reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Volka haha ja też, mimo tego ze mam odporność, ale lepiej dmuchac na zimne ;) chlop na szczescie bez proszenia to robi ;)

Siwa o to ja chyba wpadam na leczo. Kurczę wieki nie robilam, a uwielbiam :sorry:
 
reklama
tokso mozna zarazic sie pieląc w ogródku lub jedzeniem surowego miesa mielonego,przyszly reszta wynikow norma 130bakteri w moczu ja mam 542.9 super.leukocyty monocyty i neurocyty tez podwyzszone wizyta u gina 20sierpien cudnie
 
Ostatnia edycja:
hej Dziewczyny, dość późno wchodzę w wątek ale radość mnie ogarnia, że mogę. Test wprawdzie zrobiłam już jakiś czas temu ale wczoraj miałam pierwszą wizytę u ginexa i usg. 7 tydzień i 5mm... :) Termin na 21 marca :) Jestem przeszczęśliwa. Choć powiem szczerze, że też przerażona. W badaniach krwi na rubella wyszlo mi igg oraz igm pozytywne :( i jeszcze mialam dzis dodatkowe badania na krzywa cukrowa bo glukoze mialam za wysoka wczesniej :( niby nie wyszlo zle ale jednak skierowanie do diabetologa dostalam. Bardziej jednak przeraza mnie ta rubella :( i to skierowanie do lekarza chorob zakaznych :(
jest to moja pierwsza ciaza... i duuzo sie jeszcze musze chyba nauczyc ...
 
Ostatnia edycja:
Juana@ moje koty nie wychodzą na dwór więc nie załapią niczego od innych zwierząt i nie przyniosą tego z dworu na szczęście,zawsze wiedziałam że to nie jest choroba kotów tłumaczyłam też to wiele razy znajomym ale jak ktoś nie lubi kotów to zawsze będzie uważał że to choroba kotów niestety znam takich :-(

nailie ja mam też męża od czyszczenia kuwety bo lekarz od razu zabronił zbliżać mi się do kuwety więc wszystko zostawiłam mojemu dobrze mu idzie :-) kobiety w ciąży nie powinny grzebać w kuwecie to bardzo ważne!!!
 
Witam nowe .A mamusie i gratuluję dzisiejszych wizyt ☺ wstyd się przyznać ale dziś na mieście zjadłam aż dwa fast foody i w kolko bym jadła takie jedzonko ... hyhy powstrzymuje się od coli i na szczęście mi się nie chce tego pić ,a jest to mój ulubiony napój ☺
 
Hej ho.

Również witam nowe mamusie.
Dziewczyny dziś wizytujace gratki udanych spotkań z waszymi fasolkami.

Edit nie jesteś sama, ja dziś pizzę wchlonelam.

Jeśli chodzi o obecność męża po urodzeniu dzidzi to mój będzie z nami miesiąc. Pierw 14 dni opieki na mnie, potem 2 tyg taciezynskiego.
 
U mnie jeśli chodzi pobyt z mężem po porodzie to myślę że tydzień będzie z nami a potem już do pracy . Mamy własną działalność i niestety będzie musiał jeździć do pracy , ale obiecał mi ,że postara się więcej pracy mieć w domu i szybciej kończyć. Znając życie i tak długo to nie potrwa. Na szczęście są tego plusy bo mam zachcianki jakąś, bu gdzieś jechać to się wyrwać może zawsze czy szczepienia zawsze ze mną ,ale coś za coś...
 
reklama
natka, super dzidzia:) niech rośnie dalej!

ja też nie chorowałam na toxo mimo kontaktu z kotami. w pierwszej ciąży M ogarniał kuwetę, ale teraz się zbuntował, więc robię to w rękawiczkach. Mój Brytek w lecie wychodzi, ale tylko do ogrodu, więc myślę że nie złapie niczego. Bardziej własnie trzeba chyba uważać na niemyte owoce, warzywa i surowe mięso.

Mój M tez prowadzi działalność, więc pewnie będzie w domu z doskoku, mam nadzieję, że chociaż starszaka i szkołę ogarnie, z maluchem sobie poradzę.

Ma_dzka witaj:) Jeśli ci wyszły oba dodatnie to nie znaczy że już przeszłaś różyczkę, albo byłaś szczepiona? Nie znam się za bardzo na tym. Mi gin wogóle nie zlecił badania na różyczkę, jak byłam szczepiona, w poprzedniej ciąży też nie.
 
Do góry