reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2016

Fruzka nie denerwuj sie, moze to tylko pierdoły.
Mi wyszedl cukier 94 a gin powiedzial ze norma ciezarnych 92 wiec mam juz zrobić krzywą cukrową. Reszta ok.
Bylam wczoraj, zbadal mnie recznie+cytologia+usg dowcipne = czulam sie lekko zgwałcona ; )
Dzidzia ma 3 cm, jestem w 10 tyg, termin ustalil jednak na 2.03. Za 2 tyg kolejne usg mam nadzieje ze juz przez brzuch.
Też mnie kluje jajnik, prawy, ale gin sprawdzil i wszystko jest ok. Krwiak sie nie zmniejszyl ale dzidzia juz go przerasta wiec ponoć najgorsze minelo. Duphaston dalej brać i męża nie używać.
 
reklama
Balladyna, to twoja fasolka chyba narazie największa, super:) dobrze, że się krwiak wchłania

Fruzka, a masz jakieś objawy, że takie wyniki? Może coś pomylili?
 
Fruzka nie denerwuj sie, moze to tylko pierdoły.
Mi wyszedl cukier 94 a gin powiedzial ze norma ciezarnych 92 wiec mam juz zrobić krzywą cukrową. Reszta ok.
Bylam wczoraj, zbadal mnie recznie+cytologia+usg dowcipne = czulam sie lekko zgwałcona ; )
Dzidzia ma 3 cm, jestem w 10 tyg, termin ustalil jednak na 2.03. Za 2 tyg kolejne usg mam nadzieje ze juz przez brzuch.
Też mnie kluje jajnik, prawy, ale gin sprawdzil i wszystko jest ok. Krwiak sie nie zmniejszyl ale dzidzia juz go przerasta wiec ponoć najgorsze minelo. Duphaston dalej brać i męża nie używać.


Ale fajnie taka duża dzidzia :-)
 
Sylvi1979: tak tez mi powiedział ginekolog, że szczepienie albo też że niedawno przebyta najprawdopodobniej. Mówił żeby też nie panikować... tak więc staram się :) choć dziś jakoś ciężko mi było. Poczekam co powie lekarz od zakaźnych.

Jejku dziewczyny, super się czyta jak Wasze maleństwa rosną, żałuję, że mnie tu wcześniej nie było :)

Ja się mogę pochwalić, że widziałam wczoraj na usg jak serduszko bije :):) niesamowite to było!
No i moje maleństwo ma 5,5 mm :)
 
Dzwoniłam kazała brać tabletki z zurawiny i rutynoskorbin mam kolejny dzien lekki stan podgoraczkowy. Nie kazała wcześniej przyjść.
 
Hej dziewczyny :) Witam nowe przyszłe mamy :D

Balladyna super wiadomość, a fasolka już pokaźna :)
Milagros trzymam kciuki, żeby fasolka dobrze się rozwijała, jakiegoś leniuszka masz w brzuszku, ale musisz wierzyć, ze nadrobi wszystko :)

fruzka ja właśnie z koleżanką rozmawiałam, która jest w 22tc i też jej wyszły bakterie w moczu, mówiła mi żebym już od początku jadła żurawinę, bo ona właśnie takie zalecenie dostała (tabletki i taką suszoną).
 
Mnie dopadly właśnie jakieś dreszcze.leze w bluzie pod kołdra i się trzęse. Mam nadzieję że to nie początek jakiegoś chorobska
 
Dziękuję Wam jeszcze raz za wszystkie słowa wsparcia. Moja dzidzia chyba jest takim samym leniuchem jak ja, spanie i leżenie to moje hobby. I taka sama bylam za dziecka, urodzona zreszta dwa tygodnie po terminie. ;)

Gratuluje wszystkim tym które uslyszaly dzis dobre wieści :-)

Co do badan i wyników niestety nie znam się, to moja pierwsza ciąża i wszystko jest dla mnie nowe :)

Współczuję wam dziewuszki przeziębienia, dzis pół dnia spędziłam na powietrzu i powiem wam ze siedziałam w dwóch kurtkach i przykryta kocem, i bez humoru słuchająca głupich komentarzy. Ah rodzina:)

A co do leków, nic mam nie brać, jak brzuch boli to no spe, a jak plamienie to nospa +magnez.
Nie mogę w sumie narzekać na panią doktor bo stara sie mnie podtrzymywać na duchu i caly czas powtarza ze nie zawsze wszystko od razu jest książkowo i żebym sie nie martwiła, dodala jeszcze (bo pytalam) ze nawet jesli dojdzie do poronienia to nie oznacza,ze musi być cos z nami nie tak, po prostu czasami tak się zdarza i nie rzutuje to na kolejne ciążę.
 
reklama
Nie bierz tego nawet pod uwagę, ja strasznie sie balam dzisiejszego badania, ale mam 100% wsparcia od przyszłego męża, nawet wczoraj połozył rękę na moim brzuchu i jak chciałam cos powiedzieć usłyszałam "ciiiiiicho, rozmawiam teraz przez rączkę" :laugh2: musisz wierzyć, że wszystko będzie dobrze, jesli ty bedziesz silna to maluszek też, trzymam mocno kciuki Kochana
 
Do góry