reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Milagros i Kubusiowa trzymajcie się i bądźcie dobrej myśli a przede wszystkim odpoczywajcie ile się da! :)
La_Luna no niestety mdłości i mnie dopadają włącznie z wymiotami, ale tak samo miałam w pierwszej ciąży i tak sobie tłumaczę, że swoje trzeba przecierpieć :)
 
reklama
kubusiowa przykro mi trzymam kciuki żeby było dobrze :-)

Pani od mieszkania jest bardzo oporna co do negocjacji i jeżeli chcemy się wprowadzić przed styczniem 2016 to teraz musimy dać jej ok 150 tys :-(ale na umowę a banki raczej nie dadzą nam kredytu bez aktu notarialnego ew.możemy dać jej 30 tys teraz ona nam zatrzyma mieszkanie do stycznia i wtedy reszta kasy ale to bez sensu wprowadzać się i na szybko szykować mieszkanie 2 miechy przed porodem :-(

ehhh jak nie urok to sraczka
 
Bar bra bardzo Ci współczuję, pamiętam jak moi rodzice kupowali mieszkanie długo sie naszukali,wszędzie jakieś cyrki.
 
Kubusiowa, Milagros trzymam kciuki..

Siwa, ja też mogłabym do Mediqa ale jakos mi tam nie pasuje. Mam wrażenie że tam mega tłum ciągle jest.

Pozbyłam sie bólu gardła i kataru, teraz pora na mega kaszel.. Masakra..

W piątek mam wizytę :)
 
Witam wieczornie, moja wizyta się odbyła, wszystko opisane w odpowiednim wątku :tak: tylko termin z om różni się z tego z usg, ciekawe czy maluch nadrobi. Wcześniej miałam bardzo nieregularne @, wiec zobaczymy, ciekawe ale mi się obuwie termin porodu. No i dostałam l4 na te upały, ale sobie "odpoczne" ;)

Witam nowe mamy,

Lilith oby wszystko się ustabilizowalo

Volka ale duża juz Twoja dzidzia :)

PannaMyszka u Ciebie to samo, ja z tej okazji pozwoliłam sobie na lody ;)

Milagros dobrze ze się nic nie pojawiło, przypomnij, kiedy masz wizytę?

Kubusiowa kciuki za kruszynkę, nic się nie martw, krwiak się oczyści i wszystko będzie w porządku. Teraz jesteś w Polsce u rodziny?

Ironia ja mam taki sam cel, w poprzedniej ciąży jak juz raz tak się zdarzyło to potem nie było końca... póki co odkryłam ze najgorzej na mnie działa samochód, czyli nici z wyjazdów :(

Barbara ciężka sprawa z tym mieszkaniem. Dla pocieszenia powiem ze my robiliśmy gruntowny remont na wariata przed urodzeniem się małej - 15 czy 20 konczono nam cyklinowac podłogę + trzeba było czekać aż lakier wyschnie, kladlismy płyty,tki plus malowanie, skrecanie mebli, pakowanie i przeprowadzka z poprzedniego mieszkania. 26 mała się urodziła, 2 dni i wyszlysmy do domu - nawet już ciuchy miałam w szafie, wiec da się :)
Jeszcze powiem ze braliśmy robotnika tylko do płytek do kuchni i przedpokoju, resztę robił sam niemaz

Juana oj nieciekawie z tym kaszlem, coś okropnego w pakiecie do tych upałów
 
Nailie mojej mamie mówili ze urodzi 18,cala ciaze klocila sie z lekarzami ze do 10bedzie po wszystkim bo wie kiedy robila no i brat urodził sie 4 :D

Wizytę mam w piatek na 9.15
 
reklama
Do góry