reklama
Siwa88
Fanka BB :)
Dzastibasti super wiadomości :-)
Eviczek trzymam kciuki żeby jednak wszystko było dobrze
Ja wizytę mam jutro po 19, wiec cały dzień czekania, zaczynam się już stresować co z tym krwiakiem.
Dobrej nocy wszystkim u mnie taka duchota że spać nie można
Eviczek trzymam kciuki żeby jednak wszystko było dobrze
Ja wizytę mam jutro po 19, wiec cały dzień czekania, zaczynam się już stresować co z tym krwiakiem.
Dobrej nocy wszystkim u mnie taka duchota że spać nie można
dziewczyny trzymajcie kciuki dzis wizyta o 15..tak sie boje wiem głupia jestem..ale ciagle śni mi sie jakies głupoty..dzis snilo mi sie że ktoś mnie dźgnął nożem w brzuch
ide dzisiaj z mężem do pracy bo u nas w domu za gorąco żeby pracować :-) a wieczorkiem pakowanie bo jedziemy po synka, a w sobotę uciekam z przyjaciółką do spa na dwa dni
ide dzisiaj z mężem do pracy bo u nas w domu za gorąco żeby pracować :-) a wieczorkiem pakowanie bo jedziemy po synka, a w sobotę uciekam z przyjaciółką do spa na dwa dni
dzastibasti
Fanka BB :)
Ironia trzymam mocno kciuki
sylvi1979
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2008
- Postów
- 454
Eviczek, trzymam kciuki żeby fasolka nadrobiła
Dzastibasti, ale masz już duzą dzidzię! super
Ironia, ja w pierwszej ciąży miałam ciągle jakieś horrory, teraz narazie nic, najczęściej jestem tak padnięta, że nie pamiętam snów. Dziś pospałam 9 godzin Udanej wizyty!
Ja mam USG prenatalne 28.08, a wizytę 29.08, też się trochę stresuję, ale jestem dobrej myśli
no nic, trzeba lecieć na zakupy i zacząć ogarniać domek, taki to ten mój urlop..
Dzastibasti, ale masz już duzą dzidzię! super
Ironia, ja w pierwszej ciąży miałam ciągle jakieś horrory, teraz narazie nic, najczęściej jestem tak padnięta, że nie pamiętam snów. Dziś pospałam 9 godzin Udanej wizyty!
Ja mam USG prenatalne 28.08, a wizytę 29.08, też się trochę stresuję, ale jestem dobrej myśli
no nic, trzeba lecieć na zakupy i zacząć ogarniać domek, taki to ten mój urlop..
Eviczek- przykro mi, ale może jeszcze coś ruszy...
Laski a komu przysługują te badania prenatalne? To nie jest dla osób po 35 r.ż.? Jak to jest z tymi badaniami? Ja to w ogóle takich nie miałam w pierwszej ciąży. Na 4d byliśmy dopiero koło 26 tyg. ale po to żeby zobaczyć wyraźniej dzieci, dla pamiątki raczej.
U mnie od rana źle się zaczęło...dzieci po przerwie nie chcą chodzić do przedszkola. 20 minut z nimi w szatni spędzilam. Serce mi się łamie, bo płaczą a co ja mogę zrobić? Jak im ustąpie i nie wyślę to to wykorzystają później. Będą wiedzieli, że nie trzeba iść...takie nerwy dziewczyny, że coś strasznego .
Wróciłam do domu i co?
Nie wytrzymałam i poszłam wymiotować. Pierwszy raz w tej ciąży...
Współczuje tym co wymiotują codziennie, bo to jest okropieństwo . Mam wrażenie, że znów mdłości wróciły na dobre...ehh uroki ciąży
Laski a komu przysługują te badania prenatalne? To nie jest dla osób po 35 r.ż.? Jak to jest z tymi badaniami? Ja to w ogóle takich nie miałam w pierwszej ciąży. Na 4d byliśmy dopiero koło 26 tyg. ale po to żeby zobaczyć wyraźniej dzieci, dla pamiątki raczej.
U mnie od rana źle się zaczęło...dzieci po przerwie nie chcą chodzić do przedszkola. 20 minut z nimi w szatni spędzilam. Serce mi się łamie, bo płaczą a co ja mogę zrobić? Jak im ustąpie i nie wyślę to to wykorzystają później. Będą wiedzieli, że nie trzeba iść...takie nerwy dziewczyny, że coś strasznego .
Wróciłam do domu i co?
Nie wytrzymałam i poszłam wymiotować. Pierwszy raz w tej ciąży...
Współczuje tym co wymiotują codziennie, bo to jest okropieństwo . Mam wrażenie, że znów mdłości wróciły na dobre...ehh uroki ciąży
reklama
nailie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2012
- Postów
- 4 800
Eviczek, przykro mi że usłyszałaś takie wiadomości, może jeszcze nie wszystko stracone...
La_Luna haha pindor, aż mi się humor poprawił ;-)
Dzasti super
Siwa kciuki za wizytę
Sylvi 9 godzin spać, zazdroszczę Ja już 2 noc z rzędu budzę się ok 2 45, w pierwszej ciąży codziennie się budziłam o 4, masakra... A jeszcze ok 6 mała do nas przybiega od siebie, jednak ten ciągły sen jest bez porównania z takim z pobudkami
Volka daj im ze 2-3 dni, na nowo się przyzwyczają
Ja się jeszcze z wymiotami trzymam, cały czas mnie mdli dopóki czegoś nie zjem, i zazwyczaj jest to wieczorem, nie rano. Ale za to jadłowstręt mi się włączył, nie mam na nic ochoty, a na pewno mam odrzut od słodkiego
Dziewczyny, czy jest tu jakaś mama w kolejnej ciąży z konfliktem krwi z partnerem? Czy lekarze jakoś dokładniej przyglądają się ciąży, coś dodatkowego zlecają?
La_Luna haha pindor, aż mi się humor poprawił ;-)
Dzasti super
Siwa kciuki za wizytę
Sylvi 9 godzin spać, zazdroszczę Ja już 2 noc z rzędu budzę się ok 2 45, w pierwszej ciąży codziennie się budziłam o 4, masakra... A jeszcze ok 6 mała do nas przybiega od siebie, jednak ten ciągły sen jest bez porównania z takim z pobudkami
Volka daj im ze 2-3 dni, na nowo się przyzwyczają
Ja się jeszcze z wymiotami trzymam, cały czas mnie mdli dopóki czegoś nie zjem, i zazwyczaj jest to wieczorem, nie rano. Ale za to jadłowstręt mi się włączył, nie mam na nic ochoty, a na pewno mam odrzut od słodkiego
Dziewczyny, czy jest tu jakaś mama w kolejnej ciąży z konfliktem krwi z partnerem? Czy lekarze jakoś dokładniej przyglądają się ciąży, coś dodatkowego zlecają?
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 303 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 206 tys
Podziel się: