reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

reklama
Jeszcze co do ubranek i rzeczy to u nas sytuacja, że mój brat z bratową wszystko mieli od kuzynki bratowej: przewijak, łóżeczko, wanienkę itp. więc dlatego kupiliśmy swoje :D A że oni mają córeczkę i żeby nie wyglądała jak chłopczyk to przeważnie na różowo ją ubierają dlatego też nasz synuś po kuzynce rzeczy nie dostanie :p Ale śmieje się z bratową, że drugie dziecko to obojętnie jaka płeć, bo wszystko mamy za równo dla chłopca jak i dziewczynki, bo na pewno się podzielimy ubrankami :D:D

Ja mam bardzo dobry kontakt z moim bratem, między nami jest rok różnicy :D Początkowo po ślubie moja bratowa się śmiałą, że musi ze mną konkurować, bo np. jak brat mój szedł do pracy, a razem wszyscy mieszkaliśmy u rodziców to ja albo bratowa albo mama robiłyśmy mu kanapki do pracy, i moje zawsze były najlepsze :-D Albo jak coś bratowa gotowała, to potem było dobre, ale zapytaj Justyny co jeszcze tam dodaje :p Do tej pory bratowa dzwoni i pyta jak niektóre rzeczy robię, bo jej inaczej wychodzi:p Ale brat już się przyzwyczaił do smaków żony i teraz to ona robi najlepsze :D:D
 
Isia A Ty nie za dużo kombinujesz?
Ja kiepsko czuję. Słaba jestem i nie mam sił.
Na 14.30 mam do fryzjera jechać ale chyba nic z tego nie wyjdzie bo mąż miał z nami jechać i młodego na muzykę zawieźć a ma focha dziś. Od pół godz syn go budzi po nocce A jemu się nie chce wstać tylko leży.
 
Isia nie kombinuj bo przekombinujesz :D przyżyjesz jakoś te kilka dni w szpitalu....
Nikt nie lubi szpitali uwierz jak sie siedzi miesiac czasu to wtedy można narzekac...

Ja w sumie nie zasnełam.. koleżanka zadzwoniła i w miedzyczasie jak rozmawiałam zrobiłam obiad... Jakoś energii nabrałam,..
 
Arusiowa Masz rację ze nie powinnam mieć skrupułów tylko ja to jestem już taka głupia że wszystkim bym chciała pomóc a potem sama na tym najgorzej wychodzę...Ale chyba rzeczywiscie porą z tym skonczyc.

Volka to jak chcesz jeszcze trochę wytrzymać to magnez jak najbardziej wskazany☺

Isia chyba coś przeoczylam z tą deską,musze doczytac, czyżby łóżko się zerwało?

Dzastibasti to zazdroszczę takich kontaktów z rodziną, ja zawsze o takich marzyłam ale szara rzeczywistość jest zupełnie inną.

Uciekam rozbierać wozek do prania, jak już wszystko wyschnie i na nowo zmontuje to pochwalę sie☺
 
A ja nie mam sił ma nic.. :( Kot mnie wkurza tak ze mam ochotę ją wywalić za drzwi, mama dzwoniła i dostało sie jej ode mnie, nie mam ochoty gotować obiadu, nie chce mi sie prasować, brzuch mnie boli na samym dole.. Leżę pod kocem. Egzystuje. Ehhhh..
 
Isia mi lekarz powiedzial.ze antybiotyk na Gbs dostane i ze mam sie o nic nie martwic,takze dokladnie nie wiem. Fanti toszybko budzicie meza po nocce. Moj spi po nockach do 14 30 :p. Mloda gdzie jestes? Bo chyba sie dzis nie odzywalas. I Cocosh co u Ciebie?
 
Ja antybiotyk profilaktycznie dostałam przy porodzie ;) ale to musi być jakiś czas podany chyba przed finałem ... a że ja byłam pierwiastka to wiedzieli ,że zdążą
 
reklama
Witam się na szybko !

Fanti... co za pojeb** ta kuzynka! Ja też dużo rzeczy mam od Tomka kuzynek ale ja im zapłaciłam więc nikt mi nie powie że dostałam coś za darmo od jego ciotki mamy ALE DO ZWROTU tyle że jak się poplami czy będzie dziura to co zrobię... :/ takie wlasciwie jest dawanie, a wózek moje więc mogę robić co chce łóżeczko odkupilismy to też mogę robić co chce :D

Ale zauważyłam że najwięcej rodzina się odzywa jak osoba jest jedną nogą na 2 świecie żeby się załapać na spadek! Ja nie liczę Na nic od nikogo (moja babcia i dziadek od str mamy) mają tylko mnie i brata a mój ojciec powiedział ze nikomu nic nie zapiszę haha ze po śmierci mamy się sami dzielić. Jak się sami nie dorobimy ro nic nie będziemy mieli...a je wole mieć SWOJE a nie ze mi powiedzą BO TOBIE BABCIA ZAPISAŁA bo tobie coś tam :/

My kontakty z rodzina moja też mamy takie ograniczone właściwie tylko babcia moja mój tata (mama sobie chyba wybrała inną rodzine) i z siostrą od taty a tak to wszyscy reszta z rodzeństwa taty i ich dzieci z dziećmi mieszkają za granicą :) za to u mojego T D bardzo ,rodzinni' :D az czasem męczą mnie spotkania :)

Coldi moja ostatnio na ktg się nie ruszala wogole to powiedziała ze zły zapis i jakieś pierdoly...ale nie pomyślała że może śpi i nie ma ochoty się ruszać :D a tętno wszystko okej[emoji14]
Dzisiaj mnie tak łeb boli wzięłam apap a tak naprawdę gowno mi dal :(
Jedziemy z moim Na miasto ale on dokładnie nie wie ze chce profilaktycznie wejść do 2 sklepów hahaha



Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
 
Do góry