reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Ja jesCze zobacze jak Z tymi ochraniaczami,bo moi chlopcy czesto budzili sie z buzka na szczebelkach,ale moze to faktycznie bylo troche pozniej. Isia moi chlopcy jak byli mniejsi nosili rajstopy pod spodnie. Teraz juz sa za duzi i nosza kalesonki. Dzinsy tylko na wyjscia jakies i swieta. Najwygodniejsze dresiki. Kubusiowa od poczatku dokarmialam.
 
reklama
A jesli chodzi o rozstepy to pojawily mi sie 2 pod pepkiem mimo iz smarowalam 2 razy dziennie.
Volka moze Tobie to naczynka popekaly?
 
Sarna nie wiem wlasnie co to jest :p. Te na piersiach mam takie jasne,wiec wygladaja zupepnie inaczej :p. Na brzuszkowym wrzucilam fotke
 
Volka i wlasnie dlatego zoltaczka szybciej zeszla:) bo mi lekarz tez kazal dokarmiac mm. Ale ja sie balam ze juz w ogole cyca nie bedzie chcial i meczylam siebie i dziecko 8 tygodni. A jak zaczelam po tym czasie mieszac to w ciagu 4 dni zoltaczka zeszla:)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
U mnie niemoc pisania :(
Isia co do alternatywy dla rajstop możesz polować na legginsy- czarne, szare, beż żadnych wzorków. Jak się poszuka to idzie znaleźć ;) A co do nakładania jeansów uśmiecham się pod nosem i powodzenia życzę :p Mój mały od samego początku spazmów dostawał jak mu jeansy/ogrodniczki nakładałam. Na szczęście ja z sekty wyznawców wygody dla dziecka, więc nigdy mnie nie bolało że taki strój mu nie pasuje :p
Barbra półśpiochy w dobrej cenie powinny być w pepco- mam kilka sztuk 4-letnich stamtąd i jeszcze żyją ;)
Cocosh serio musisz mieć własną koszulę do porodu? Myślałam że takie jednorazowe "watolinowe" wdzianka porodowe są standardem we wszystkich szpitalach. Co do dziecinności małżonka to trochę zazdroszczę ;) u nas mój jest zorganizowanym "ojcem" a ja krnąbrnym roztrzepanym "dzieckiem", więc relacja mąż-żona jest nieco zaburzona, kiedy mój zaczyna mi ojcować, strofować...
Bursztynek jaki ładny wykład z praw fizyki :laugh2:też nie rozumiem tych teorii o cyrkulacji powietrza, bardziej chyba chodzi o to, że dziecko może się wdusić w ten ochraniacz. Z drugiej strony są też szkoły mówiące, że niemowlaki mają lęk przed otwartą przestrzenią, a takie "barykady" dają poczucie bezpieczeństwa, przytulności, więc to co Juanę przyprawia o klaustrofobię, na niemowlę może działać odwrotnie.

I przestańcie wypatrywać rozstępów!! Kolejną lawinę na nas ściągacie :p jak nie grupowe skurcze/ szpitale to teraz grupowe rozstępy :p pierdziele ja się nie oglądam :p
 
Isia u mnie alternatywa dla dresow i rajstopek byly legginsy chlopiece z zary. Czasem mozna trafic na naprawde fajne. Juz nawet sie zaopatrzylam w kilka par na wyprzedazy:) Kuba byl zawsze szczuplutki i w dresach wygladal strasznie. A w legach super:)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
Isia co do alternatywy dla rajstop możesz polować na legginsy- czarne, szare, beż żadnych wzorków. Jak się poszuka to idzie znaleźć ;) A co do nakładania jeansów uśmiecham się pod nosem i powodzenia życzę :p Mój mały od samego początku spazmów dostawał jak mu jeansy/ogrodniczki nakładałam. Na szczęście ja z sekty wyznawców wygody dla dziecka, więc nigdy mnie nie bolało że taki strój mu nie pasuje :p
Ja też jestem zwolennikiem wygody. Moja Hania do tej pory rzadko chodzi w jeansach albo spodniach zapinanych na suwak i guzik. Zazwyczaj nosi legginsy. Teraz ma fazę na sukienki i spódnice więc i rajstopy, ale tak do roku to rajstopy może kilka razy miała założone.

He he może i mam klaustrofobię ale moje dziecko ma to samo. Nie chciała spać niczym otulona - ani w rożku ani w otulaczu. Teraz też chociaż kawałek nogi musi mieć na wierzchu. A tak serio to są teorie że powietrze w takim ochraniaczu nie cyrkuluje i dziecko ma dostęp do niższego nasycenia tlenem a większego dwutlenkiem węgla. Dodatkowo jest większe ryzyko uduszenia w przypadku przyłożenia buzi pomiędzy materac a ochraniach, zaplątania się itd. Nie będę więcej wam truć ale skoro coś nie pełni żadnej funkcji oprócz ozdobnej na początku a zwiększa ryzyko wypadku to nie mam zamiaru tego używać :)
 
Tez nie mam ochraniaczy bo czytalam artykuł że się od nich odchodzi. A jeszcze z takich ciekawostek położna nam mówiła że najlepiej do przemywania dziecka pupy używać wacika z wodą niż te chosteczki bo gdzies jakieś badania robili że te zapachowe nasączone chusteczki powodować mogą u dziewczynek przerost łechtaczki
 
reklama
Witam sie :)

U mnie juz tradycja z nocnym wstawaniem na siku, chyba 3 razy bylam.
Przyszla mi firanka do pokoju malego, sliczna, musze dzis ja zawiesic i czekam na kolejne przesylki ;)
Sloneczko mi tu zaglada przez okno i dodaje energii wiec zaraz wstaje ;)

Agiszonek na zakupowym watku wstawilysmy zdjecia stanikow ;)

Ja mam ochraniacz na lozeczko i na kolyske tez :)

Ja mam tylko jedne polspiochy, spodni za to mam mnostwo :) Koniecznie musze dokupic pajacow i spiochy bo spiochos kompletny brak ;)

Clodi trzymamy kciuki zeby jeszcze Cie nie polozyli w szpitalu :)
Isia Ty tez wizytujesz to kciukasy :p
 
Do góry