Marcowe mamy 2016

[Sarna80]

Barbra byś się zlitowala... nie każdy ma cukiernie koło domu Fanti no to jeszcze prasowanko i będziesz gotowa?
Wy wszystkie na naleśniki macie chrapke a u nas dzien nalesnika i juz corce obiecałam, że zrobie na kolacje.

 

[dzastibasti]

Nie mam czasu do Was pisać Mąż mój dzisiaj i jutro w domu to robi(my) generalne porządki Aż w szoku byłam jak mąż wysprzątał sypialnie, każdy kąt odkurzył, poodsuwał meble, swoje rzeczy poprzeglądał co nie co wyrzuciliśmy Jeszcze powiedział, że okno umyje Ja poukładałam w szafie i poprasowane rzeczy powoli do komody dla małego układam

Żelazko z waszego polecenia super prasuje Więc jeszcze raz dziękuje za polecenie i do tego cenę miało bardzo atrakcyjną

Teraz mam chwile, bo czekam aż mąż kolację zrobi Jak zjem to jeszcze trochę poprasuję

Clodi dobrze, że do domu wróciłaś

Ja mam już trzy zdjęcia jajuszek mojego Antosia to chyba nic mu się nie zmieni

 

[Fanti]

Fanti no to jeszcze prasowanko i będziesz gotowa?

Zaczym prasowanie to jeszcze trzeba ogarnąć pranie. Już 3 pralki poszły. Jeszcze conajmniej 2. Chyba że się nie zmieści to jeszcze jedna będzie.
No i udało mi się wynegocjować wózek. Hura! Już jest w drodze do mnie. Rano kurier będzie
To też trzeba będzie wyprać.
No i zdecydowałam że jednak kołdry i poduszki nowych prac nie będę. Poszły do wietrzenia. Poszewki na to wyprane są.

 

[CieńWielkiejGóry]

Czesc dziewczyny..
Dzieki za slowa wspracia.Dzis wyszlo jak wyszlo ze takiej fuszki jak chcial to maz nie bedzie mial...Z jednej strony mi ulzylo bo nie jest to taka normalna fuszka...nie bede sie zaglebiac...Dzis juz jest lepiej,emocje opadly,jakas wrazliwa sie zrobilam w tej ciazy

Dzis znowu sprzatalam caly dzien,2 prania zrobilam,umylam wozek,maz kola napompowal,porzadek w butach i kurtkach zrobilam,tak wiec non stop cos.Maz kolege ma i tez ogarniaja,wiec nie mam nawet placu zeby pocwiczyc

A jutro na 9.10 do ginekologa ide,az sie boje.A w czwartek kardiolog.

Isia to fakt niespodzianka,ciekawa jestem co tak naprawde sie okaze po porodzie

 

[Bursztynek90]

Fanti- nie mam pojecia jak Ty to robisz, ze ze wszystkim tak szybko sie wyrabiasz super, ze juz prawie jestes na finiszu

Isia- z ta plcia to przekichane... teraz to zapewne masz zagwostke

 

[Fanti]

Fanti- nie mam pojecia jak Ty to robisz, ze ze wszystkim tak szybko sie wyrabiasz super, ze juz prawie jestes na finiszu

Isia- z ta plcia to przekichane... teraz to zapewne masz zagwostke

Bursztynek ja całe życie taka byłam.. wszystko za wczas planuję w głowie.. każdą rzecz.. nawet jak tort miałam zrobić to plan przez tydzień miałam.. I lubię mieć wszystko zaplanowane i iść wg tego planu.
Bo w sumie tak jest prościej.. i właściwie co takiego dziś zrobiłam? Posegregowałam 3 worki ciuszków? Nie sama. z mamą..
Pralka pierze.. nie ja.. ja tylko rozwiesiłam na suszarce.. a to większe mama rozwieszała. Więc nic takiego nie zrobiłam.

 

[Bursztynek90]

Niby nic a jednak! Super, ze masz ta mame pod reka

Jednakze takie niby "nic" to w zaawansowanej ciazy baaaardzo duzo))

 

[Fanti]

To fakt.. a wieczorami bujam się jak pingwin na boki.. :/
A mama jest niezastąpiona..

 

[Lewusek]

To fakt.. a wieczorami bujam się jak pingwin na boki.. :/
A mama jest niezastąpiona..

Fanti ja tez lubie miec wszystko zaplanowane
A mamusie to fakt niezastapione.
Jak bylam w polsce to tez moglam zawsze na moja liczyc

 

[volka]

A ja dzis pierwszy raz odkad wyszlam ze szpitala odkurzylam i pozmywalam podlogi. Moj sie zdziwil!ze nagle sil dostalam a ja mu mowie:sily to ja mialam tylko sie balam a teraz juz sie nie boje,juz jestem spokojniejsza. Fanti,super ze wozek masz z glowy. W koncu to jedna z najwazniejszych rzeczy .