reklama
asieńkakk
Fanka BB :)
Fanti, z tego co pamiętam to Ty w ogóle nic nie przytyłaś!!!Młoda tam tak jak Asusiowa pisała też są pory a pisałaś że masz dużo śluzu więc mógł się pryszcz zrobić.
Jakiś czas temu mi też się zrobił ale ogromny nawet chodzić ciężko było. Mąż jak zobaczył, bo ja nie wiele widziałam jedynie wyczuwałam kulkę, to aż się za głowę złapał. Ale jak udało się to wycisnąć to jeszcze nie widziałam żeby tyle z czegokolwiek wycisnąć.
Nie obawiaj się niczego kochana. Ty jesteś drobna a położna to nie lekarz żeby przez dotyk wiedziała więcej niż Usg.
Zobaczysz dodatkowo Aleksa na badaniu i przekonasz się że wszystko ok.
My już po wizycie księdza. Mamy takiego fajnego proboszcza, młodego tzn około 35-40 lat, znamy się już trochę i zawsze fajnie się z nim po ludzku rozmawia. Wypiliśmy razem kawę, ciacho i zahaczyliśmy o chrzest jeszcze. Obowiązkowo musi być tylko jeden chrzestny. Ale do każdej sytuacji podchodzą indywidualnie. Wyraźnie powiedzieliśmy mu że kogokolwiek nie chcemy brać byle wziąć. A mamy nie lada problem nawet jednego znaleźć.
Asienka to ciekawe co mi by powiedziała ta położna. Chyba by mnie na przymusowe odchudzanie w ciąży wysłała. Widzisz moja gin przez moją wagę i otyłość głowę z dupką pomyliła u Bronkaolej babę i tyle.
no to jak by Cię wysłała? Ja też może nie powinnam nic przytyć, a może jeszcze schudnąć Jakbym trzymała dietę cukrzycową to może, kto wie 
clodi
Fanka BB :)
Kamila zdrówka życzę
A ja strasznie słaba jestem niby jak wróciłam z Rzeszowa spałam do 17:30 ale nadal jak rozjechana przez walec jestem(oczywiście nie z wyglądu). Chciałam sobie zmierzyć ciśnienie a tu baterie padły i jak na złość nie mam nowych, Kasjan ma pełno bateri w zabawkach i chyba pół godziny siedziałam i wszystko rozkręcałam i za słabe, nic sie nie nadaje
A ja strasznie słaba jestem niby jak wróciłam z Rzeszowa spałam do 17:30 ale nadal jak rozjechana przez walec jestem(oczywiście nie z wyglądu). Chciałam sobie zmierzyć ciśnienie a tu baterie padły i jak na złość nie mam nowych, Kasjan ma pełno bateri w zabawkach i chyba pół godziny siedziałam i wszystko rozkręcałam i za słabe, nic sie nie nadaje
asieńkakk
Fanka BB :)
uuu Clodi, to ja Ci mój pożyczę
asieńkakk
Fanka BB :)
No ja też jeszcze koczuję
A ja już nie śpię... i tak się obudziłam dwie godziny później niż zwykle... ale poszłam też spać po godz 22.
M padł wcześniej ze słowami: idę spać bo z Wami to teraz nie wiadomo kiedy trzeba będzie na nocną wycieczkę jechać i zasnął...
Ja wieczorem puscilam kilka pralek, a teraz wstawiłem kolejna do prania. Miałam takie zaległości, że masakra a ponieważ życie nabiera tempa to trzeba się zabrać do roboty
Cały czas myślę co muszę jeszcze kupić... i naprawdę dużo tego nie jest. Wystarczy wizyta w aptece i w jednym sklepie dziecięcym. I potem w jeszcze jednym bo w tym gdzie chce kupić większość rzeczy to nie ma maty na przewijak ale takiej dużej tylko są same te podłużne bo oglądałam je już ostatnio...
MlodaMama w ogóle nie czułam, że mi się wody sacza. A cały czas noszę wkładkę bo mam schize na punkcie tego czy jakaś krew mi nie leci po poprzednich poronieniach. A noszę czarna bieliznę i nic by nie było widać... nawet nie zauważyłam, że mam więcej śluzu. Nic....
M padł wcześniej ze słowami: idę spać bo z Wami to teraz nie wiadomo kiedy trzeba będzie na nocną wycieczkę jechać
i zasnął...Ja wieczorem puscilam kilka pralek, a teraz wstawiłem kolejna do prania. Miałam takie zaległości, że masakra a ponieważ życie nabiera tempa to trzeba się zabrać do roboty
Cały czas myślę co muszę jeszcze kupić... i naprawdę dużo tego nie jest. Wystarczy wizyta w aptece i w jednym sklepie dziecięcym. I potem w jeszcze jednym bo w tym gdzie chce kupić większość rzeczy to nie ma maty na przewijak ale takiej dużej tylko są same te podłużne bo oglądałam je już ostatnio...
MlodaMama w ogóle nie czułam, że mi się wody sacza. A cały czas noszę wkładkę bo mam schize na punkcie tego czy jakaś krew mi nie leci po poprzednich poronieniach. A noszę czarna bieliznę i nic by nie było widać... nawet nie zauważyłam, że mam więcej śluzu. Nic....
Dziewczyny nie wiem ile i kiedy będę mieć czas żeby coś skrobnąć.
Operacja jest dzisiaj koło południa. Operuję Profesor Sadowski więc lepiej być nie mogło.
Operacja potrwa około 6h. Na intensywnej terapii Misiek spędzi około 2 dni po zabiegu i nie można go odwiedzać. Może wieczorem uda mi się coś dowiedzieć odnośnie jego stanu ale pewnie dopiero w piątek będzie wiadomo coś więcej jak się wybudzi.
Podczas badań przed operacją (echo przez gardło itp ) lekarze potwierdzili ciężką niedomykalność i powiedzieli, że na operację jest najwyższy czas.
Boję się bardzo ale staram się panować nad sobą, żeby nie zaszkodzić Marysi i żeby Misiek się nie martwił.
z samego rana jadę do Michała, żeby być przy nim. Mam nadzieję, że uda mi się na bieżąco otrzymywać informację o stanie i przebiegu operacji.
Do usłyszenia
Operacja jest dzisiaj koło południa. Operuję Profesor Sadowski więc lepiej być nie mogło.
Operacja potrwa około 6h. Na intensywnej terapii Misiek spędzi około 2 dni po zabiegu i nie można go odwiedzać. Może wieczorem uda mi się coś dowiedzieć odnośnie jego stanu ale pewnie dopiero w piątek będzie wiadomo coś więcej jak się wybudzi.
Podczas badań przed operacją (echo przez gardło itp ) lekarze potwierdzili ciężką niedomykalność i powiedzieli, że na operację jest najwyższy czas.
Boję się bardzo ale staram się panować nad sobą, żeby nie zaszkodzić Marysi i żeby Misiek się nie martwił.
z samego rana jadę do Michała, żeby być przy nim. Mam nadzieję, że uda mi się na bieżąco otrzymywać informację o stanie i przebiegu operacji.
Do usłyszenia
reklama
