Kadi, cierpisz na bezsenność?
ja obudziłam się o 5 jak M wstawal z łóżka, oprócz tego dwa razy w nocy na siku ale ponieważ poszłam spać ok 22 godz to byłam paskudnie zmęczona i zasypialam w momencie
zero bezsenności w środku nocy. M wyjeżdża na dwa albo trzy dni więc będę sama z Z. I muszę wszystko ogarnąć... łącznie z paleniem w piecu, no ale jak nie my to kto?
Dzisiaj ok 20 godz idę na usg żeby zobaczyć czy wszystko w porządku z dzidzisiem i co słychać między nogami
Najgorsze, że Z muszę zabrać ze sobą a ona z reguły o 19 30 już śpi...
Dzisiaj ok 20 godz idę na usg żeby zobaczyć czy wszystko w porządku z dzidzisiem i co słychać między nogami
Najgorsze, że Z muszę zabrać ze sobą a ona z reguły o 19 30 już śpi...