reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Ja drogich zabawek nie kupuje, bo wiem, ze i tak bedzie to za chwile w kacie lezalo. Wole kupic tansze, wtedy wiem, ze kasa nie poszla na 5 min. A i potem nie szkoda bedzie wyrzucic.
 
reklama
plona_sztuczne_ognie_plynie_juz_muzyka_0.jpg
 

Załączniki

  • plona_sztuczne_ognie_plynie_juz_muzyka_0.jpg
    plona_sztuczne_ognie_plynie_juz_muzyka_0.jpg
    54,8 KB · Wyświetleń: 88
Eh mam czasem wrażenie że wiele z was żyje w innym świecie.
Nie oszukujmy się kochane . szpital i lekarze z leśnej góry nie istnieją. Żaden lekarz się wami nie przejmie chyba że będziecie ciekawostką do opowiadania na spotkaniach czy do popisania się.
Mój mąż jest wielce wnikliwy w każdej dziedzinie. W lekach tym bardziej. Każdy lek sprawdza i decyduje w sumie zaczym lekarz przepisze co nam jest potrzebne. jeszcze się na tym nie zawiodłam. Ufam mu 100 razy bardziej niż lekarzom. Sama co nieco na analityce o lekach się uczyłam więc zazwyczaj dyskutujemy czy jego opinia jest słuszna. Nikt mnie tak dobrze nie zna jak sama siebie i mój mąż. Żaden lekarz w moim życiu mnie nie próbował nawet poznać czy wysłuchać do końca co mi jest. Dlaczego ja miałabym im powierzyć swój los.
Mojego tatę leczyli przez 2 lata na rwę kulszową. Do szpitala trafił z diagnozą guza płuc. Właściwie na siłę wymogliśmy od lekarza skierowanie bo powiedział że już nie ma sensu leczyć. a okazało się że płuca były czyste a tato miał szpiczaka. Odwiedził masę różnych lekarzy różnych specjalizacji . połamali mu zebra i kręgosłup. I nadal mam ufać lekarzom?
 
Fanti jestes uprzedzona,to widac,ale czasem lepiej zaufac w pewnych kwestiach (nie mowie,ze zawsze) niz potem zalowac,ze sie nic nie zrobilo albo samemu zrobilo cos zle,bo o tym byla dyskusja. Nie mowimy ogólnie o podejsciu lekarzu tylko co bysmy zrobily w tej konkretnej sytuacji.
 
Trzeba ufać sobie... mówiłam Wam, że Zuzka ma cały czas brzydki zapach z buzi. Wcześniej przez kilka miesięcy miała ropny katar... taki zielony. Byłam u alergologa, laryngologa i oprócz kupy leków które są do dupy nic nie dali mi... sama zrobiłam najprostsze badanie. Wymaz z nosa i gardła bo wg lekarzy to jest niepotrzebne... i co? Wyszedł gronkowiec... zalagodzilam to gentamycyna za 5 zł a nie lekami od lekarzy za 500 zł.... teraz znowu ma ten paskudny zapach ale zero ropy w nosie.... znowu zrobię jej Wymazać i antybiogram sama we własnym zakresie i do gastrologa pójdę po konkretne skierowanie a nie po leki które mogą pomóc...
 
W tej konkretnej sytuacji nie jesteśmy i nigdy nie będziemy.... każdy z nas ocenia sytuację z własnej perspektywy a nie z perspektywy osoby która była w danej sytuacji- czyli slonka
 
Kurcze położyłam Zuzke spać o godz 13 bo jakoś marnie mi wyglądała... jest 17 15 a ona nadal śpi :/ a ja czekam ze sprzątaniem...
 
A ja specjalnie dzis dzieciom jak sie obudzily o 7 kazalam spac dalej i spalismy do 10 zeby wytrzymac wieczorem,bo bedzie u nich kolega ;). Ide szykowac jedzonko.
 
reklama
Volka jestem uprzedzona fakt. Ale przez tyle lat życia i różnych sytuacji w rodzinie nie spotkałam lekarza któremu by zależało. Chciałam ufać za wszelką cenę ale zawsze wychodziłam na naiwną.
Dlatego uważam że każda z nas zna siebie najlepiej i wie co robi. Jeśli zrobimy coś źle to do siebie będziemy miały pretensje ale i naukę na przyszłość. A jeśli lekarz się pomyli to do kogo kierować pretensje? Niestety tylko do siebie bo on będzie miał nas w D.
 
Do góry