BalbinaKwiat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2019
- Postów
- 3 970
Mój ginekolog jest zdania, że nie ma co się przejmować gdy nie jemy mięsa. Nie ma anemii nie ma problemu. Jego zdaniem organizm przed ciążą jest tak dobrze zaopatrzony w mikro makro elementy itp. że przez pierwszy trymestr kompletnie nie ma sensu przejmować się, że je się ograniczoną ilość produktów.Przy hipoglikemii w ciąży warto skonsultować się z dietetykiem. Wtedy człowiek naprawdę lepiej sobie radzi z odżywianiem. Ja mięsa przed ciążą jadłam bardzo mało. A teraz? Masakra! Nie jestem w stanie go tyle zjeść ile powinno się przyjąć na dobę :/ Żołądek nie wytrzymuje... ale białko jest bardzo ważne w ciąży i niestety najlepsze jest pochodzenia zwierzęcego. Na początku zawsze jest ciężko z wykluczaniem pokarmu. Ja na 3 miesiące przed ciążą byłam na diecie z bardzo niską ilością cukrów. Pierwszy miesiąc był bardzo ciężki, ale kolejne już coraz lepsze i teraz w ciąży nie mam aż takiego parcia na cukierPamiętajmy żeby w ciąży się ruszać (o ile nie ma przeciwwskazań). Zwiększona podaż tlenu podczas umiarkowanego wysiłku zwiększa ukrwienie łożyska i dzidzia dostaje więcej tlenu, więc mózg się lepiej rozwija
![]()
Dopóki wyniki badań mam dobre nie zamierzam martwić się szczegolnymi wytycznymi, cieszy mnie to, że od pewnego czasu mogę przełknąć cokolwiek innego niż bułka z masłem.