reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2016

Witam wszystkie brzuchatki i te rozpakowane- gratulacje wielkie.
Nasza Liwka bardzo grzeczna tyle ze dzien z noca pomylila:) Wiecej spi w dzien niz w nocy a ze ja spac w dzien nie moge, bo nie chce bo jest co robic to w nocy padam a mala harcuje ;)
U mnie ok 22 st. A ze mala jest drobniutka 2800 na ta chwile te ciagle ma zimne łapki. Ubrana jest w body na krotki rękaw i na to pajac bawelniany i obowiazkowo rękawiczki a raczej skarperki bo ciasniejsze sciagacze i nie spadaja.
Pytanie do mam ktore mialy cc. Jak u Was z połogiem. Bo ze mnie to bardzo malo krwi leci. Wczoraj caly dzien czysta podpaska. Dopiero jak zmienialam pozcje to sporo polecialo i pozniej znow sucho. Dziś w sumie tak samo.
Jak zrzuce fotki to wstawie.
Kciuki za wszystkie ktore już w sumie po kolei sie rozpakowuja i Fanti - za męza.
 
reklama
Bar bra moja wyjatkowo aktywna zrobiła się na kilka dni przed porodem i gdzieś mi się obilo i uszy ze tak właśnie się często dzieje, że Maluszki są aż nadaktywne w brzuszku,także uwazaj☺

Fanti oczywiście kciuki zaciśnięte za męża,daj znać jak wyniki

Chrobek za ciebie tez kciuki ale jak tak brzuch Cię już boli to chyba długo z tym rozwarciem nie pochodzisz☺

Izik spokojnie na pewno dasz radę☺
 
U nas teraz to tak 18/19 stopni.wiadomo ze jak fest pizdzi to odkrecamy ogrzewanie.ale np Lilka nauczona tak i nie jest chora wogole. A np jak siostrzency przychodzą z bidula gdzie na maxa grzeja to zaraz katar dostają. ..
 
Asienka podadzą kroplowki i wypuszcza ;)

Bar bra pasuje Ci ten kolor na ustach. Ja tez siebie pomalowane tak nie widzę ,ale u kogoś mi się podoba ;)

Isia jeszcze będą jaja jak jutro Ci zrobią dopiero ;/ tfuu wyplulam to -oby juz tak nie zwlekali; p

Fanti jesteśmy z Wami ... musi być wszystko dobrze ! Daj Nać czy w końcu mogłaś z nim pojechać !

Chrobrek bądź w gotowości :D

Bar bra ja mam łożysko na przedniej ścianie i powinnam mniej czuć ruchy -a mała się tak rozpycha, że brzuch to ma różne kształty i widzę normalnie jak rusza się tam ,a boli czasem jak nie wiem co . To z synkiem miałam na tylnej i aż tak mnie nie bolało ;D boje się jej wagi ...

A o tych pasach co piszecie ,to ja pierwsze słyszę ,a miałam bóle krzyżowe ehh musze się zagłębić czy u nas jest taka możliwość itp
 
A propos jedzenia po cesarce to nie dali mi nic tego dnia a mialam o 12 cc. Nastepny dzien tez nic i nawet mie sie nie chcialo. Chyba dlatego ze kroplowek z nawodnieniem duzo zeszlo. Na 3 dzien dostalam owsianke i na obiad i kolacje jakas podła zmiksowana zupę. Na 4 zalapalam sie tylko na sniadanie czyli manne. Ogolnie warunki mialam swietne prócz jedzenia. Pokoj z lazienka i z widokiem na Śnieżke. Pokaze przy okazji na fotach.
 
reklama
Hej...
Fanti kciuki trzymam... Cieszę się ze się jednak zdecydował i poszedł...

Ja dochodze do siebie... Bol kręgosłupa okropny musiałam przeciw bolowe wziac... Ale juz lepiej. Nie nacinali nie pękłam tez wiec super... Rodziłam w pozycji " na kucaka" i szczerze polecam wszystkim. Przy drugim parciu wyszedł synuś. Ogólnie to od tej 5 nad ranem juz bylo kiepsko nawet TENS nie dawał rady. Oxy mnie dowalila okropnie. Wody nie puszczaly. Dopiero jak się polozna zmienila to poszło wszystko szybko tak ze polowe pamiętam jak przez mgle. Dopiero o 7:20 mi wody odeszly. Potem to jiz skurcze byly okropnie silne.. Na kolanach przed lozkiem je znosilam. Mąż mi masowal gore pleców a polozna dol pleców mimo ze TENS dzialal na najwyższych obrotach... Juz na nogach ustać nie umiałam. Potem parte to juz pestka. .. Mąż sie spisal. Przecial pempowine. Gdyby nie on za cholerę bym sobie nie poradziła... Byl moim wsparciem oparciem workiem treningowych tulisiem panem na posylki ... Wszystkim w jednym. :-)
Teraz Alex spi... Ja odpoczywam.

Gratulacje rozpakowanym mamom i trzymam kciuki za kolejne :-) te gotowe do rozpakowania :-)
 
Do góry