Marcowe mamy 2016

[CieńWielkiejGóry]

Ala pomidorowa ;-) a ryzu kupa a jablek na gorze troszke :-) kupilam sobie czekolade, wafelki i rogala z orzechami i dzemem :-) tylko wafle zostaly

 

[Isia1982]

Ja zjeździlam dzisiaj razem z M pół Śląska a u nas porodów ciąg dalszy jak widzę
LilithGoth i Maya serdeczne gratulacje❤❤❤

A my jak wyszliśmy z domu o 8 rano tak dopiero teraz wróciliśmy :/
W aptece zostawiłam 250 zł aaaaaaaaaaaaaaaaa masakra jakaś :/ ale tak to jest jak się bierze lekarstwa a potem w celu oszczędności recept płaci się za nie raz na jakiś czas
Moja kierowniczka dała mi ofertę pracy w mojej sieci aptek na kierownika regionalnego...
Ale najbliższy region to małopolska... kazała mi obiecać że wyśle tam papiery... i chyba spróbuję... a co mi szkodzi... chociaż jak M się dowiedział, ile chce zarobić to powiedział, że nie ma szans hihi a tak naprawdę nawet nie wiem jakie są stawki :/ przez weekend napisze to cv i tam wyślę...
Poza tym kupiłam termos na wodę do mleka... mój M oczywiście się oburzyl, że chce zwykły za 20 zł a nie jakiś porządny za 120... więc mu powiedziałam, że możemy taki kupić. Nie ma sprawy jego argument był taki, że te lepsze trzymają ciepło do 36 godzin... ale po co mi ten termos ma tyle trzymać ciepło??? Przecież nie wyjdę z małym z domu na 36 godzin hihi
W końcu chyba sobie przemyślał, że taki drogi termos nie jest potrzebny na wodę do mleka i pojechaliśmy do auchan po zwykły za 20 zł ale co się nagadał to jego hihi
Poza tym zrobiliśmy jakieś małe zakupy z chemii do domu i przede wszystkim wodę niegazowana... W litrowych butelkach... uwielbiam tą wielkość, taka idealna jest dla mnie hihi
Zuzce kupiliśmy paputki do przedszkola ale nie jest z nich zadowolona bo kupiliśmy jej Daniele a nie jakieś ładne z barbie albo inna księżniczka skarpetki w lidl i pościel z Kraina Lodu... chciałam jej kupić jeszcze z myszką Miki ale M szedł ze mną do sklepu
Potem lidl i Piotr i Paweł i teraz wreszcie leżę w łóżeczku... chyba utne sobie drzemke hihi

 

[asieńkakk]

Lilith, Maya gratulacje!!! czyli już... 7? Oooo limit przekroczony Teraz długo pewnie przerwy będzie do marca! Hehe
wyszorowałam łazienkę i umieram...
a teściowa znów mojego i teścia w obroty bierze, że mają remont kończyć mi tam już wszystko wisi, oddychać ciężko, cokolwiek zrobić... Także mam gdzieś, nie przejmuję się, co będzie to będzie. Zobaczymy jak im to pójdzie

 

[Isia1982]

Serduszko jak mnie pomacali i kazali jechać się spakować do domku z Bielska... to była godz 21... a przed 1 w nocy już brałam szybki prysznic przed wyjazdem z domu... Zuzka pojawiła się na świecie o 7 rano...
Więc się szykuj

 

[kate009]

Ale sypnęlo dzieciaczkami lutowymi. Jak sniegiem... gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom.
Nas niby jutro maja wypuscic ale mała dostala lekka zóltaczke i spadla na wadze z 3050 do 2800. Ciekawe co jutro powiedza. Ja z barkiem juz lepiej nawet lekow nie bralam bo nie bylo potrzeby..opatruek zdjeli bo zamoczylam caly pod prysznicem. Rana sucha ladnie sie goi... tylko zeby z mala bylo ok to wyjdziemy. Prosze o kciuki

 

[Sarna80]

W końcu doczytałam. Maya super porod ja tez taki chce!!! Wielkie gratulacje!! Napisz więcej szczegółów.
Lilith Tobie rowniez serdeczne gratulacje. Same dziewuszki.
Wiec może cos jest na rzeczy i kolejny będzie Bursztynek. Moj chopak chyba nie bardzo się spieszy!!!

 

[kustronka]

Kate, trzymamy kciuki za szybki wypis do domu! A spadek masy u dziecka to fizjologia w pierwszych dobach życia, tak ze bez stresu. W domku nadrobicie z nawiązka

 

[CieńWielkiejGóry]

Kate kciuki zeby was puścili do domu szybko :-)

A dzieciaki sie sypia bo chca śnieg zobaczyc

 

[kustronka]

Sarna, Ty tez się szykuj, bo wg listy marcowych mam to jesteś następna

 

[kate009]

Kustronka wiadomo o wage sie nie martwie tylko o zoltaczke czy poziom bedzie rosl czy spadal...
Musze ja budzic na jedzonko bo ciągle by spala...