Jestem w szoku czytając Was jak może zachowywać się rodzina ... My z rodziną taty i mamy utrzymujemy kontakt, z rodziną taty (ma 3 rodzeństwa i każdy ma dzieci już dorosłe) na większych uroczystościach rodzinnych się spotykamy, ale jak ktoś potrzebuje pomocy to nie ma żadnego problemu wszyscy potrafią pomóc. Moja mama ma jednego brata i z nim mam większy kontakt niż z rodzeństwem taty. On ze swoją rodzinką na urodziny zawsze przychodzi do nas, ale to mój chrzestny
I jego żona to ta ciocia co Wam pisze, że od niej dostaje ubranka, bo w październiku urodził im się syn
Ubranka dostaje na zawsze w sensie nie muszę oddawać, bo to ich 3 dziecko i więcej nie planują
A po za tym ciocia się śmieje, że nadejdą czasy, że to ja będę im dawać ciuszki po moim synku, bo my z mężem wysocy, a oni wszyscy niscy
Resztę rzeczy kupiliśmy sami lub moi rodzice nam kupili (mam dużo ubranek kupiła, takie wyjściowe będą), a wózek moi rodzice i rodzice męża na pół
Mój brat z bratową kupią karuzele do łóżeczka
A pewnie od znajomych jakieś drobiazgi dostaniemy - jak by pytali co to powiem, że jakieś zabawki, gryzaczki itp. rzeczy się przydają
Poziomka kciuki za męża &&
Arusiowa to witaj w klubie z paciorkowcem... ja już nie czytam internetu na ten temat na spokojnie pewnie mi wszystko w piątek moja pani doktor wytłumaczy
Isia ale miałaś przygodę z tą deską
heheh Mi z mojej strony strasznie łóżko trzeszczy, więc muszę uważać jak wstaję ;P