reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Agiszonek popatrz sobie jeszcze na allegro firmę alles mama.

Tak właśnie się kiedyś zastanawiałam w co ja bym chlopca ubierala, moja panna głównie w legginsach biega, a do chłopca jakoś mi nie pasują, ani legginsy, ani rajstopy, a dresy sa dla mnie mało wyjściowe

Ja mam ochraniacz taki tylko za głowę ale pamiętam że szybko go zwijalam bo mnie denerwowalo, ze dziecko mi zaslania :sorry:
 
reklama
Witam,
Ale naskrobałyście ;-) ;)
Ja już po wizycie, wymaz pobrany za tydzień mam dzwonić, czy są wyniki. W ogóle trafiłam na wredną położną, i mi nieco ciśnienie podniosła, bo mówi, że prawdopodobnie będzie cc, bo dziecko pośladkowo. Zaczęła mnie mierzyć i w ogóle. Mi się już ciepło zrobiło, bo jak sobie tak pomyślałam, to jednak wolę sn niż być cięta. Ok, poczekam co lekarz powie- i co moje dziecię leży głową w dół, tyłkiem wbija mi się w prawe żebra a stópkami w lewe. I na 100% dziewczynka. Więc odetchnęłam z ulgą, bo się cięcia strasznie obawiałam. Mała waży 2730g, więc szykuje się druga kruszynka, termin nieco się przeciągnął, nie wiem o ile dni. Niby nieznacznie. Łożysko na tylniej ścianie, przepływy ok. Widziałam buzinkę :-) :)

Mi mój kochany m ostatnio powiedział "ale ty masz rozstępów", akurat w takim miejscu wylazły, w którym mój wzrok nie sięga. Tyle żyłam w nieświadomości, że mam kilka- a tu taka wiadomość :growl: powiedziałam mu od razu, że ma się na ten temat nie odzywać.

Jak wróciłam po porodzie do domu, to pierwsza myśl- chcę z powrotem do szpitala! Syf niesamowity, kot chyba do kuwety wejść nie umiał, w szafce w kuchni pełno butelek- bo przecież opijał pępkowe, śmieci wysypywały się z kosza. Dostało mu się nieźle. Teraz go już uświadamiam, że nie życzę sobie powtórki z rozrywki. Do tego będzie z Emilką, więc musi się wykazać.

O sprzątnięciu czegoś muszę mu zawsze przypomnieć, bo sam nie zrobi. Chociaż ostatnio ma większą sklerozę, tłuczę mu do głowy dzień w dzień o suszarce, żeby rano opróżnił, kolejny dzień z rzędu ja to robię.

Ochraniaczy do łóżeczka nie mam, używałam chwilę przy Emilce, bardziej odgrywały rolę podparcia pod plecy jak się bawiła, żeby szczebelki się nie wbijały.
 
Nio... ja już po wizycie w szpitalu. Właściwie to byłam w domu już przed godz 12 ale jest u mnie kuzynka!!!!!!!!!!!!! I ogarnialam z nią zabawki Zuzki. Tzn jeden kąt narazie ;) trochę wylądowało w worku na śmieci a część zaraz przeniesiemy do pokoju zabaw...
Co do samej wizyty... przepływy ok, wody plodowe też ok... W piątek idę znowu i mam poznać lekarza który będzie nade mną czuwał jak moja lekarka będzie na urlopie :)
Aaaaaaaaaaaaa i najważniejsze: podobno dziewczynka ☺ jak to lekarz stwierdził: jak bum bum dziewczynka i bądź tu człowieku mądry hihi
 
Isia a to niespodzianka ! :D moze faktycznie dziewczynka skoro przez dlugi czas sie nie chcialo pokazac, chlopaki od razu nogi rozkladaja :p Bo chyba tylko na jednym usg pokazywalo 'chyba' chlopaka tak ? I jak reakcja na dziewczynke ? :D
 
Isia ?! Ale numer ;) no to będziesz teraz największą niespodzianką , będziemy wszystkie myśleć co urodzisz, i kto się pomylił hie hie ;)

Izik super ,że ułożona mała główkowo; ) ja też się panicznie boje cesarski i mam nadzieje ze będzie SN ;)
 
No właśnie Kustronka... moja lekarka za każdym razem mówiła, że dziewczyna... raz na prenatalnych koleżanka mi mowi: Iwona chłopak jak nic... tu masz jądra a tu siusiak... a poza tym nigdy ale to nigdy nie było nic widać co między nogami a usg miałam meeeeeega często robione... raz nawet w szpitalu dwóch lekarzy oglądało mnie a raczej jego... albo ją... sama już nie wiem :)
Dzisiaj mnie inny lekarz oglądał, nie ta moja lekarka... jak zadzwoniłam do mojej i mówię jej, że dziewczyna to zaczęła się śmiać i mówi, że nie dziwi ją to :) i sama już czeka na poród żeby zobaczyć co we mnie siedzi hihi
 
Isia ups :p no to we 2 się bujamy z chlopiecymi ciuchami :D będziesz jeszcze miała usg? Chociaż imię jakieś awaryjne macie wybrane? ;)

Manka coś w tym jest z tymi wstydliwymi babami, mój gin twierdzi ze w 90% mu się sprawdziło to ze jak długo się nie ukazuje plec, to kobitka. U mnie 2 razy się to sprawdziło (chociaż wróć, 2 raz się okaże ;) )

Izik no i super ze głową w dół! Moja tez nogi wiecznie w moim lewym boku trzyma, czasami jakoś się wynieść z 2 stron to brzuch jest prostokątny . Na usg tez było to nieźle widać, te nogi w bok
 
reklama
Ja zauważyłam że mój wogole nie widzi garkow w zlewie... odkąd nie posiadamy zmywarki :D jak mu mówię żeby pomyl to mi zawsze odpowiada na ten talerzyk i kubek będę wodę puszczal poczekam aż się napelni (a tak naprawdę wszystko że zlewu wychodzi) haha tak samo odkurzanie... Ja mam straszną manie NIE NAWIDZE JAK COŚ MI SIĘ DO STÓP przykleja czy chodzę po piasku... a mój misiu uważa ze sprzątanie raz w tygodniu (sobota) to jest wystarczająco ! Bo jest przecież czysto... więc wychodząc ze szpitala poprosze o zastrzyk na uspokojenie :D i jakieś tabletki do domu[emoji14]

Gratulacje udanych wizyt dziewczyny!!!! :*

Isia... Ani nie mów :D bo normalnie idę jutro na usg !

Mój pojechał a ja sprzątam ! Piękna pogoda to wietrze mieszkanko

Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
 
Do góry