Fanti- lepiej sprawdź historię czy czasami ktoś Ci nie wchodził, bo reklamy są przeważnie zasugerowane przez nas (to na jakie strony wchodzimy)
.
Ja chodze do dentysty od 2 trymestru, ale póki co znieczulenia nie brałam. 2 razy już mi plombowała i nie bolało.
Ja pisałam z telefonu wtedy a sama ze swojego tel nie wchodzę na takie strony
Zamierzam wyzdrowieć i to szybko. Teraz męczy mnie kaszel! chyba zaraz wejdę pod kołdrę i się prześpię, bo strasznie zmęczona jestem.
Jestem pewna,że ta jedna babcia da im tyle miłości, za całą resztę których już nie ma
Dużo dużo zdrówka kochana.. jak tylko masz okazję lepiej wyleżeć choróbsko..
A co do babci.. to fakt- mój synek często jest bardziej przez babcię rozpieszczany i rozpuszczany że aż włos na głowie staje..
A reakcja mojej mamy na fakt pojawienia się dziecka: "Hura będzie nas więcej!"
Fanti i jak kaczka? Ja też nigdy nie robiłam, ponoć łatwo ją "zepsuc"
Fanti kaczka na pewno będzie pyszna. Robisz z jabłkami może?
Kaczka ponoć wyszła przepysznie.. mnie osobiście jakoś dziwnie smakowała ale ja to inna bajka- teraz mam jakieś dziwne smaki
Mąż i syn są takimi niejadkami, że nasz jadłospis jest tak monotonny aż strach.. większości potraw nie lubią. Ale jak mąż zaproponował kaczkę bo w reklamie gdzieś się pojawiła to od razu poleciałam kupić.. syn jak zobaczył to też nabrał smaka więc sama radość, że nie znów to samo na obiad.. Mamie też smakowała.. Robiłam z jabłkami w środku, wokół cebula i natarte czosnkiem, majerankiem, solą i papryką ostrą. Wyszła soczysta choć nie odważyłam się tych jabłek spróbować
Rany jak się rozpisałyście
mam wrażenie, że jestem nielicznym promilem w tym gronie "kobiet pracujących", a reszta w domu z nudów plotkuje i plotkuje...
Cień współczuję Ci tych szpitali :-( Długo jeszcze zamierzają Cię trzymać? Nie nakręcaj się i trzymaj z daleka od dr google. Zaufaj swoim lekarzom - krzywdy na pewno Ci wyrządzić nie chcą, a wgłębianie się i info w necie, stresowanie na pewno nie poprawi sytuacji.
Fanti wprawdzie Twoje toxo już się wyjaśniło, ale w międzyczasie ktoś zasugerował Ci żeby powtórzyć badania w innym laboratorium? Kilka moich znajomych miało IgM dodatnie, powtarzały badanie gdzie indziej i okazało się że pierwsze laboratorium miało jakieś lewe odczynniki i fałszywie pozytywne wyniki wykazywali.
Arusiowa do tego laboratorium mam zaufanie bo w nim pracowałam kilka lat, to jest szpital wojewódzki więc odczynniki mają na bieżąco zużywane przede wszystkim i wiem kto i jak to robi.. Robiła znajoma z którą potem rozmawiałam.. mówiła, że jak zobaczyła, że to moje wyniki specjalnie powtórzyła je..
A co do pisania przez dziewczyny- też mam czasem takie wrażenie.. mimo, że teraz 3 dni wolnego miałam to jednak a to obiad, a to prasowanie, a to po Oliwiera do szkoły jechać i nie mam kiedy nadrabiać..
Fanti, ja pracuje w Anglii w magazynie i po prostu taka mam zmiane a chcialam na niej pracowac bo moj maz pracuje obok w identycznych godzinach i razem sobie dojezdzamy wiec jest duze udogodnienie. Ale od Stycznia ja juz nie pracuje a maz zmienia zmiane na dzienna i nareszcie zaczynamy zyc w trybie dziennym
Arusiowa, ja tez naleze do tych pracujacych ale juz marze o wolnym
Manka a nie męczy cię bardziej taki tryb życia? Tzn chodzi mi o to, że wieczorami nachodzi większe zmęczenie.. czy twój organizm już aż tak się przestawił na inne godziny??
Ja na razie pracuję w turnusie tzn zmiany mam 12 godz albo od 6-18 albo 18-6 i powiem Ci, że w nocy nie daję już tak rady jak kiedyś.. Wcześniej nigdy przed pracą się nie kładłam spać.. teraz kładę się przed nocką na 1-2 godz i mimo to nie daję rady..
Ale ja jeszcze do początku listopada muszę tak wytrzymać... potem odbiorę urlop i reszta zwolnienie..