reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Cześć dziewczyny!
u nas w miarę ok, nadal w dwupaku:) ja cesarkę mam mieć 11.03, już wszystko uzgodnione w szpitalu, mam się stawić na 8.00 na czczo i do południa zrobią. Tylko pytanie czy dotrwam, bo brzuszek opadł i coraz częściej mam skurcze:/
Wolałabym żeby jednak wszystko poszło wg planu bo mojego M po całych dniach nie ma, opieki dla synka też póki co nie mam i zaczynam się tym stresować, bo do szpitala 70 km... Teraz kończymy ferie i z jednej strony się cieszę, ale z drugiej przeraża mnie znów codzienne dowożenie do szkoły. Dziś zrobiliśmy sobie z synkiem dzień łóżkowy i leniuchujemy:) Ogólnie to opadłam z sił, nie mam na nic ochoty, chyba jakaś depresja przedporodowa mnie dopada...
Jutro mam wizytę, więc dowiem się co tam u małej słychać.

Staram się was poczytywać, ale nie zawsze mi się udaje, bo piszecie jak szalone:)
Udanych wizyt!
 
reklama
Ja mam 3 worki ciuchów do oddania :) po prasowanie i ładnie posegregowane swoje ciuszki :)
Teraz poleze bo twardy brzuch mam :(
Sylvi dobrze se się odezwałaś i że nadal w dwupaku :)
Cień seksowny przy swedzeniu to rzeczywiście kiepski pomysł
Kciuki za dzisiejsze wizyty i jutrzejsze też jak bym zapomniała :)
Teraz odpoczynek i mała drzemka :)
 
Hmmm ... od paru dni czuje dziwne kłucie i to nie w brzuszku tylko jakby pod ??? mały może byc tak nisko ? czuje jakbym tam jakąś gałązkę miała i mnie kłuje przy nachylaniu się, jak siadam, albo wstaje ... to normalne ?

Zastanawiacie się czasem czy nasze forum to tylko ciążówkowe jest ? Czy może przetrwamy i po porodach ? Alabamka urodziła i zniknęła ... maluszki tak nas zaabsorbują, że nie bedzie ani chwilki na posta ?
 
Ja czekam na lekarke albo na kogoś od niej :) wychodziła jedna babka która mnie już zna ale szła na izbę przyjęć i mówiła, że w razie czego przyjdzie do mnie. Byłam po kolyske ale nie wiem jak wygląda na żywo bo jest złożona. W każdym razie jak przyjadę do domu to muszę wyprać te rzeczy które można prac :)
 
Cień przy kazdym antybiotyku koniecznie cos osłonowo na flore i jogurty. Ale to tez od predyspozycji zalezy, ja tylko raz coś odczulam lata temu a tak to luz, nic mnie nie nęka.

Laski jak twardnieje brzuch to raczej odbieram jako przeciąganie sie mojego Robaczka. Jak mnie pytają lekarze to nie używam określenia "skurcz" .

Piszecie o wymiarach ja jestem w nerwach bo lekarka powiedziala ze usg z 32 tyg wystarczy i juz do porodu mi nie zrobią. A wtedy waga byla 2130, ja drobna i sie martwie. Żeby nie kombinowali później przy porodzie : (
 
Ja zjadłam rano dwie mandarynki, paczka, kapustę kiszona, jeszcze jedna mandarynke i tyle...
Normalnie tak mnie wzięło na mandarynki, że masakra jakaś :/ kupiłam kilo a chyba pojadę jeszcze raz na targ po kolejne 2 kg... są pyyyyyyyszne :)
 
reklama
Do góry