Sylvi- ja też po cichu liczę na to, że skoro już miałam jedną cesarkę to drugą też mi zrobią . Mimo tego bólu, który miałam już po porodzie jak schodziła ze mnie ta oksytocyna czy jak to tam się nazywa to i tak bardziej boję się bólu porodowego .
Od rana jak zwykle mi niedobrze. Na samą myśl o śniadaniu i kawie (też piję inkę) aż mi podchodzi do góry, ale muszę wmusić w siebie to jest lepiej
Od rana jak zwykle mi niedobrze. Na samą myśl o śniadaniu i kawie (też piję inkę) aż mi podchodzi do góry, ale muszę wmusić w siebie to jest lepiej