Dzień dobry.
Ja się obudziłam jak mąż do pracy się zbierał i mimo że na siłę próbuje zasnąć marnie to idzie.
Cocosh trzymamy mocno. Cały czas. pełna mobilizacja. Dziś nikt nie odważy się rodzic.
A skoro mąż dostał przydomek "mąż ciężarnej" to i Ty się dostosuj
A na brzuch może faktycznie dostaniesz na bieżąco info o jego stanie bo będą się o Ciebie bali.
Powodzenia.
Isia coś czuję że masz jakieś tajemne układy z władcą czasu. Następnym razem nie przyśpieszaj o 2 tygodnie tylko opóźniaj o 2 bo mąż się nie wyrobi z remontem.
U nas dziś remont jeszcze nie rusza. Mąż do wieczora w pracy. Ja zamierzam dziś pozbyć się choinki i wszelkich ozdób. Nieco spakować do pudel książek z mebli i tych bibelotów coby jutro łatwiej było mu to przestawić i szybciej ruszył z robotą.
Lewusek fajnie że możesz Paulinke w domu szykować do balu
U nas bal będzie o 9 ale na 8 do szkoły i sami mają się ubrać. Dlatego strój musi być prosty.
W zeszłym roku pełniąc jeszcze jakąś funkcję ufundowalismy słodycze i napoje na bal i bylismy tam cały czas do obsługi dzieci z tym poczęstunkiem . W tym roku już zakaz jest słodyczy w szkołach więc one coś tam robią woda plus owoce Ale ja już nie idę do szkoły.
Młody da sobie radę. Kilka razy próbnie zakładał i ściągał strój więc poradzi sobie.
Koniecznie zrób zdjęcie dla forumowych ciotek bb Paulinki przebrania i nam pokaż.
Chrnbmek szczęśliwej podróży. To na pogrzeb jedziecie dziś? Czy coś pomyliłam?
Volka to lekarz widzę trzyma z nami i chce byś była marcowa
brawo on!
Bar A Ty byś mogła trochę wcześniej kłaść się spać. Bo potem do południa Cię nie ma i nie wiadomo czy śpisz czy już rodzisz
Asienka u mnie waga z przed ciąży jest dużo za duża więc tego wystarczy się czepiać. niestety niektórzy ludzie nie mają kultury i potrafią jak ta położna z Tobą się odzywać.
Moja gin na wszelkie pytania od razu powiedziała że w moim przypadku nie da się za wiele zobaczyć. Czyli od razu się usprawiedliwiła ze swojej fuszerki że głowę z dupką pomyliła.
No dobra a teraz spróbuję jeszcze pół godz pospać.