reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

reklama
Ja tam samo... Juz się zaczęłam zastanawiać czy mój gin jest kompetentny. Kazał przyjść najwcześniej w 9 tygodniu i tyle. Wizytę mam na 31 lipca.
Ja idę 31go lipca na druga wizytę :) bo teraz byłam prywatnie u swojej, a później pójdę w luxmedzie, żeby mi dali skierowanie na badania, żebym sobie zrobiła w ramach pakietu i nie płaciła dodatkowo. A trzecia wizyta to na prenatalne w drugiej połowie sierpnia. Wiec w sumie spoko, co 2-3tyg będę zaglądać do bobaska jak rośnie :)
f2w3rjjghb3ibrut.png
 
Dziewczyny u mnie dzisiaj 2 dzień 6 tygodnia i zaczęly sie mocne mdłości i wymioty... :( pocieszam sie ze to oznaka ze bobas rośnie i to dobry znak.

Dodatkowo nachodzą mnie myśli ze nie dam rady z niemowlakiem i sobie nie poradzimy :( dziwi mnie to bo ciąża jest bardzo chciana i planowana... tez was nachodzą takie mysli?
 
Ja już się nie mogę doczekać pierwszych zakupów ;) a później będziemy narzekać jak będziemy wstawać nocami jak to było dobrze w ciąży ;)
Ja też [emoji16] czekam do upragnionego 12 tc i szaleje [emoji1787]

Ja się zastanawiam jak ja dam radę , córka ma 3 latka , ale do dziś nie przesypia całej nocy , A jak urodzi się drugie to chyba w kroplowke kofeinowa będę musiała się zaopatrzyć [emoji1787]
 
Dziewczyny u mnie dzisiaj 2 dzień 6 tygodnia i zaczęly sie mocne mdłości i wymioty... :( pocieszam sie ze to oznaka ze bobas rośnie i to dobry znak.

Dodatkowo nachodzą mnie myśli ze nie dam rady z niemowlakiem i sobie nie poradzimy :( dziwi mnie to bo ciąża jest bardzo chciana i planowana... tez was nachodzą takie mysli?
Hormony ;)
 
reklama
Do góry