sylvi1979
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2008
- Postów
- 454
Ale wam zazdroszczę tego leniuchowania...Ja juz od 7 na nogach bo syna do szkoły trzeba było wyprawić no i praca dalej..
Ja też się zgadzam, że pierwszą ciążę dużo bardziej się przeżywa, przy drugiej zwyczajnie nie ma czasu. W pierwszej byłam na zwolnieniu, teraz praca, dziecko, szkoła, ale z drugiej strony czas dużo szybciej mija
Fanti, ja tez się trochę boję jak zareaguje Oliwier, narazie jest super, gada z brzuszkiem, rysuje siostrę, itp. Ale np. jak zaczęłam kupować jej rzeczy to za każdym razem pyta czy dla niego też coś mam..Teraz malujemy pokój, oczywiście z jego czynnym udziałem, ale pyta kiedy pomalujemy jego pokój ( a miał malowany rok temu) i kupimy nowe meble...wydaje mi się, że będzie jednak trochę zazdrości.
Poza tym boję się, że będzie chciał małą brać od razu na ręce, całować, przytulać, a jak nieraz patrzę jakie pieszczoty funduje naszym zwierzakom to jestem lekko przerażona
Ja też się zgadzam, że pierwszą ciążę dużo bardziej się przeżywa, przy drugiej zwyczajnie nie ma czasu. W pierwszej byłam na zwolnieniu, teraz praca, dziecko, szkoła, ale z drugiej strony czas dużo szybciej mija
Fanti, ja tez się trochę boję jak zareaguje Oliwier, narazie jest super, gada z brzuszkiem, rysuje siostrę, itp. Ale np. jak zaczęłam kupować jej rzeczy to za każdym razem pyta czy dla niego też coś mam..Teraz malujemy pokój, oczywiście z jego czynnym udziałem, ale pyta kiedy pomalujemy jego pokój ( a miał malowany rok temu) i kupimy nowe meble...wydaje mi się, że będzie jednak trochę zazdrości.
Poza tym boję się, że będzie chciał małą brać od razu na ręce, całować, przytulać, a jak nieraz patrzę jakie pieszczoty funduje naszym zwierzakom to jestem lekko przerażona