 i bede sie umawiac;)
 
reklama
Witam Was kochane,
Po tygodniu podglądania Was codziennie (nie pominęłam żadnego wpisu chyba), melduje się, przedstawiam, witam, dołączam.
Marcela, 35 lat, mama 7 latki :-) ciąża trzecia. Druga była wyczekiwana, leczenie, lekarze, starania wielomiesięczne, aż w końcu się udało. Ale później niestety się nie udało :-( serduszko nie zaczęło bić, płód obumarł i niestety nastąpiło poronienie w styczniu 2019. Zalecenie - minimum pół roku przerwy. Pół roku miało minąć w lipcu.
A tu niespodzianka! mamy kolejną ciążę, w którą przypadkiem zaszliśmy sami, bez leczenia, bez wspomagania, nic zero. Mielismy starania rozpocząc w lipcu - sierpniu dopiero hahahha

15.07 byłam na USG, ciąża około 5 tyg. Wyglądała poprawnie, ale serduszka jeszcze nie słyszałam :-( czekamy do 29.07.Myślę pozytywnie, czuję że bedzie uda i dotrwam z Wami do końca.

To tyle na teraz. Ide przejść się dookoła biurek w pracy, może zapomnę o tym, że chce mi sie wymiotować :)

PS ktoś dotrwał do końca wpisu? hihi
Myśl pozytywnie! Jedziemy na tym samym wózku :) ja też straciłam w styczniu maleństwo też nie biło serduszko i tak jak ty nie doczekałem 6 miesięcy :) trzymam kciuki
 
Mam bardzo złe przeczucia odnośnie swojej ciazy i podświadomie już się z nią żegnam.

Wczoraj plamienia, bardzo mało. Mija doba i znowu teraz plamienie (mało) , kolor to nie kawa z mlekiem ale brunatny (NIE czerwony).

Dzisiaj rano porównywałam swoje usg z poprzedniej ciąży i tam przybycie ciut powyżej 1000 miałam już Widoczne pęcherzyki z ciałkiem… Teraz widać tylko kropkę.

Wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone ale już ogarnia mnie smutek i ogromne rozżalenie. Ja w to nie wierzę że się uda.

Dopiero co się żegnałam z grudniowych mam… Teraz co? Znowu to samo?
 
Mam bardzo złe przeczucia odnośnie swojej ciazy i podświadomie już się z nią żegnam.

Wczoraj plamienia, bardzo mało. Mija doba i znowu teraz plamienie (mało) , kolor to nie kawa z mlekiem ale brunatny (NIE czerwony).

Dzisiaj rano porównywałam swoje usg z poprzedniej ciąży i tam przybycie ciut powyżej 1000 miałam już Widoczne pęcherzyki z ciałkiem… Teraz widać tylko kropkę.

Wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone ale już ogarnia mnie smutek i ogromne rozżalenie. Ja w to nie wierzę że się uda.

Dopiero co się żegnałam z grudniowych mam… Teraz co? Znowu to samo?
Nie trać wiary będzie dobrze ja w pierwszej ciąży przezywalam to samo ciągle plamienia krwawienia krwotoki ale moje maleństwo dzielnie walczyło do stanach chwil więc musi być dobrze nie może być inaczej! Mamy tu być wszystkie do końca 9 miesięcy.
 
Hej dziewczyny,
Niestety będę się z Wami zegnac :( byłam dziś na usg 7+0 brak zarodka i serduszka. W szpitalu powiedzieli żeby przygotować się na najgorsze :( trzeci raz pod rząd. Nie wiem jak to przeżyję. Czekają jeszcze tydzień na cud i w kolejny piątek decyzja. Ryczeć mi się chce. A wszystkie leki biorę jakie można. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Proszę módlcie się o cud.
Mam nadzieję, że cud się zdarzy.. bądź silna :)
 
Hej dziewczyny,
Niestety będę się z Wami zegnac :( byłam dziś na usg 7+0 brak zarodka i serduszka. W szpitalu powiedzieli żeby przygotować się na najgorsze :( trzeci raz pod rząd. Nie wiem jak to przeżyję. Czekają jeszcze tydzień na cud i w kolejny piątek decyzja. Ryczeć mi się chce. A wszystkie leki biorę jakie można. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Proszę módlcie się o cud.
Trzymam kciuki i wierzę że będzie wszytko dobrze jestem z Tobą z całych sił!
 
Hej dziewczyny,
Niestety będę się z Wami zegnac :( byłam dziś na usg 7+0 brak zarodka i serduszka. W szpitalu powiedzieli żeby przygotować się na najgorsze :( trzeci raz pod rząd. Nie wiem jak to przeżyję. Czekają jeszcze tydzień na cud i w kolejny piątek decyzja. Ryczeć mi się chce. A wszystkie leki biorę jakie można. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Proszę módlcie się o cud.
Musisz sama uwierzyć w ten cud, naprawdę wiara czyni cuda, nieraz są nie udowodnione przypadki że ludzie zdrowiej itd. Spróbuj się jakoś pozytywnie nastrajac filmami, kabaretami może gdzieś wyjazd żeby nie myśleć a noz za tydzień zobaczysz kropka, trzymam mocno kciuki :*
 
Hej dziewczyny,
Niestety będę się z Wami zegnac :( byłam dziś na usg 7+0 brak zarodka i serduszka. W szpitalu powiedzieli żeby przygotować się na najgorsze :( trzeci raz pod rząd. Nie wiem jak to przeżyję. Czekają jeszcze tydzień na cud i w kolejny piątek decyzja. Ryczeć mi się chce. A wszystkie leki biorę jakie można. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Proszę módlcie się o cud.
Kochana, najszczerzej Ci współczuje. Wiem, ze to nie pomoze, wiem co czujesz z autopsji. Życzę Ci dużo siły na ten trudny okres i módl się dużo, bo to jedyne co możesz zrobić... życzę Ci tego cudu i dzieciątka, jak nie uda się teraz to następnym razem! Trzymaj się! :(
 
Hej dziewczyny,
Niestety będę się z Wami zegnac :( byłam dziś na usg 7+0 brak zarodka i serduszka. W szpitalu powiedzieli żeby przygotować się na najgorsze :( trzeci raz pod rząd. Nie wiem jak to przeżyję. Czekają jeszcze tydzień na cud i w kolejny piątek decyzja. Ryczeć mi się chce. A wszystkie leki biorę jakie można. Nie wiem co mogę jeszcze zrobić. Proszę módlcie się o cud.
;-( Boże, Boże, Boże..... :-(
ja będę się modlić. Musi być dobrze. 7 tydzien, to wcześnie... moze jest jeszcze szansa. ja bylam zalamana ostatnio na usg kiedy serduszko nie biło, bo wyliczyalam sobie wczeniej ze to 7 tydzien i powinno bić. Ale Pani doktor mnnie uspokoiła. ja mam długie cykle. zaszlam w ciaze prawdopodobnie w 25 dniu cyklu!!!! wiec ciąża jest mniejsza... i 7 tydzien od OM okazuje się być 2 tygodniem życia płodu, a wtedy na serduszko za wczesnie.
 
reklama
Mam bardzo złe przeczucia odnośnie swojej ciazy i podświadomie już się z nią żegnam.

Wczoraj plamienia, bardzo mało. Mija doba i znowu teraz plamienie (mało) , kolor to nie kawa z mlekiem ale brunatny (NIE czerwony).

Dzisiaj rano porównywałam swoje usg z poprzedniej ciąży i tam przybycie ciut powyżej 1000 miałam już Widoczne pęcherzyki z ciałkiem… Teraz widać tylko kropkę.

Wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone ale już ogarnia mnie smutek i ogromne rozżalenie. Ja w to nie wierzę że się uda.

Dopiero co się żegnałam z grudniowych mam… Teraz co? Znowu to samo?
Co ty mówisz?! Nie masz powodów, żeby tak myśleć. Ja plamie od 1,5tyg a dzidzia ma się dobrze i rośnie jak na drożdżach! Jestem dobrej myśli i ty tez bądź!! Nie porównuj ciąży, bo każda jest inna i to totalnie bez sensu....
 
Do góry