reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2016

Są takie nakładki specjalne na sutki , ale mój nie chciał z tego pić . Ja smarowalam sutki swoim mlekiem .. tez miałam tak poranione, że karmiłam i płakałam. Położna mi poleciła smarować maścią Medela. Dość droga , ale dwa dni i mi pomogło , później jak coś się zaczynało dziać znów z sutki odrazu smarowalam i koniec problemu. Ta maść jest na bazie lanoliny ,wiec można kupić tez sama lanoline w aptece .. to już kosztuje grosze.. ja o tym nie wiedziałam wcześniej i przeplacilam ☺
 
reklama
natka90 współczuję ci biedna ja jak na razie standard od początku ciąży bez objawów tylko piersi:-)

balladyna u mnie mąż na piersi zerka bo ja zawsze małe a teraz wie że trochę mi urosną i codziennie sprawdza hehe :-p zauważyłam że jak się smaruje tą oliwką to mam ładniejszą skórę taka delikatną :-)
 
Są takie nakładki specjalne na sutki , ale mój nie chciał z tego pić . Ja smarowalam sutki swoim mlekiem .. tez miałam tak poranione, że karmiłam i płakałam. Położna mi poleciła smarować maścią Medela. Dość droga , ale dwa dni i mi pomogło , później jak coś się zaczynało dziać znów z sutki odrazu smarowalam i koniec problemu. Ta maść jest na bazie lanoliny ,wiec można kupić tez sama lanoline w aptece .. to już kosztuje grosze.. ja o tym nie wiedziałam wcześniej i przeplacilam ☺


Super warto zapamiętać dzieki:-)
 
Ja również sobie zapamiętam, bo troche sie tego boje, o nakladkach słyszałam i zakupie a może akurat nie bedzie to bobasowi przeszkadzalo :-)
 
Moja Mała też z nakładek nie chciała korzystać. Nie pamiętam jakiejś tragedii z karmieniem, na pewno czymś smarowałam ale nie wiem czym.

Ja miałam tragiczną noc i tym razem nie ze względu na objawy. Sąsiedzi imprezowali na balkonie od 24 do jakiejś 6 rano...
 
Mnie np te nakladki uratowaly zycie, mala miala bardzo mocny uscisk i pamietam, oczywiscie nie chcac straszyc nikogo, ze karmienie mnie strasznie bolalo :sorry: doszlo do tego ze bez nich nie dawalam rady karmic. Dodatkowo smarowalam się bepanthenem po karmieniu trochę ulgi to przynosilo

Mnie dzis mdli od rana, tylko laze i szukam sposobu jak sobie z tym poradzic, jedzenie nie pomaga :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja mala jak pila mleczko to wygladala jak maly wampir bo mnie tak krew leciala.Potem dawalam juz przez nakladki i juz potem bez nich nie chciala ssac.Problem pozniej byl gdy gdzies szlismy.Bo nakladki trzeba bylo odkazac.
 
Do góry