reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Ja mam już 3 dzieci, ciąża moja 5 jedno straciłam. Mnie ciągle boli brzuch i jest mi mega niedobrze. Co byście chciały mieć chłopca czy dziewczynkę?


Przeczucia mam na chłopca, chociaż to jeszcze za wcześnie :) ale jak znam moją intuicje to będzie dziewczynka :) ważne by zdrowe :)
 
To przes burze chormonow [emoji14]

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Przed miesiączką też tak było, nie licząc tego miesiąca więc zaczęłam podejrzewać, że się udało :) mam nadzieje, że to minie nie chciałabym na niego krzyczeć non stop przez kolejne 8 miesięcy :)
 
Milagros mam tak samo R wraca z pracy i już mam nerwa wku.... mnie bo jego zdaniem ciąża to choroba wczoraj to wręcz mnie unikal. . Nie zrobił mi nic a patrzeć na niego nie mogę.oby mi to minęło :-) kilka dni temu byli ok był sexik a teraz to masakra
 
witaj Olencja :)

Dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj - na 17:40 idę na pierwszą wizytę :)

Ja mam wręcz odwrotnie - zawsze się szybko złościłam na mojego męża, a puki co łagodna jak baranek jestem hehe
 
A na mnie maz sie wkurza i krzyczy od wczoraj o byle pierdy :/. W weekend to mieliśmy apogeum kłótni. Kupiłam sobie dzisiaj fajna sukienkę:D. Jutro ubieram na wypad z kumpela. Cieszę sie jak głupia bo nigdzie nie wychodziłam z domu sama przez rok.
 
reklama
Ah z facetami tak jest, albo nie rozumieją jak możemy się źle czuć albo wyolbrzymiają wszystko do granic możliwości. Mój niby się martwi a za chwile uważa, że przecież mogłabym na bungee skakać :eek: rozumiem, że dla niego to tak samo nowa sytuacja jak dla mnie, ale jak to kobieta najchętniej bym chciała żeby się wszystkiego domyślił :-D
 
Do góry